Sterowanie pompy triakiem

Loading thread data ...

Jest to jakis punkt widzenia, ale czy nie przesadzasz troche ? Wsadzi standardowy snubber i na 90% bedzie dzialalo :-)

No tak jak chcial - lepiej niz 230V, 2A

Poszukac samemu, czy zrobic SSR samemu ? :-)

Przyznam sie, ze oczywiscie chcialem zlosliwie sprawdzic co tam zaproponujesz - moze sie nie nadaje, moze na triaku :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu poniedziałek, 19 października 2015 13:14:04 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:

Są, np. SMAJ350CA. Krzysiek, Littelfuse

Reply to
Krzysztof Ol

W dniu 2015-10-19 o 18:39, J.F. pisze:

Zdecydowanie nie. Popatrz na datasheety, w przypadku tyrystorów w ogóle nie podaje się parametrów "komutacyjnych". Po prostu nie ma potrzeby.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Dnia Mon, 19 Oct 2015 19:52:59 +0200, Paweł Pawłowicz napisał(a):

No jak nie. Taki pierwszy lepszy BT148-400R,

formatting link
Critical rate of rise of off-state voltage 50V/us Circuit commutated turn-off time 100us przy dVD/dt = 2 V/μs

czy taki

formatting link

Zasada ta sama, problemy te same. Jedyna roznica, ze tyrystow w jedna strone tylko przewodzi, wiec ma caly polokres na wylaczenie.

J.

Reply to
J.F.

Ile razy na sekundę chcesz ta pompę włączać i wyłączać?

Reply to
Zenek Kapelinder

Michał Czarkowski pisze:

[..]

Aż dla pewności sprawdziłem angielską wersję, mój światopogląd znowu został zachwiany.

Reply to
AlexY

A są ssry AC nie-triakowe? Te jakie udało mi się rozebrać (10-50A) miały triaki.

Reply to
Marek

W dniu 2015-10-19 o 22:36, J.F. pisze:

Ale to raczej wyjątek niż reguła.

I to powoduje, że problemy zdecydowanie nie są te same.

P.P.

Reply to
Paweł Pawłowicz [kropka] pl

Od tego jest datasheet, by doczytał. A jak nie czytasz, to się nie dziw. :-)

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Nie uznaję rozwiązań "na 90% dziewica" ;-) Działa, albo nie. Ja się triakami zajmowałem w stopniu wystarczającym do stwierdzenia, że nie umiem nimi poprawnie (tj. absolutnie pewnie) sterować. Nie jest to rocket science i przy dostatecznej determinacji mógłbym opanować wszystkie tricki, tylko nie wiem, po co. Nie jestem chińskim księgowym i wolę wydać stówę więcej na zbudowanie układu, który na pewno działa, niż go potem dwa miesiące uruchamiać, bo był tańszy. Ja robię max. 2 urządzenia rocznie, a i pytający ma chyba jedną pompę.

Przecież schemat zastępczy jest w pdf. A ja bym wziął to, co jest w szufladzie, tj. 2x SPP20N60 i VOM1271. Zastanowiłbym się też nad dodaniem rezystora do bramek, aby celowo opóźnić włączanie i wyłączanie MOSFETów. Skoro U=LdI/dt, a na L nie mam wpływu, to mogę pokombinować przy dt. Będzie slope control, kolejna rzecz, której na triaku nie zrobisz.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Są, MOSFETowe. Choć z jakichś dziwnych przyczyn taniej jest zrobić sobie samemu niż brać gotowca z półki.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Ale przeciez dziala. U mnie dziala, u kolegi dziala, to i u Ciebie na pewno bedzie dzialalo :-)

nie podawales, chyba ze masz na mysli tego VOM.

Tu kiedys jeden kolega chwalil SSR Sharpa, popatrzylem sobie - na triaku, z uwaga ze zalecane obciazenie rezystancyjne, a do indukcyjnego to zaleca sie uzycie snubbera :-)

Napiecia na 2A starczy, nawet na 20A by starczylo. Pojemnosc bramki 2400pF - VOM zalacza w 53us ale 200pF. A tu chyba jeszcze efekt Millera nam spoteguje.

