Re: Prosty uk?ad: Analogówka vs Cyfrówka

3.75V na ogniwo, czyli 11.25V w przypadku mojej baterii akumulatorów

> to moja latarka osiąga już po zaledwie 30-35 minutach pracy...

Dokladne napiecie zalezy od konkretnych ogniw. Moje Li-Poly maja 4.2V pelne, 3.8V przy wyciagnietych ca. 1500mAh, a pojemnosci - 2200mAh. Mowie o napieciach bez obciazenia, pod obciazeniem musisz je skorygowac - eksperymentalnie.

Co będzie się działo z moją baterią gdy będę tej latarki używał do > jej automatycznego wyłączenia się przy 8.5V, czyli 2.83V/celę ?

stosunkowo szybko pozegnasz sie z akumulatorem. Litowych ogniw nie nalezy bez potrzeby rozladowywac do konca. Tak orientacyjnie, jesli

100% DOD ogniwo wytrzyma 100 razy, to 80% - 150-250 razy a 20% DOD - nawet i 1000. Jesli policzysz na zasadzie: procent uzytej energii w cyklu x ilosc cykli = przepompowana energia, to dla malych rozladowan dostaniesz ponad 2x wiecej totalnej energii. To sa dane szacunkowe, nie mam konkretow na poparcie poza tym, co na batteryuniversity no i na niezliczonych grupach modelarskich...
Swoją drogą, po otwarciu latarki, widzę że używają w niej dosyć typowo > wyglądającego pakietu 6 ogniw spiętych/zgrzanych niebieską folią > z 2 drucikami i wtyczką. Zapewne kupi się takie coś gdzieś, nie? Albo > chociaż ogniwa i zrobi się z nich taką baterię 6 sztuk...

Ogniwa cylindryczne, czy pryzmatyczne?

Marek

Reply to
Marek Lewandowski
Loading thread data ...

Moja bateria w pełni naładowana ma 12.56V, czyli biorąc pod uwagę że składa się z 6 ogniw musi to być 3+3, czyli 4.18V/ogniwo... Po rozladowaniu do 8.5V pod obciazeniem i odlaczeniem tegoz obciazenia, bateria ma napiecie 9.25V, czyli 3.08V/ogniwo...

Czyli mam ją podładowywać na łódce między nurkowaniami? :-) Będzie kłopot...

Z tego co mogę wymacać przez niebieską taśmę to cylindryczne. Bateria z wyglądu jest podobna do tej tylko ma dwa rzędy po 3 ogniwa:

formatting link
jaka jest rożnica między cylindrycznymi a pryzmatycznymi? Czemu pytasz?

Reply to
Pszemol

Pan Marek Lewandowski napisał:

Wiadomo coś więcej na temat teorii tych 20%? To znaczy co tam się dzieje w sensie chemiczno-strukturalnym? Albo przynajmniej jak w praktyce manifestuje się ta szkodliwość -- czy one psują się od samego przekroczenia minimalnego poziomu, czy trzeba aby pozostały w tym stanie jakiś czas. Jeśli tak, to jak długi? Podejrzewam, że przy silnym obciążeniu (a tak jest w tej latarce) napięcie spada do jakiejś wartości, po wyłączeniu odbiornika rośnie od razu (łatwo to wyjaśnić na gruncie teorioobwodowym), ale po kilku minutach może jeszcze trochę wzrosnąć -- co już ma podłoże chemiczno-strukturalne. Które z tych napięć należy brać pod uwagę?

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.