Witam
panowie, pomocy, zaczynam dopiero i mnie ten program normalnie rozp..la
Eagle 9.4 free Rysuję "z palca" płytkę bo nie da się inaczej. Narysowałem prostokąt na TopLayer który w moim mniemaniu miał być padem do przylutowania kabelka. Inaczej się nie dało pociągnąć od niego sygnału do punktu postawionego obok przekaźnika to postawiłem na nim VIA. Ale teraz na podglądzie patrzę.. soldermaska zalała mi ten mój "pad" i tak czytam o co chodzi i piszą że nie istnieje żadna inna opcja jak tylko wstawić pada z biblioteki WIREPAD. No dobra, wymiar największy jest za mały to postawię obok siebie dwa pady 5-2/5 Tylko teraz przydało by się usunąć ten prostokącik na TopLayer co narysowałem...
Próbowałem wszystkiego oprócz skasowania projektu i robienia od nowa płytki, i nie potrafię go zaznaczyć. Zaznacza mi wszystko inne ale nie te jebane prostokąciki. Prawy guzik na nich nie działa, przeciąganie mychą obszaru zaznacza Via i tylko to mogę usunąć, nie istnieje ten prostokącik też na liście 'signals'. Ripup więc kasuje wszystko ale te polygony zostawia. Ripup polygonów też nie działa na nie. Narzędzie Delete nie widzi go... kompletna dupa i kamieni kupa... pomocy.. mam ich 8 do skasowania.
Albo jak już są nieusuwalne, może da się narysować coś na nich aby nie robiło maski tylko traktowało jako pole pocynowane do lutowania?
PS. czy istnieje w całym internecie jeszcze bardziej nieintuicyjny program, jak ten? W Protelu 25 lat temu rysowałem i było prosto, dziś w EsyEDA popełniłem rysunek w godzinę a tu siedzę od 4 godzin i jestem w połowie - 2 przekaźniki, 8 padów na kabelki, czeka jeszcze dioda i rezystor do których po 4 godzinach jeszcze nie doszedłem.