PAndy pisze:
O ile miejsce na krańcówki zostało faktycznie przewidziane i w jakiś sposób dowiem się gdzie szalony konstruktor w tym modelu je poupychał. Bo jeśli nie, to samodzielne kombinowanie może być co najmniej pracochłonne, a jeśli nie ma się zielonego pojęcia o podobnych rozwiązaniach może się nie bardzo udać. Pierwsze co mi przychodzi do głowy - trzeba by użyć krańcówek odpornych na wilgoć ?
Chciałbym sobie podłubać dla samego podłubania, ale widzę że to takie proste nie jest.