Ciekawe że Sylwester nie ma ochoty obronić merytorycznie swojego "TAK" w jego wypowiedzi obok... Czyżby to było "tak bo tak"? Ja bym się chętnie czegoś dowiedział w tym temacie, ale bardziej technicznie... Czy może ktoś polecić jakieś profesjonalne opracowania na ten temat?
A co tu technicznie rozwijać. Sylwester ma swoje osobiste przemyślenia tak jak te związane z awaryjnością przelotek. Nie interesują go specjalnie sprawy powszechnie stosowanej praktyki przemysłowej, badań niezawodności itp. Liczy się jego dedukcja. Ja uważam, że skoro rozwiązania takie jak SSR przyjmują się powoli to nie ma sensu wychodzić przed szereg. ATSD skoro urządzenie było na zwykłych przekaźnikach to najlepiej po prostu przywrócić je dożycia wstawiając zwykłe przekaźniki. Jeśli nie masz doświadczenia z SSR, to po ich zamontowaniu możesz być przez dłuższy czas zaabsorbowany koniecznością wymiany ich na większe, dodawania zabezpieczeń itp. Chce ci się tym zajmować?
W dniu środa, 12 marca 2014 02:21:16 UTC+1 użytkownik Pszemol napisał:
Uważasz że używanie właściwych nazw jest zbędne? Przekaźnik i stycznik pomimo tej samej zasady działania bardzo się różnią budową i są do innych zastosowań. O ile bogatemu nikt nie zabroni zastosować stycznika zamiast przekaźnika to w drugą stronę się nie da.
Naprawdę próbowałeś nas przekonać, że ktoś jeszcze produkuje TV kineskopowe i ich era się jeszcze nie skończyła? Kiedy Ty ostatnio byłeś w sklepie z elektroniką? ;-)
O co Ci chodzi człowieku? Kolega podał Ci przejaskrawiony nieco przykład na to, że ratowanie na siłę rynku złomu przekaźnikowego jest bez sensu, bo zginie identycznie jak rynek telewizorów kineskopowych, a Ty robisz z siebie kalekę? Przecież to jest proste. I teraz czepiasz się i wyśmiewasz z ludzi mądrych, bo nie byli w sklepie?A kto w tym sklepie miałby mi doradzić co jest lepsze? Ty się radzisz zazwyczaj handlowców, czy inżynierów? Jeśli jesteś inżynierem i nie umiesz sam wyciągnąć wniosków, że 100 letni przekaźnik to złom, i musisz się radzić handlowców w sprawie telewizora, to wypada się zastanowić nad przyszłością rozwoju. S.
W dniu czwartek, 13 marca 2014 09:24:28 UTC+1 użytkownik Sylwester Łazar napisał:
Przekaźniki i styczniki będą używane do końca świata i jeden dzień dłużej. Mają jedną charakterystyczną cechę. W przypadku awarii prawdopodobieństwo że pozostaną w stanie włączonym jest dużo mniejsze niż 50%. W przypadku półprzewodników 100% pozostaje w takiej sytuacji włączone. W przypadku zabezpieczeń zawsze będzie jeden element który stworzy fizyczną przerwę w obwodzie.
Chyba nigdy Ci się stycznik nie skleił/zespawał... Wspomniane przeze mnie w tym wątku sterowanie sprężarek zawiodło podczas rozruchu (1 faza stycznika się skleiła), całe szczęście że usłyszałem nietypowe buczenie z szafy bo 400A zabezpieczenie główne wytrzymało.
Zamiast napisać garść technicznych konkretów obaj z Alexem piszecie jakieś banialuki pokrętnie i nie na temat, robicie zawiłe aluzje czy też wycieczki na temat tego jakie intencje miał autor pytania...
Czemu nie napiszesz po ludzku, jak inżynier, techniczne powody które dla Ciebie są ważne aby nie używać przekaźników przy dużych prądach. To jest grupa elektroniczna a nie imieniny u cioci Zuzi.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.