Ze trzy osoby już ci napisały okrężnie, żeś hovno kupił, nie akumulatorki. To ja Ci napiszę tym razem wprost: GP to były dobre akumulatorki. Camelion to jest gówno, a nie akumulatorki. Nieważne, czy na naklejce stoi 1100, czy 55000 mAh. To nadal są gówniane akumulatorki.
Do ekipy pomstującej na ładowanie aku przez rezystor: zaproponujcie lepsze rozwiązanie! Tylko nie zapomnijcie, że jest to telefon, a nie np. model śmigłowca, czy wkrętarka elektryczna. Telefon!!! I nie chodzi o cenę, ani o klientelę (choć to nie całkiem bez znaczenia) tylko o to, jak się telefonu używa.
Marek