[OT] Allegro się popsuło

A wiesz, że możesz ją podpiąć do paypala i nie czekać aż dojdzie przelew?

I tu docieramy do istotnego miejsca. Nie chce podpinac karty, w szczegolności nie interesuje mnie podawanie CVV, który o ile pamiętam przy podpinaniu do PP jest potrzebny.

Mam karte wirtualna i czasami jej uzywam w taki sposób płacąc w sklepach.

Tylko że traci się cały sens uzywania PP jako prepaida, na którym mi zależy. Chce kontrolować wydatki z poziomu mojego banku a nie z poziomu innych firm.

Tak, wiem, zanudzam.

Faktem jest że PP w PL nie dorobil się do dzisiaj przelewów doładowujących a rozwiązanie z karta pasuje mi średnio.

To też da się zrobić, wystarczy ustawić limit na transakcje internetowe na 0 i nikt bez twojej zgody nie ściągnie nic z karty. Przed transakcją zwiększasz limit i już.

Pisałeś że TME akceptuje zmianę adresu wysyłkowego zleconą mailem. Pytam czy wysyłałeś zlecenie z adresu podanego w danych konta na TME czy innego. Nie interesuje mnie twoja przygoda z apteką w kontekście dyskusji czy lepiej kupować na Allegro czy w sklepach typu TME/Farnell.

W pewnym sensie tak. Tylko ze ja od lat uważam że Allegro jest podłą platformą do robienia zakupów elementów elektronicznych dla kogoś kto zawodowo zajmuje się produkcją urządzeń elektronicznych. Ty do tego doszedłeś teraz. Ale mimo tego nadal uważasz, że zakupy w renomowanych sklepach online-owych mają mnóstwo wad powstrzymujących cię od zakupów tam. Czyli wolisz nadal kupować na allegro.

Nie wiem co to znaczy doładowanie :) Ja zamiast doładowywać konto w sekundy, po prostu robię płatność w sekundy. Mam podpiętą pod PayPala kartę kredytową. PayPal jest dla mnie po prostu buforem oddzielającym moją kartę od sprzedawców. We wspomnianym TME można też płacić przez PayU, ale był okres czasu gdy jedyną płatnością błyskawiczną był PayPal i tak mi pozostało.

Myślisz że nie podeślą ci elementów które poszły pod inny adres? Zresztą to jest dość idiotyczne. Musiałbyś ty zrobić zamówienie i nie zauważyć adres wysyłki jest obcy. Trochę to mało realne bo szanse na wcześniejsze wykrycie jest duże.

No ale to nie powstrzymuje ludzi od korzystania z banków. Co do potencjalnego zhackowania twojego konta na TME i wysłania zamówienia pod inny adres to jest to dla mnie zagrożenie wybitnie teoretyczne. Niby można, ale jakoś nikt się na grupie nie żalił, że został tak zrobiony. A zagrożenie że zostaniesz zrobiony w trąbę przez sprzedawce na Allegro jest jak najbardziej realne i występuje przy każdym zakupie.

W jakim banku, bo chyba wszystkie już zlikwidowały wirtualne karty. A poza tym boisz się podawać CVV zaufanej instytucji finansowej, a nie boisz się podawać przypadkowym sprzedawcom?

Gdy masz kartę prepaidową podpiętą do PP to masz prepaid na Paylpalu bez ładowania konta na PP. Wystarczy ze załadujesz kartę :) Ja traktuję PP jako zaufaną instytucję finansową oddzielająca mnie od mniej lub bardziej przypadkowych sprzedawców, którym nie chciałbym powierzać numerów CVV

Nie wiem o co chodzi o przelew doładowujący. Możesz zrobić taki przelew ale będzie trwał. Możesz pewnie zrobić go szybko przez PayU ale to chyba bez sensu.

ING.

Nie podaje za często. CVV ma aliexpress oraz google. Jeśli dodam kilka innych firm trace kontrolę i sens CVV.

Wręcz przeciwnie, to jest najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia bezpieczeństwa. Bo nikt poza Tobą nie zna autoryzacji do konta. CVV to jakiś rodzaj autoryzacji pozwalający na przelewanie bez wiedzy wlaściciela. To nie jest dobrze.

Korzystanie z banków jest obligatoryjne w wielu przypadkach, np. DG. Świat idzie w kierunku transakcji bezgotówkowych gdzie równiez szary kowalski nie da rady bez banku.

Skąd się tu wzięło zawodostwo ;) Nigdzie o tym nie piszę.

Zawodowo kupuje w sklepach typu TME. Kiedy muszę mieć konkretny rezystor konkretnego producenta. Ale prawda jest taka że czasem magazyny TME swiecą pustkami, szczególnie jak trzeba dostać coś mniej wtypowego jak np jakiś uC. Czasem nie masz wyjścia jak pójśc na bazar bo tylko tam dostanę to od ręki. No i polować na okazje ktore czasem się trafiają.

