Dnia Mon, 01 Aug 2005 15:46:55 -0400, A.Grodecki <ag.usun snipped-for-privacy@modeltronik.com napisał:
Dokladnie sie zgadza, to nie problem kolorowych, migajacych swiatelek przymocowanych do roweru, tylko problem: zatrzymujemy, a nuz cos w lape wpadnie. A Kodeks D. przez nadmierne szczegolowe regulacje 'strozow prawa' wprost do tego zacheca.
PS. W Stanach Zjednoczonych praktycznie nie ma kodeksow Drogowych. Regulacje prawne, dotyczace ruchu na drogach, w porownaniu do Poskich sa szczatkowe, a wypadkow /na pojazd, kilometry/ zdecydowanie mniej.