jak w silniku wykrywany jest zapłon?

W dniu 18.08.2017 o 13:18, Marek pisze:

Jednak to prawdziwy fakt, przeciwwagi kompensowały wibracje.

Zastanów się jakie wibracje byłyby w *czterosuwowym* silniku dwucylindrowym, którego tłoki poruszały by się naprzemiennie (przeanalizuj moment występowania zapłonów w obu cylindrach)

Reply to
Czarek
Loading thread data ...

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:59970a40$0$15188$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... ....

Z zasadniczą różnicą - czterosuw pali co drugi obrót, a dwusuw co każdy.

Wiadomo, że nie zrównoważysz wszystkiego. Że zawsze coś wyjdzie bokiem (oby nie korba), ale to już problem konstruktora, nie mój, aby to tak zrobić, żeby działało i się nie rozleciało.

Reply to
HF5BS

Ja nawet myślę, że gdyby obdzielić świece po równo, to też by dało radę. Odstęp na elektrodach, to tam chyba coś koło milimetra, a jak luzem zbliżałem kabel WN (Skarpeta), do zacisku świecy w pracującym silniku, to iskra tak chyba z centymetr miała (i po pracy silnika znać było, że w środku też był przeskok). Ale nawet jak pół, to i tak powinno chyba starczyć, na równe obdzielenie obu świec.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:on7k81$tjj$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl... Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@cutthismicromade.pl napisał w

W przypadku R4 teoretycznie nie trzeba, bo sie sily na parze rownowaza. Tzn sumarycznie sie zeruja, ale na lozyska by oddzialywaly.

W wanklu tlok sie jednak troche przemieszcza. Wiec sie daje dwa "cylindry" i sie przemieszczaja w przeciwne strony. Ale i tak zostaje moment sil.

J.

Reply to
J.F.

HF5BS pisze:

Może nawet więcej niż centymetr, ale to w powietrzu pod atmosferycznym ciśnieniem. W sprężonym skacze mniej ochoczo. No ale jednak skacze w jednym i w drugim. W maluchu wcześniej był rozdzielacz, dopiero później wprowadzono podwójną cewkę. Ktoś nawet tłumaczył (chyba w telewizorze), że to strasznie fajne jest, bo iskra w suwie wydechu dopali spaliny i zdrowiej będzie. Ale to akurat jest wierutną bzdurą.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Ano, kojarzę. I jak weszło z cewką na dwa końce, to się dziwowałem, co komu odbiło. Ale jako dzieciak, nie umiałem jeszcze docenić tego, że ktoś dobrze zakombinował, aby jedynym ruchomym elementem był przerywacz.

To coś nie tak z silnikiem chyba, skoro do wylotu leci nie spalone do końca paliwo, to nie dwusuw przecież... Taki darmowy flame kit? Tylko czasem, za flame kit właśnie, mam ochotę zabierać dowód, dzień jeżdżenia, aby do warsztatu dotrzeć, dokładne badanie i można odebrać dowód. Zresztą, coś podejrzewam, że jak by to paliwo było na wylocie takie niedopalone, to w końcu, jakby gwizdnęło w rurę, to pół dzielnicy usłyszy, jak rozrywa się tłumik...?

Reply to
HF5BS

HF5BS pisze:

No nie, w czterosuwie też jest co dopalać. Katalizator rozgrzewa się do czerwoności, a energię do tego czerpie przecież tylko z tego, co uda mu się spalić z gazów wylotowych. Tylko co innego rozwinięta powierzchnia gorącej ceramiki, a co innego milimetr sześcienny między elektrodami świecy, gdzie iskra błyska przez ułamek sekundy.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:59975d3b$0$5147$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Pod warunkiem, że maja równe warunki pracy. Poza tym, przeciwwaga ma jeszcze trochę innego znaczenia, stabilizuje pracę, można by porównać do filtru dolnoprzepustowego (dodatkowym jest jeszcze koło zamachowe), ścinającego niepożądane szpilki.

To prawda.

Tyle, że tam tłok ma pracę 3 razy na obrót, więc w sumie chyba łatwo to równoważyć, ale i tak, jak się przyjrzeć, to pewne przeciwwazenie jest, tylko nie takie, jak na korbowym, nie trzeba. W końcu wał w wanklu, to nie cienki kijaszek, tylko porządna kopyść. I tłok zresztą, kręci się z 1/3 prędkości wału, przez układ zębatka-mimośród, wał kręci się szybciej. Wankla jednak nie rozkminiłem jeszcze na tyle mocno, aby go wyczuć. Trochę wiem, sporo popatrzyłem na YT, poczytałem, ale do wyczucia daleko. Musialbym dobry model wziąć w łapę i się nim, jak dziecko, pobawić :)

Reply to
HF5BS

Też pamietam cos ze w powietrzu dalej skacze.

Przykład dobry na myślenie życzeniowe.

Reply to
Pszemol

Dlaczego Cię to dziwi że to działa?

Bez tych oporów miałbyś straszne zakłócenia w okolicy o takich iskier - radio nie działałoby dobrze.

Ograniczenie prądu wyładowania rezystorem nic tu nie przeszkadza - przeskok i tak wymaga pokonania dużo większej oporności między elektrodami świecy.

Reply to
Pszemol

Ale te oporności są stosunkowo duże, pamiętam że w maluchu przewody były zrobione z drucika oporowego i relatywnie oporność była ich mała. A świece z czasem się brudzą i pogarsza się im oporność na izolatorze więc potrzeba energii, a większość się jej traci na oporach, wiem że to pomaga na zakłócenia ale mimo wszystko jestem zdziwiony :)

Reply to
Janusz

Jeśli silnik ma czujnik spalania stukowego to ma informację o każdym zapłonie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Na dwóch daje się na lawetę wjechać.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.