Podciągnięcie 220V do garażu - cz

Cześć,

Dziękuję za odpowiedzi na poprzedni list, po ich przeanalizowaniu i dopracowaniu projektu mam jeszcze kilka wątpliwości:

Złapałem co następuje: Z domu do garażu przewód 3x2.5mm, bezpiecznik nad prądowy 16A w domu (zobaczę jakie jest zabezpieczenie w domu, w razie czego wybiorę inny). W garażu skrzynka, obwód oświetlenia 3x1.5mm zabezpieczony 10A, obwód gniazdek 3x2.5mm zabezpieczony 16A.

Czego nie złapałem: Nie wiem czy ma sens stosowanie dwóch bezp. 16A w domu i w garażu, ale wyobrażam sobie, że jakoś trzeba zabezpieczyć kabel podziemny, a z drugiej strony jeżeli to sprzęt garażowy zrobi zwarcie to nie chciałbym lecieć do domu włączać bezpiecznik, wolałbym żeby wywaliło ten w garażu.

Najważniejsza sprawa - różnicówka. Czy bylibyście łaskawi wyjaśnić mi łopatologicznie jak to podłączyć? Mimo długiego googlania nie znalazłem prostej odpowiedzi, np. popartej przykładem. Doprowadzam dwa przewody prądowe i uziemienie, ale co dalej z tym zrobić - nie wiem.

Dzięki za wsparcie,

Darek

Reply to
Dariusz Pelka
Loading thread data ...

Dnia Fri, 08 Aug 2008 12:50:04 +0200, Dariusz Pelka napisał(a):

Całkiem słusznie masz tu wąty :) W tym układzie będziesz po zwarciu musiał obkolędować oba bezpieczniki. W domu podłącz ten kabel pod zabezpieczenie główne (mam nadzieję że jest 25A) a w garażu zastosuj 16. Nawet wtedy jest wątpliwe czy dalej oba zabezpieczenia nie będą działały jednocześnie. Jeśli praktyka tak wykaże, możesz jeszcze ten 25A w domu wymienić na zwłoczny.

Ten żółto-zielony (czyli ochronny) puszczasz "bokiem" do bolców gniazdek czy metalowych obudów lamp a dwa pozostałe, czarny i niebieski (kiedyś się to nazywało faza i zero a ty to nazywasz "dwa przewody prądowe" :)) przepuszczasz przez różnicówkę.

Reply to
Jacek Maciejewski

Jacek Maciejewski pisze:

Dzięki zbawco, tego mi było trzeba - prostego wyjaśnienia jak to podłączyć :) Zaciekawił mnie ten bezpiecznik zwłoczny, rozumiem, że nie chodzi o to, że wyłącza się dopiero gdy wykryje zimne zwłoki ;) O jakim zakresie opóźnienia mówisz? Czy można to wybrać z kilku opcji, czy jest stałe?

Jeszcze raz dzięki, Darek

Reply to
Dariusz Pelka

Dariusz Pelka pisze: )

Nie jest aż tak źle, po prostu popularne S'y mają różne charakterystyki zadziałania i zwłoczny to taki, który wywala od razu tylko ma chwilę (raczej milisekundy niż sekundy) opóźnienia. Są np eski z charakterystyką odpowiednia do zabezpieczania silników tak żeby nie wywalał ich prąd rozruchowy. W dokumentacji powinien być wykres czasu zadziałania w zależności od prądu.

Generalnie to sie nazywa selektywność zabezpieczeń i polega na tym, że ma wywalić bezpiecznik najbliżej zwarcia a nie wszystkie po kolei aż do głównego albo i łącznie z nim. Wpływa na to wartość bezpieczników, ich czasy zadziałania oraz przekrój i długość przewodów - są na to nawet jakieś mądre wzory tylko trzeba by ich poszukać.

Z drugiej strony w takiej opcji jak zasilenie garażu to tak jak ludzie pisali - daj oczko mniejszy niż poprzedni i powinno być dobrze.

