Wykonywanie płytek

Witam serdecznie. Mam zamiar w dniu jutrzejszym wykonać swoją pierwszą w życiu płytkę sposobem, druku na kredówce i przeniesieniu mozaiki ścieżek na płytkę. Podstawy teoretyczne mam opanowane tylko nurtuje mnie jedno pytanie. Czy toner z laserówki to toner czy jest jakaś zależność między rodzajami tonera. Pytam, bo laserówkę mam z drugiej ręki i nie mam pojęcia czy jest tam oryginalny toner HP czy dosypywany jakiś no name. Zasadniczo pytanie jest proste. Czy taki sposób wykonywania płytek jest niezależny od tonera czy niektóre tonery po prostu się nie nadają.

Pozdrawiam Krzysztof

Reply to
SQ9HHL
Loading thread data ...

Użytkownik SQ9HHL napisał:

będziesz to widział. Zapewniam ciebie, że jeżeli uda ci się wykonać płytkę za pierwszym razem to jesteś po prostu dobry. Toner ma zabezpieczyć miedź ścieżki przed dostaniem sie wytrawiacza więc jeżeli będzie i uszczelni powierzchnię to znaczy że jest ok jeżeli nie próbuj dalej. Jeżeli się poddasz po kilku płytkach oznaczało to będzie, że albo toner jest nie dobry albo za szybko się poddałeś. Z tego co pamiętam o dyskusjach na ten temat to grupowicze robili nawet płytki z ksera więc twój toner nie powinien mieć większego znaczenia tylko twoje doświadczenie w tej dziedzinie. Mam nadzieję, że sie nie mylę ponieważ prototypy wykonuję metodą fotochemiczną i nie mam najmniejszego problemu z wykonaniem nawet dużych płytek z cienkimi ścieżkami.

Reply to
AdelA

Nie mam się zamiaru poddawać bo metoda jest dobra i widziałem płytki wykonane tą metodą. Mam nadzieję, że po kilku zmarnowanych płytkach dojdę do wprawy. Dotychczas żeby zrobić płytki uzbrajałem się w kilka pisaków kwasoodpornych różnej grubości i sporo czasu. Potem trawienie w kwasie azotowym. Płytki wychodziły ładnie bo doszedłem do perfekcji, ale czas coś zmienić. Bo o ile robienie prostych płytek jest proste, to do bardziej skomplikowanych układów po prostu brakuje mi już cierpliwości.

Pozdrawiam Krzysztof

Reply to
SQ9HHL

Użytkownik SQ9HHL napisał:

Życzę powodzenia. Faktycznie robienie płytek pisakami nie oddaje możliwości elektroniki. Mam nadzieję, że ci się uda w miarę szybko osiągnąć sukces :-).

Reply to
AdelA

Użytkownik "SQ9HHL" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:dph8hq$o59$ snipped-for-privacy@news.interia.pl...

Jak dojdziesz do dwustronnych, szybko skorzystasz z

formatting link

Reply to
SP9LWH

Nie musiałem się poddawać. Moja pierwsza płytka właśnie się wytrawiła :-) Na początek prościutki układ (wzmacniacz audio na LM386) ale już wyląduje w odbiorniku komunikacyjnym który zaczynam robić (kolejna wersja. Poprzednie składałem na płytkach uniwersalnych. Teraz płytki bedą projektowane.) Pierwsze podejście i pierwszy sukces. Najpierw wygrzewanie na żelazku. Temperatura ustalona czujnikiem temperatury z miernika na ok 150stC. Potem łaźnia wodna podgrzewana na kuchence gazowej z utrzymywaną temperaturą ok

45stC mierzona oczywiście miernikiem. Środek trawiący Nadsiarczan Sodowy B327.

Pozdrawiam Krzysztof SQ9HHL

Reply to
SQ9HHL

SQ9HHL at snipped-for-privacy@interia.pl wrote on 04-01-2006 20:50:

Kwas zotowy do wytrawiania tutaj będzie za silny... nawet w rozcieńczeniu. Pozatym wydziela przy trawieniu fazę gazową (tlenki azotu), a więc te mikroskopijne bąbelki gazu mogą "podnosić" to co na miedzi leży, czyli maskę. Co będzie skutkowało podtrawianiem wąskich ścieżek. Lepiej używać roztwór CuCl2 lekko zakwaszony HCl (ma tę zaletę, że jest to kąpiel w pełni regenerowalna za pomocą H2O2 i HCl, a nawet po trawieniu się wzbogaca w Cu ;) Można też używać roztwór nadsiarczanu amonu (NH4)2S2O8, ale ten chyba nie jest regenerowalny... a może się mylę?

Reply to
DJ

Ja bawiłem się w wytrawianie z dwa lata temu. Dopiero rozkręcał się ten sposób trawienia w polsce. Metoda dość prosta, wydruk na atramencie, a potem ksero na papierze "kredowym", który okazał się zwykłym papierem ale o wyższej jakości (gładszy sporo). Efekt? Wygląd ścieżek bardzo dobry. Moja płytka miała ścieżki o grubości 10 mils jak dobrze pamiętam. Podtrawione miąły około 8 mils (B327). NIe musiałem nigdzie sztukować ścieżek, chociaż na płytce 15X20cm ścieżek na prawde było gęsto. Jak pokazałem prowadzacemu na UMach na uczelni, to zniknął z nią na pół godziny w swoim pokoju i było tylko słychać: "widziałeś?! na laserówce to zrobił! a my do Krakowa projekty wysyłamy, laser nam sie marnuje..." ;)

Co do moich doświadczeń. Metoda na prawde działa, co już sprawdziłęś z resztą. Nie jest trudna do opanowania, nawet korzystając z ksera. Tylko jest ale. Ksero kserze nie równe. Nowe ksera są cholernie oszczędne i grubość toneru jest minimalna. Musisz odbić na kserze? To szukaj starego ksera, które jeszcze nie brudzi i jak sie da, poproś o dobre wyczernienie.

Pozdrawiam

Reply to
SRB

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.