Szukam trafo 3-faz na napiecie wyjsciowe ok 30V, moc ok 2kW

Loading thread data ...

dzieki !

Reply to
Marcin Szczepaniak

nie, tylko tzw. 'elektronika'

wlasnie musze to policzyc teraz, jak juz wiem wszystko co powinienem :)

Reply to
Marcin Szczepaniak
Reply to
Marek Dzwonnik

No nie, takich urzadzen nie mam.

IMHO zwykla wentylacja powinna zalatwic sprawe. Aby byl wybuch stezenie H2 musi siegnac kilku %. Odnosnie 'bezobslugowych'. Skoro wydzielaja wodor to jednak nalezaloby uzupelniac elektrolit. A duzo obecnych nie ma mozliwosci dolania czegokolwiek do srodka. Pewnie ubytek elektrolitu jest glowna przyczyna skrocenia zywotnosci takiego akumulatora?

Reply to
Marcin Szczepaniak

Na pewno nie kupi.

Zdecydowanie. Ale 2.1 kW jest do zrobienia. Tylko po co na 3 fazach?

[...]
Reply to
RoMan Mandziejewicz

A ja po raz kolejny zapytam: po co aż trzy fazy?

[...]

Mój komentarz jest prosty: nie jest problemem zapewnienie filtracji przy obecnie dostępnych kondensatorach. Zresztą - po czorta babrać się w przełączanie - ustaw układ do pracy buforowej i nie trzeba będzie jakiejkolwiek filtracji - akumulatory doskonale sprawują się jako filtry.

Jak to zasilić? Z 3 faz dość prosto - poszukać traf bezpieczeństwa o mocy rzędu 700W - na pewno były takie produkowane. I już masz 24V zmiennego. Przy pracy buforowej akumulatory żelowe wymagają 27.6V, 'zwykłe' 28.8V - do osiągnięcia bez problemów po wyprostowaniu z 24V zmiennego. Ale ja i tak zrobiłbym to na przetwornicy ;-P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

po wyprostowaniu napiecie ma przebieg duzo gladszy niz z prostownika

2-polowkowego 1 fazowego. Uznalem ze bez dodatkowej stabilizacji mozna nim bezposrednio przetwornice zasilic. Czy moze jest jakis inny sposob? Stabilizacja przy pomocy akumulatora ?

Jesli dobrze rozumiem, to uklad wygladalby tak:

trafo --- mostek ---+----------------- przetwornica --- wyjscie --- prost. | | | | +-----+ | | | | | | | AKUMULATOR | | | + - | | --- --- --- - - -

Ze akumulator zastepowalby kondensator w klasycznym zasilaczu ? Co wtedy z przeladowywaniem akumulatora przy normalnej pracy ? Czy jakos inaczej sie to rozwiazuje ?

Reply to
Marcin Szczepaniak

Nawiniecie to jest banal - szczegolnie ze przy takich mocach nie ma nawet duzo zwojow. Ale pytanie skad rdzen i skad karkas do tego.

A moze trzy osobne transformatory ?

J.

Reply to
J.F.

Znalezc taki na 4kVA [bedzie trudno] i wykoryzstywac na 50% :-) Ewentualnie wziasc trzy po 1500 VA :-)

Poznanska ETA robila chyba UPS o powiekszonych akumulatorach, raczej niedrogie. Mozesz tez sprobowac kupic kilka uzywanych UPS i podlaczyc do nich akumulatory samochodowe.

J.

Reply to
J.F.
[...]

Bezpośrednio? Ze źródła napięcia niestabilizowanego?

Na przykład.

Ale dlaczego masz przeładowywać? Musisz zadbać o to, żeby nie przeładować przez regulację prądu ładowania. I jest to 'trochę' kłopotliwe przy takich prądach. Kondensatorów za mostkiem nie unikniesz ale ich wartość już nie jest tak krytyczna jak przy zasilaniu 'bezpośrednim'. Regulacja prądu quasiliniowa - czyli praktycznie rzecz biorąc impulsowa - włączasz ładowanie, czekasz aż akumulator osiągnie założone napięcie, wyłączasz. Oczywiście wymagana jest pewna histereza oraz mała szeregowa rezystancja, żeby uniknąć zbyt dużych prądów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

No wlasnie

Jesli akumulator bedzie naladowany i nadal bedzie przez niego plynal prad to mu zbyt dobrze chyba nie zrobi :(

Reply to
Marcin Szczepaniak

Zgadza sie, ale jesli uzyc go w roli kondensatora w zasilaczu to mu na zdrow ie chyba nie wyjdzie...

Reply to
Marcin Szczepaniak

Zerknij na ten schemacik:

formatting link
w ten sposob rozwiazac uklad: trafo, diody D1-D6, pojemnosc C nie wymaga wycha wyjasnien. U1 to uklad ladowania akumulatorow (daje 28,8V i ma ograniczenie pradowe aby ladowac pradem 0.1*pojemnosc w Ah maksymalnie). Dioda D7 normalnie nie przewodzi - zaczyna przepuszczac prad z akumulatora gdy zanika zasilanie sieciowe.

Reply to
Marcin Szczepaniak

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.