Reply to
Gregorius

Fajnie, dziękuję za rady! Jak instalacja będzie gotowa to napisze pochwalić się;)

Darek

Reply to
Dariusz Pelka

Zauważ że może się też zdarzyć sytuacja kiedy w garażu suma dopuszczalna 10+16 A, przekroczy 16A po stronie domu i zadziała ten w domu. Co jeszcze - Jeśli zamierzasz włączać jakieś obciążenia typu silniki, spawarka, itp. Zainteresuj się charakterystykami zadziałania nadprądówek (B,C,D) i dobierz je odpowiednio. Na oświetlenie starczy B,

Jeśli chciałbyś poszerzyć nieco wiedzę w zakresie -

formatting link

Reply to
DJ

Dzięki! Już czytam i poszerzam wiedzę!

Darek

Reply to
Dariusz Pelka

Raczje tego jest sporo tam... na długie jesienne wieczory, nie do przetrawiena w jeden dzień.

Reply to
DJ

Przy czym w przypadku zwarcia niespecjalnie liczylbym na selektywnosc zabezpieczenia. Po prostu wywali oba bezpieczniki najpewniej. Do pytajacego: Jaki zdecydowales sie uzyc kabel? Rozumiem, ze chcesz go zakopac, wiec mam nadzieje, ze kupiles specjalny kabel do ziemi? Nie daj sie namowic na jakies peszle + kable nie przystosowane do ukladania w ziemi. Druga rzecz to oznakowanie - nad kablem powinien byc zakopany kolorowy pasek folii, nie pamietam jaki kolor jest dla pradu oraz na ile ponad kablem ma to byc umieszczone, ale pewnie ktos dopowie albo znajdziesz na googlach. Wiem, ze to twoja dzialka i bedziesz o tym kablu pamietal - przez jakis czas. Koszty to sa zadne, a w przyszlosci byc moze cie to uchroni przed wbiciem szpadla w kabel, pomijajac juz, ze wymagaja tego przepisy.

Reply to
T.M.F.

Nie opoznienia, tylko prog czulusci wyzwalacza elektromagnetycznego.

A i tak wywali nie ten ktory by sie chcialo :-)

Reply to
J.F.

Niebieski.

Pozdrawiam, Paweł

Reply to
invalid unparseable

Paweł Pawłowicz pisze:

A nie biało-czerwony?

Reply to
krzysiek

Dariusz Pelka pisze:

Pamiętaj że bezpiecznik (wyłącznik nadprądowy) to nie jest magiczny pstryczek który przy 16.1A sie wyłączy. Zależnie od przekroczenia zakresu wyłączy odpowiednio szybciej (i tutaj zależy od rodzaju charakterystyki A/B/C ten czas/stopień przekroczenia).

Po drugie - przy "maksymalnych" przekroczeniach prądu (prądy zwarciowe, gdzie prąd określa tylko opór kabli) bezpieczniki będą wywalać w miarę losowo (gdy mają podobne charakterystyki, np B), prawie niezależnie od swojego prądu nominalnego. To są wyłączniki nadprądowe, które 1) mają odciąć maksymalnie szybko zasilanie w stanie zwarcia (i to zrobią) 2) mają odciąć zasilanie w stanie przeciążenia (mniej lub bardziej chwilowego). I podawany na nich prąd jest tą drugą funkcją. Stany awaryjne typu "brutalne zwarcie" mogą powodować wyłączenie wszystkich możliwych bezpieczników, i dobrze - niech tak będzie, to jest awaria, znaczy że trzeba się zainteresować i najpierw usunąć przyczynę. A nie liczyć że wszystko będzie cudnie działać nawet jak coniektóre kabelki pozwieramy...

Po trzecie - dobranie bezpiecznika do rezystancji pętli zwarcia. Dobry elektryk to zrobi na poziomie projektu, praktyk-samouk może zrobić w trakcie na podstawie pomiaru rezystancji zbudowanego okablowania. Chodzi o to że "brutalne zwarcie" wywołuje _tylko_ tak duży prąd, jaki wynika z rezystancji przewodów, złączek itp na drodze prądu. Jeśli dasz duuużo cienkiego kabla i marnych złączek, to się może być taka sytuacja że zwarcie na jego końcu daje taki marny prąd który nie wywali ci tego bezpiecznika 16A, ale za to spowoduje wydzielanie 3,6kW w ciepło w kablu (=zapalenie się izolacji na przewodzie). Oczywiście to przypadek ekstremalny, ale chodzi o to by prąd zwarciowy był odpowiednio wielokrotnie większy od nominalnego prądu bezpiecznika, by ten mógł się wyłączyć pewnie i odpowiednio szybko.

