Jest taki mit, że rezystancja grzałek jest dużo mniejsza na zimno niż na gorąco. Wszystko za sprawą żarówek, gdzie mamy do czynienia z różnicą temperatury ponad 2000°C i ze względu na tą ogromną temperaturę, drut wykonany z wolframu, którego współczynnik temperaturowy rezystancji jest 30 razy większy od chromonikieliny, a w stosunku do innych materiałów oporowych różnica jest jeszcze większa. Kanthal, używany na przykład na spirale w grzałkach ogrzewających powietrze ma współczynnik temperaturowy 0,000064 1/°C, czyli w normalnej temperaturze pracy jego rezystancja jest o jakieś 6,4% większa od rezystancji na zimno. Zresztą drut oporowy w grzałkach do wody nie osiąga też wcale tak wysokiej temperatury.
Chciałbym też pogratulować osobom, które sugerowały zakup urządzeń, których cena wielokrotnie przekracza cenę grzałki, a były by wykorzystywane jedynie przez dwa tygodnie.