A nie przepali sie przy pierwszym wlaczeniu pompy ? Z powodu zbyt wolnego wlaczania tak niewielkim pradem.

Na triaku moze i control nie ma, ale akurat narost pradu jest ograniczony. Tu co prawda ograniczy nam go najlepiej sama indukcyjnosc. No i z predkoscia wylaczania na triaku tez nie ma klopotu - prad sam musi spasc do zera :-)

J.

Reply to
J.F.

Z taka myślą zbudowałem sobie sterownik oświetlenia. A potem miałem dyskotekę. :-)

Podałem opis słowny, w VOM też jest, a przecież układ jest standardowy, żadne z niego moje odkrycie.

Tranzystorów masz dwa, więc czas włączania 1,27ms, wyłączania 0,58 ms. Moim zdaniem idealny. Zamiast walczyć z przepięciami można ich nie generować.

Od kiedy mi zrzucenie obciążenie 10A do 0 rozwaliło przepięciem mostek Graetza, niczego już nie jestem pewien. :-)

W SOAR się w pierwszym przybliżeniu mieści, ale na styk.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Może się komuś przyda:

formatting link

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

Wylaczania to niekoniecznie, bo ten uklad moze miec ciekawsze wlasciwosci.

Tu nie chodzi o przepiecia, tu chodzi o to, ze przez 1.3ms bedzie prad narastal od 0 do powiedzmy 2A, a napiecie spadalo np od 300V do 0.

Policzenie energii jest troche bardziej skomplikowane, ale co do rzedu - srednio 1A, srednio 150V, 150W - grozi ok 200mJ. A ten tranzystor ma avalanche energy single pulse 690mJ. Wydaje sie ze nie ma problemu ... ale przy 10A warto by dokladnie przeliczyc i sprawdzic.

Masz na mysli rysunki 3 i 4 ? Nie jestem pewien co oni tam narysowali. tp - czas impulsu ? Szczegolnie ze moze miec wartosc "DC".

I jak to rozumiec - ze np przy napieciu 100V wytrzymuje 2A dowolnie dlugo, a 3A przez 1ms ? A w wersji FullPak odpowiednio 0.35 i 1.2 A

To by nam moze cos dawalo. Zakladajac ze te 100V to z powodu slabego otwarcia ...

J.

Reply to
J.F.

Co masz na myśli? Tam pewnie jest JFET P-kanałowy, jak narysowali w tym drugim PDFie. Zrobiłem to kiedyś na elementach dyskretnych i działało dobrze.

Ja rozumiem, ale mechanizmy zniszczenia masz dwa: ubicie sterownika przepięciem z dI/dt i przegrzanie klucza. Im szybciej będziesz klucz włączał/wyłączał, tym większe będzie to przepięcie i tym mniejsze grzanie klucza w obszarze liniowym. I w drugą stronę, wydłużając dt, czyli czas otwierania/zamykania klucza będziesz go grzał, ale przepięcie będzie dowolnie niskie. No i gdzieś trzeba znaleźć kompromis.

Tak.

W tym pdf to jest dziwnie opisane, ale chodzi o to, jaki można wymusić maksymalny prąd przy ustalonym napięciu między DS tak, by struktura nie przekroczyła 175C. Przy prądach impulsowych, np. zwarciowych, warunki chłodzenia są niemal nieistotne, bo bezwładność cieplna układu jest gigantyczna. Więc jeśli punkt (U, I) jest pod wykresem, to dobrze, w przeciwnym przypadku źle. No i się potem okazuje, że tranzystor na 400A można ubić kilkoma amperami, jak się nimi dostatecznie umiejętnie/niefortunnie machnie.

Zamiast patrzeć na SOAR można uczciwie policzyć całkę Joule'a, ale niespecjalnie jest skąd wziąć dane, np. objętość struktury czynnej tranzystora.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

W tegorocznej EdW był wieloodcinkowy i bardzo szczegółowy kurs o triakach, m.in. właśnie z analizą różnic miedzy układami triakowymi i tyrystorowymi w aspekcie wyzwalania. Zdecydowanie warto przeczytać. Skutecznie leczy z bezmyślnego stosowania triaków.

Pozdrawiam, Piotr

Reply to
Piotr Wyderski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.