Reply to
BartekK

Jak juz bedziesz kopal to jednak dodatkowo uzyl bym peszla i to o znaczne wiekszej srednicy. U mnie to sie sprawdzilo. Nagle wyszla potrzeba kladzenia dodatkowego przewodu, a w peszlu bylo miejsca ze ho, ho. Pol godziny roboty i przewod przeciagniety. Wydatek niewielki, a w razie czego nie musisz przekopywac iles tam metrow ziemi. Panietaj tylko by klasc wmiare prosto bez niepotrzebnach zakretow i wprowadzic do peszla dodatkowo solidna zylke potrzebna do wciagania dodatkowego przewodu. Przewod oczywiscie musi byc przystosowany do kladzenia w ziemi.

Pozdrawiam Kabelek

Reply to
Kabelek

Czyli kabel.

Pozdr. Paweł

Reply to
Pawel

Jacek Maciejewski pisze:

Dziękuję za wszystkie Wasze odpowiedzi i podpowiedzi, plan zaczyna się klarować, teraz dopracowuję już ostatnie szczegóły:

- Czy mogę użyć jednej różnicówki na obydwa obwody w garażu (światło, gniazda) ze względu na całkiem spory koszt?

- Bezpiecznik na gniazda - 16A, bezpiecznik na światło - 10A, a jakiej różnicówki użyć? 16A czy większej? I czy bezpieczniki (te dwa, oprócz tego w różnicówce) mają logiczne uzasadnienie w kontekście zabezpieczenia w różnicówce? ZTCW w domu jest 25A.

Dzięki,

Darek (niosący kaganek oświaty do garażu ;)

Reply to
Dariusz Pelka

Tak

30mA słownie: miliamperów. Różnicówka to wyłacznik różnicowy np na 30mA i można takie kupić. Różnicowo-nadmiarowy to dwa w jednym 30mA prądu różnicowego i np16A nadmiarowego. T wersja jest trochę droższa od różnicowego.
Reply to
Desoft

Jeśli Darek chce jednen RDC, to najlepiej bez wbudowanego nadmiarowoprądowego, i dopiero za nim dwa nadmiarowoprądowe na obwody.

Reply to
DJ

DJ pisze:

O widzicie - o to mi chodziło. W sklepie znalazłem tylko takie z wbudowanym nadmiarowo prądowym, na tej podstawie zbudowałem swoją wiedzę o tym, że same różnicówki nie istnieją. Widać zły sklep, będę szukał samej różnicówki.

Dzieki, Darek

Reply to
Dariusz Pelka

Darek, Ja ciebie bardzo przepraszam, ale przestraszyłeś mnie. Z tego co pobieżnie przeczytałem wynika, że nie masz bladego pojęcia o instalacji? Mam prośbę: Weź fachowca, zanim jeszcze nic się nie stało. To naprawdę taniej cię wyniesie i bezpieczniej dla ciebie i rodziny. Z prądem nie ma żarów. A wiem co mówię. W elektronice najwyżej sfajczysz element parę zł w plecy, tu grozi realne niebezpieczeństwo. Wbrew pozorom, taka (niby prosta) instalacja w garażu to temat wymagający chociażby małego ale jednak projektu. W sensie formalnym i praktycznym do prawidłowego późniejszego użytkowania. Żeby ci się elektrownia nie czepiła. Żeby garażu/domu nie puścić z dymem. Żebyś nikogo nie poraził/zabił. Żeby prokurator nie ścigał jak by co się stało... W takim projekcie trzeba troszkę policzyć, podobierać aparaty, selektywność, obliczyć: przekroje przewodów, dopuszczalne spadki napięć, oszacować przyrosty temperatur, obliczyć pętlę zwarciową, dobrać ochronę przeciw-porażeniową.

Przynajmiej weź kogoś fachowego do samego projektu. Rowy możesz kopać sam, latać z młotkiem po ścianie możesz sam, ale pod jego nadzorem. Jeszcze raz sorry że się wcinam, ale majstrujesz przy potencjalnej "bombie".

Reply to
ici

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.