Witam !
Jak w temacie - poszukuje producenta/sprzedawcy transformatorow o podanych w temacie parametrach. Zna ktos ?
Witam !
Jak w temacie - poszukuje producenta/sprzedawcy transformatorow o podanych w temacie parametrach. Zna ktos ?
dzieki. A jakie sa orientacyjne koszty takiego trafa ?
Dzieki!
Gdyby ktos znal produkowane seryjnie trafa o podobnych parametrach prosze o info
Thx z gory:)
Juz mowie po co mi to. Potrzebuje zrodla w miare stabilnego pradu stalego o napieciu wyjsciowym ok 30V (skutecznym) i pradzie ok 60-70 A. Pomyslalem o transformatorze 3-fazowym gdyz prostownik 3-fazowy daje na wyjsciu duzo gladszy przebieg niz analogiczny 1 fazowy. Czy w tym wypadku transformator spawalniczy bylby dobrym rozwiazaniem? Tyle ze moj uklad dzialalby praktycznie non-stop, nie jak spawarka (krotkie cykle pracy). Wiec chyba nalezaloby zastosowac duzo wiekszy transformator spawalniczy, tak aby dzialal 'na pol gwizdka' i sie nie przegrzal.
A może przetwornica? ;-P
Nie jestem guru z elektroniki, ale jakies proste uklady sobie robilem, o bardziej skomplikowanych czytalem i wymyslilem cos co jest mi potrzebne i jest w w zasiegu moich mozliwosci technicznych :) Przedstawie moj pomysl, po co mi to wszystko: Otoz mamy w firmie troche urzadzen elektrycznych ktore pasowaloby aby byly zabezpieczone przed zanikiem zasilania na czas dluzszy niz kilkanascie minut (zwykly UPS). Przemyslowe UPS na moce 2-3 kVA o dlugim czasie podtrzymania sa cholernie drogie:( Wymyslilem cos takiego (ze zgrubnych wyliczen koszt tego ustrojstwa wyszedl mi duzo mniejszy):
rysunek w ASCII: --------- --------- ---------------- zasilanie | trafo | | prost- | | przetwornica |
3 fazowe -- | 400/30V |---| townik |--------| 24/220 V |---- wyjscie |_________| |________| |______________| | | -------------- | | uklad | | | ladowania | | | akumulatorow| | --------------- | | | AKUMULATORY ---------+Idea jest taka, ze trafo i przetwornica dzialaja caly czas, uklad ladujacy akumulatory podtrzymuje je w stanie naladowania. W momencie zaniku zasilania przetwornica po prostu zaczyna pobierac prad z akumulatorow. Calosc bylaby dosc prosta do wykonania (przetwornice mozna kupic gotowa), uklady wykrywajace zanik zasilania itp tez nie sa zbyt skomplikowane. Wybralem trafo 3 fazowe gdyz przebieg na wyjsciu prostownika bylby juz dosc gladki i podejrzewam ze wystarczajacy do stabilnej pracy przetwornicy. Widac jakies luki w moim rozumowaniu? Pewnie diabel jak zwykle tkwi w szczegolach. chetnie poslucham komentarzy:)
Nie mam zamiaru, znalazlem taka za 1800 pln i do zaakceptowania
Chyba taniej byloby nawinac. Znam jednego magika co do x-dziesieciu lat zajmuje sie przezwajaniem silnikow, uzwojen spawarek itp - chyba nie byloby dla niego zbytnim problemem zrobienie takiego trafa?
A pomijajac kwestie formalno-prawne, ktore w Polsce sa najwiekszym problemem i rozwazajac czysto techniczne aspekty - czy moja koncepcja jest sluszna czy cos przeoczylem ?
podejrzewam.
W innym poscie podales mi linka:
Nie bylo moim zamierzeniem przyslowiowe 'ucieranie szklem dupy' :) Chodzilo mi o zrobienie urzadzenia z porzadnych podzespolow (za ktore rzecz jasna trzeba odpowiednio zaplacic i nie neguje tego). Uznalem ze stosujac przetwornice ktorej parametrow nie bedzie sie przekraczac i transformatora ktory moze pracowac 24h uzyskam stabilnie dzialajace urzadzenie. Czy o czyms jeszcze nie pomyslalem ?
Dziekuje, o to mi chodzilo, tzn o glos konstruktywnej krytyki :))
Mam jeszcze pytanie odnosnie ladowania akumulatorow olowiowych. W archiwum grupy znalazlem dyskusje o ladowaniu na zasadzie: 30 sek ladowania
15 rozladowania. Czy w znaczacym stopniu poprawia to ich zywotnosc w porownaniu do klasycznego utrzymywania na nich napiecia 2,2V/cele?ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.