Dwie osobne cewki. Jedna nawinięta zgodnie a druga przeciwnie. Zasilone tak, aby zgodnie z regułą prawej ręki kierunki pola były zgodne.
Oba pola są identyczne? Bo cewki nie.
Pytam w kontekście antycznych słuchawek, gdzie są dwie cewki na rdzeniu U z magnesu trwałego.
formatting link
Domniemam, że jeden koniec U to N a drugi S. Cewki powinny mieć bieguny zgodne z magnesem. Ma znaczenie ten kierunek nawinięcia przy zachowanych zgodnych biegunów?
Nie znam się na konstrukcji słuchawek elektromagnetycznych. Mogę się jedynie wypowiadać o konstrukcji dławików czy transformatorów na rdzeniach U. Zakładając, że mamy do czynienia z chęcią uzyskania jednego, łącznego uzwojenia, zazwyczaj projektuję identyczne cewki i wskazuję połączenie ich końców. To powoduje, że pola obu cewek się sumują. Podobnie robi się w podwójnych przetwornikach gitarowych i zapewne też tak się robiło w słuchawkach elektromagnetycznych.
W dniu 2022-09-06 o 10:56, RoMan Mandziejewicz pisze:
To może od początku. Zostawmy te słuchawki na razie.
formatting link
Dwie cewki. Po lewej obie są nawinięte w tym samym kierunku. Po prawej są w przeciwnych. W obu przypadkach pole sumuje się. I czy te dwa układy są w 100% elektrycznie, magnetycznie i co ta jeszcze identyczne. Bezkarnie można tak nawijać np. transformatory, itp. Nasuwa tu mi się analogia do chiralności w chemii.
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:631701b7$0$556$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
Tak to napisales, ze trudno zrozumiec
Tak jest. Czyli pola cewek powinny byc przeciwne.
Gdybys natomiast to U rozprostowal ... to wtedy pola robia sie zgodne .
Cewki maja wzmacniac lub oslabiac pole magnesu. Musza wiec miec
Nie bardzo łapię o co ci chodzi - kierunek nawijania na nawijarce moze byc dowolny, natomiast musza byc polaczone tak, zeby prąd krecil sie w przeciwne strony - patrzac od strony membrany.
To co jest w 11:30 narysowane w lewym dolnym rogu jest dobrze, w lewym gornym - prawie dobrze, bo dolna czesc cewek niefachowo namalowana.
Obie cewki ta po prawej i ta po lewej na patyk działają tak samo, tj. pole cewek nie znosi się, ale sumuje się, jak w słuchawkach. Po co w takim układzie uzwojenie bifilarne które nic nie da?
Cały pic polega na osłabieniu pola magnesu lub jego wzmocnieniu. Membrana jest silnie przyciągana przez magnes, teraz chodzi o to aby to "silnie" nieco osłabić lub nieco wzmocnić, aby tańcowało w rytm muzyki.
Teoretyczne. Jeżeli dasz słaby magnes i big big cewkę, przy jednej połówce sinusa pole powinno zaniknąć i membrana powinna odpaść.
Tak.
Co masz na myśli?
OT z cyklu sztuczki kruczki figure 11.
formatting link
Uzwojenie TX+ nawinięte w jedną stronę, TX- w druga stronę, do ziemi idzie zmienne pole magnetyczne z TX+, ale na cewce RX wypadkowa pola wynosi 0, dopiero po pojawieniu się metalu, na cewce RX pojawia się napięcie.
W dniu 06.09.2022 o 14:55, Robert Wańkowski pisze:
[...]
Jeśli cząsteczka (albo coś innego: krzesło, skarpetka, rękawiczka...) jest nieidentyczne ze swoim lustrzanym odbiciem, to jest chiralna. I tyle. A tak przy okazji. Niestety Wikipedia nie jest pisana przez fachowców, i przez to nie jest rzetelnym źródłem informacji. Z opisów w podanych linkach można wywnioskować, że polaryzacja liniowa to polaryzacja kołowa prawo lub lewoskrętna, co jest ewidentną bzdurą. Albo że wszystkie własności fizyczne są dla obu enancjomerów niemal identyczne (oczywistym zaprzeczeniem jest skręcalność właściwa). Albo że tylko "odpowiednio podstawione alleny" mogą być chiralne bez węgla asymetrycznego w cząsteczce. A spirany? I znowu: nie wszystkie alleny, tylko kumuleny.
Bo Ty patrzysz na kierunek spiralki/helisy, a my na kierunek pradu. I dla nas obie sa nawiniete w tym samym kierunku. A "skretnosc helisy" nie ma dla pola znaczenia.
Wez pod uwage, ze cewka moze miec postac spirali Archimedesa (płaska), bez kierunku w twoim sensie, albo byc wielowarstwowa, i po nawinieciu jednej warstwy nawijamy na nia drugą - kierunek nawijarki ten sam, skok helisy przeciwny. Dwie warstwy - oba konce wychodza z tej samej strony cewki.
magnetycznie takie same, ale dochodzi pojemnosc miedzy uzwojeniami.
I czesto tak są nawijanie, ale transformatory czesto maja wiele warstw. Natomiast lepiej sie nie pomylic w połączeniu uzwojen, bo spalisz trafo lub bezpiecznik.
No już teraz wiem, że nie ma znaczenia czy prąd wspina się czy opada po helisie.
No dobra, ale pozwolę sobie jeszcze zapytać... Mamy dwie osobne cewki nawinięte odwrotnie. Nie widzimy uzwojenia, jesteśmy w stanie sprawdzić, która prawa, a która lewa? Albo trzy i jedna inna. Jest możliwość jej wskazania?
Po dzisiejszym wątku powinienem stwierdzić, że nie.
Tu nie mam dylematów, bo nawinięta cały czas w tę sama stronę.
A to już wykracza poza moje poznanie jak na razie.
W dniu 2022-09-06 o 17:52, Robert Wańkowski pisze:
Jakoś pokrętnie rozumiesz kierunek nawinięcia. Jak prąd obiega rdzeń (patyk) w tę samą stronę to kierunek nawinięcia jest ten sam. To w którą stronę wzdłuż rdzenia przesunięty jest zwój 2 względem zwoju
1 nie ma znaczenia. To który zwój był nawinięty najpierw, a który na końcu też nie ma znaczenia.
Przy bardzo dokładnym porównaniu z uwzględnieniem parametrów pasożytniczych jakieś drobne różnice dadzą się stwierdzić. P.G.
Dnia Tue, 6 Sep 2022 10:16:08 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
Co do magnesu, domniemujesz słusznie. Co do cewek, to w normalnym trybie użytkowania są zasilane prądem zmiennym więc postulownie jakiejś biegunowości jest mało sensowne. Oczywiście, cewki winny być połączone tak by ich pola były zgodne.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.