ryzykowna rada :)
- czy oni przyjma klisze ? , z tego co wiem to nikt sie tu nie chwalil
- rada ok ale nie w tej firmie , tam nie ma czegos takiego jak emulsja na laminacie stykajaca sie z klisza
- po jakosci odwzorowania sciezek wnioskuje ze metoda foto jest im obca i dysponuja technologia z lat 60-70 czyli sitodruk
wlasciwie to dal bym sobie reke uciac ze robia na sicie , a ze starsza technologia to wcale nie znaczy ze nie ma miejsca na rynku dla takiej firmy , jak ktos tam cisnie 6mils czy nawet 8mils to jest "hardcorem" :)
co do Eagle , mnie ciekawia tylko zamiary osob projektujacych biblioteki , eagle to chyba jedyny program jaki spotkalem , w ktorym opis wchodzi na pady , bezsens , albo oddala sie opis albo pomniejsza pady , troche to nie przemyslane , albo ja rozumuje "inaczej" tylko nie wiem w ktorym miejscu