... bo sprawa jest poważna. Co prawda temat z zakresu elektryki ale na pewno bedziecie wiedziec. Sytuacja: awaria bojlera. Dzis wymieniony na nowy. Stary 1500W, nowy
2000W. Okazuje sie, ze przylaczona moc to mizerne 2kW - licznik elektroniczny, wiec od razu sie rozlacza, pokazuje przeciazenie i odmawia wspolpracy. Zaklad energetyczny zwiekszy moc zamowiona po przeprowadzeniu calej procedury (ok. 2 tygodni) - i tak to przede mna. Licznik jest elektroniczny, przedplatowy (mieszkanie bylo kiedys wynajmowane) wiec operator poda jakis kod do wbicia i zwiekszy sie dopuszczalne obciazenie... Ale jest male dziecko (niemowle) ktore musi miec zapewniona ciepla wode... Dlatego MUSZE zrobic jakas partyzantke i uruchomic bojler jeszcze dzis... teraz, natychmiast. I wpadlem na pomysl chwilowego podlaczenia szeregowego bojlera z jakas np. farelka... Pytanie tylko czy to cos da... Z tego co pamietam z fizyki i prawa ohma to da się w ten sposob obnizyc moc calego ukladu ale to sa zalozenia dla pradu stalego. czy moge tak liczyc dla pradu zmiennego i czy takie podlaczenie ma wogole sens? (chodzi o kilka dni "awaryjnie"...).Pozdrawiam i dziekuje za szybka odpowiedz bo COS zrobic musze...