Bezpieczniki w instalacji elektrycznej...

Radosław Sikoń napisał(a):

Zadaj je tutaj. Inni też skorzystają z odpowiedzi.

From: "RadosławSikoń" snipped-for-privacy@tlen.pl

eSowy 100A - nie wiem czy takie są. Nie widziałem

Tak, wyrzuci jeżeli prąd w dowolnej fazie przekroczy 100A Dokładniej: należy uwzględnić współczynnik k (dla eSów ~1,2)

230x25A=5,75kW (bezpiecznik ma wyrzucić po 4 godzinach)

Dla 21kW zabezpieczenie 40A. Liczy się normalnie 21/3=7kW na fazę (coby nie wywoływać burzy: połączenie w gwiazdę) :-)

Władysław

----------------------------------------------------------------------

500 MB na poczte i strony WWW juz za 122 zl rocznie

Radosław Sikoń napisał(a):

100A na każdą fazę.

Nominalnie 230*25=5750W na fazę a w praktyce może troszkę więcej(zależy od czasu przeciążenia, typu zabezpieczenia i tego, o ile to przeciążenie przekracza wartość znamionową). Dla obciążenia trójfazowego(symetrzycznego) będzie 25*230*3=17,25kW

I=P/(√3*Un) gdzie Un to znamionowe napięcie przewodowe instalacji czyli w tym przypadku 400V. Wychodzi jakieś 30A na fazę czyli zabezpieczenie główne powinno wytrzymać.

From: "RadosławSikoń" snipped-for-privacy@tlen.pl

Bezpiecznik (dowolny) może "przepuszczać" prąd mniejszy od znamionowego (wypisanego na nim) w dowolnie długim czasie. Jeżeli prąd rzeczywisty jest równy temu wypianemu na bezpieczniku to ma on wyrzucić po 4 godzinach. Jeżeli prąd zwiększymy to ten czas się skraca. To zwiększenie określamy współczynnikiem k Np.: dla BMa 100A k=6-8 dla czasu 0,5s (piszę z pamięci - więc możliwe są przekłamania) oznacza to że BM 100A przy prądzie 100A spali się po 4 godzinach przy 600A (k=6) spali się po 0,5sekundy wspólczynnik k odczytuje się z tabel producenta bezpieczników. Ja poprosiłem w Pułtusku (chyba) aby przysłali mi katalog z takim charakterystykami. Nie było problemów. Dla eSów jest prosta sprawa praktycznie zawsze można przyjmować k=1,2 dla zabezpieczenia przeciwporażeniowego.

Władysław

---------------------------------------------------------------------- PHP, cgi i MySQL w standardzie >>>