Nie, nie powstrzymują. Odrzucają. Ale robie je na codzień. Przypuszczalnie jak w poprzednich dyskusjach nie rozumiesz problemu. To że ktoś robi zakupy na allegro nie oznacza że nie robi gdzie indziej. Ja robie tu i tu. Problemem jest to że jakośc allegro gwałtownie spadła a nie że TME jest lepsze od bazaru.

Czasem, szczegolnie jak okazuje się że tme ma ten sam kontroler jakieś

7x drożej. Niestety rzeczywistośc jest taka ze kupuje się tam gdzie jest. Np. swego czasu zakup uC SAM7 był możliwy tylko w TME, za bandyckie pieniądze. I płaciłem bo zakup poza PL oznaczał 7x więcej za przesyłkę :/

Wysłałem z maila rejestrowanego.

Dnia Sun, 4 Jun 2017 22:27:39 +0200, Zbych napisał(a):

Chciałbyś, żeby tak było :)

W dniu 05.06.2017 o 09:27, Yakhub pisze:

Nie muszę chcieć, bo tak mam.

Dnia Mon, 5 Jun 2017 11:34:17 +0200, Zbych napisał(a):

mBank, limit na transakcje telefoniczne i internetowe - 0zł.

Na koncie pomimo to pojawia się obciążenie z Netflixa.

Odpowiedź na reklamację: "Autoryzaca transakcji została do nas przesłana jako zakup przy użyciu karty za granicą. System autoryzacyjny /.../ nie ma wpływu na to /.../. Transakcja została prawidłowo zautoryzowana."

W dniu 05.06.2017 o 11:41, Yakhub pisze:

Uuu, do tej pory nie miałem takiego numeru.

Hej,

W ostatnich miesiącach też sporo drobnicy kupuję: SMD RLC + scalaki, czasem jakieś czujniki, PCB plus narzędzia do CNC. Transakcji nie liczę ale to może nieco mniejsze ilości od Twoich zamówień. Wśród tych transakcji nie było ani jednej pomyłki.

Może spróbuj udać się do egzorcysty? Może to wina kupującego :-D

A tak na serio: upatrzyłem sobie kilku sprzedawców, w tym firmę mojego znajomego. Wybór nie był celowy. Stało się to przypadkiem. Postawiłem jednak kryterium maksymalizacji asortymentu w jednym zamówieniu by koszty dostawy nie oszałamiały. Wiem mniej więcej kto i co oferuje i jak długo trzeba czekać. Tego się trzymam i autentyczne zero niespodzianek.

Wspominasz, że kupujesz sprzęt foto. Korespondowaliśmy zresztą też na grupie foto.cyfrowa nie raz. Tu również ani jednej wtopy nie miałem z wyjątkiem jednej z własnej niewiedzy oznaczeń obiektywów gdy raczkowałem w temacie.

Natomiast w całej historii mojego korzystania z A zdarzały się jakieś pomyłki w stylu zamiany zamówień z innym kupującym lub coś tam jeszcze, czego nie pamiętam. Nigdy jednak konflikt z tego nie powstał. Zawsze udawało się załatwić temat.

Co ciekawe na eBay udało mi się zaliczyć grubą wtopę. Regułą też jest to, że pomimo deklaracji sprzedawcy prawie nigdy gwarancji nie uzyskasz. Tą grubą wtopę zaliczyłem kupując od głównego dostawcy lub producenta (tego nie wiem) obrabiarek CNC. złożyłem zamówienie, doświadczyłem pierdylion ściem usprawiedliwiających brak dostawy, otworzyłem spór na PayPal i w kilka dni otrzymałem kasę. Na A musiałbym zgłosić na policję, FBI, KGB, uzyskać poświadczenia i zaświadczenia o przeterminowaniu sprawy i może (ale bez gwarancji) otrzymałbym coś z Programu Ochrony Kupujących.

I jako ciekawostkę dodam, że kupiłem w/w maszynę u innego sprzedawcy w DE, który wystawił mi fakturę jako przedstawiciel powyższego (!!!) a zamówienie w 3 dni dotarło! :-D

Użytkownik "Zbych" snipped-for-privacy@onet.pl napisał w wiadomości news:593535e0$0$15203$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Ale, czy to klienta problem, że mu ściągnęli, mimo, że wyłączył tę możliwość? A jak towarzysz Bułgar zeskimuje mi kartę i nagle się dowiem, że na Bahamach zapłaciłem za burdel? (czy cokolwiek innego...)

W dniu 05.06.2017 o 19:03, HF5BS pisze:

I tak i nie. Ale nie fraudy chodziło w tej gałęzi wątku, tylko o kontrolę nad tym kto i kiedy obciąża kartę.

Ale to dotyczy wyłącznie transakcji autoryzowanych. Transakcje nieautoryzowane i tak obciążą nawet gdy jest limit 0.