Bardzo krótkie czasy błysku, przy niskiej energii, były stosowane w stroboskopach np. do ustawiania wyprzedzenia zapłony w silnikach iskrowych lub pomiaru prędkości obrotowej wałów silników. I błyski były widoczne.
Bardzo krótkie czasy błysku, przy niskiej energii, były stosowane w stroboskopach np. do ustawiania wyprzedzenia zapłony w silnikach iskrowych lub pomiaru prędkości obrotowej wałów silników. I błyski były widoczne.
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Nie było łatwo, a jednak się udało. Mając takie doświadczenia powinniście teraz zabrać się z czapkę niewidkę.
W dniu 2014-12-16 o 13:47, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ale to ciągle milisekunda, może setki mikrosekund. Mówimy o czasach o trzy rzędy krótszych.
P.P.
W dniu 2014-12-16 o 14:14, Jarosław Sokołowski pisze:
[...]Świetny pomysł, oczywiście wpakuję tam S202 ;-)
P.P.
Milisekundę masz przy rozładowywaniu kondensatorów elektrolitycznych - z wysoką ESL i ESR. Przy rozładowaniu kondensatorów foliowych masz czasy znacznie krótsze.
Myślę, że jednak nie aż tak krótkich i z tą niewidocznością błysku pojechałeś po bandzie...
Dnia Tue, 16 Dec 2014 09:34:06 +0100, Marek napisał(a):
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Gdyby dotację na to jaką dali, albo wręcz zamówienie przyszło z NATO czy innego CIA, to proszę o mnie pamiętać.
W dniu 2014-12-16 o 14:32, RoMan Mandziejewicz pisze:
"Sprytnie" wyciąłeś część tekstu. A tak się przeciw takiemu postępowaniu oburzałeś. W moim starym stroboskopie jest elektrolit, nie foliowy.
Jedno jest jasne: nie ma sensu z Tobą dyskutować. Nie potrafisz przyznać się do błędu.
P.P.
Wskaż proszę, co wyciąłem.
Bo to zły stroboskop jest.
Jasne. Ale najpierw wskaż, co takiego wyciąłem - poza wrotką i sygnaturką, oczywiście.
W dniu 2014-12-16 o 18:28, RoMan Mandziejewicz pisze:
Proszę: "może setki mikrosekund".
Tu zgoda.
Zrobione :-)
P.P.
Spójrz niżej.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A teraz przeproś grzecznie.
W dniu 2014-12-16 o 18:48, RoMan Mandziejewicz pisze:
OK, rzeczywiście.
P.P.
Użytkownik "Marek" snipped-for-privacy@fele.kuku.pl> napisał w wiadomości news:m6m159$242$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...
Bzdury. Lampy jażenówki też migają 100 razy na sekundę. Stare TV też miały jasną plamkę biegającą 50 x na sek po ekranie. Liczy się średnia jasność, bo oko jest powolne. Siatkówka zbiera średnią ilość fotonów na każde ok 20ms i w zależności od tego ile ich trafiło taką daje ci w głowie jasność. Żeby uszjkodzić siatkówke to muszą być moce światła zdecydowanie wieksze niż z wyświetlacza ekranowego. Zbych
Dnia Tue, 16 Dec 2014 12:29:56 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
A ten krysztal to jakis skalibrowany i potwierdzal ten 1J ?
J.
Dnia Tue, 16 Dec 2014 08:11:18 +0100, Grzegorz Kurczyk napisał(a):
A owszem, ale ... jak efektu stroboskopowego nie ma, to nie draznia.
A to akurat roznie bywa.
Z tym ze zarowek tez to dotyczy.
J.
W dniu 2014-12-16 o 22:43, J.F. pisze:
Nie. 1J z pojemności i napięcia.
P.P.
Dnia Tue, 16 Dec 2014 22:56:31 +0100, Paweł Pawłowicz napisał(a):
Ale krysztal potwierdzal, ze tego swiatla bylo ok 0.1J ?
Czy to wszystko bylo tak szybko, ze gdzies ten 1J sie rozpraszal zamiast blyskac ?
J.
A nie jest tak, że widać nawet błyski lasera nanosekundowego? (oczywiście odpowiednia moc i światło widzialne). Z trzeciej strony gdzieś słyszałem, że oko w odpowiednich warunkach w zasadzie rejestruje już pojedyncze fotony (tylko muszą w odpowiednie miejsce trafić) więc... w tą ciemność też nie wierzę.
I masz 100% racji.
odpowiednie
To dlaczego nie widać nanosekundowych błysków mocnych led? Była chyba dyskusja kilka mies. temu na ten temat, że ledy dość szybkie są jeśli chodzi o start emisji.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.