problem z dwoma 555

To jest bramka nienegujaca. Uzyles wejscia sterujacego i pull-down ?

To na pewno jest ten moment ? Dziwne by to bylo, bo w tym momencie nic sie w calym ukladzie nie dzieje, co by moglo taka zmiane powodowac. Moze to jest po prostu koniec T2, otwiera bramke, jesli na wejsciu mamy akurat 0, to drugi przerzutnik jest blyskawicznie wyzwalany - zanim jeszcze jego kondensator zdolal sie rozladowac gleboko. Generuje krotki impuls .. zak za krotki to jest wydluzany az do zakonczenia impulsu z T1, po ktorym mamy powtorke z rozrywki ..

J.

Ale czy zmierzyles ten czas ? Bo to co pisze wygladaloby podobnie, tylko czas bylby dluzszy niz T2 normalnie. Podlacz sie oscylockopem do napiecia na tych 100uF.

Ogolnie 555 ma prawo byc wrazliwe na zaklocenia .. ale jak sam piszesz

- przeciez zadnych zaklocen w tym momencie nie ma.

Nie wyglupiaj sie, wsadz AVR :-)

J.

Tiff jest dobry, tylko server i MSIE zly.

Na przyszlosc zamieniaj raczej na gif lub png.

Takie "graficzne" obrazki kiepsko w jpg wychodza.

J.

Chyba to co napisalem - nie zdazyl sie rozladowac kondensator w T2.

J.

Wzglednie proste:

1. T2 konczy impuls, zaczyna sie rozladowywanie 100uF
2. otwiera sie bramka wejsciowa i wyzwala T1
3. T1 wyzwala T2.
4. poniewaz od 1 uplynelo ponizej 1us, 100uF nie zdazylo sie rozladowac, wiec wkrotce laduje sie do napiecia konczacego impuls ... ale nadal jest podtrzymywany w stanie wyzwolonym przez caly czas trwania T1
5. Jak T1 sie skonczy to i T2 konczy impuls .. chyba ze znow trafimy na zly stan wejscia, wtedy patrz 1.

Powinienes swoim tekiem chwycic te krotka szpilke ktora sie pojawia na wyjsciu T2, no i ewentualnie spojrzec na napiecie na 100uF.

J.