Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze kilka lat temu nie było na rynku kotłów małej mocy, nadających się do ogrzewania małych mieszkań. W efekcie 35 m^2 ogrzewał kocioł minimalnej mocy 7.5kW, taki sam co za ścianą ogrzewa 85 m^2. Efekty przewymiarowania przekładają się na awaryjność.
Temperaturę wody, tak mniej więcej. Czyli to, co powinno się zmieniać. Gdyby ktoś chciał teraz wdrożyć termoregulację budynku, to te zawory by to skutecznie uniemożliwiły.
Tylko po co, skoro nie będzie z tego oszczędności?
To znaczy jak się przekładają? Bo jakoś trudno mi do tego zbudować sensowną teorię.
To sobie kupi. A na tej grupie powinni być tacy, co potrafią. Więc mogą sobie zrobić. Albo komuś sprzedać.
Jarek
PS Są systemy kotłów gazowych do grzania wody, w których unika się prze- lub niedowymiarowania. Takie skalowalne rozwiązanie -- jak potrzeba większej wydajności, stawia się obok drugi moduł podłączony równolegle. Albo trzeci i czwarty. Wszystko na zewnątrz budynku, nie potrzeba nawet komina, spaliny idą przez jakąś kratkę. Tylko rurki do gazu i wody. Poraz pierwszy spotkałem się z takim rozwiązaniem (do grzania ciepłej wody użytkowej) w domach na Coogee.
Czy ten adres czerpie jakąś inspirację z tamtego miejsca?
Z tego co zrozumiałem, oni tam nie mają automatyki w węźle (jeśli kiedyś była, to została zdekomunizowana). Poza tym gdyby była, to i tak lokalny termostat przezwycięży jej niecne knowania.
powiedz jeszcze, że da się dobrać taki zawór, który zapewni właściwą regulację, jak Ci MPC w dzień (jak chciałbyś mieć ciepło) daje na wlocie do mieszkania temperaturę wody 50 stopni, a o 1 w nocy, jak chciałbyś mieć na noc chłodniej) 90 stopni..
A co tam jest za zawór gazowy? Ja mam jakiś taki Honeywell, który ma w sobie elektrozawór, zawór bezpieczeństwa i modulator. Można śrubą uregulować maksymalny i minimalny płomień, a napięciem da się ustawić każdy stan pośredni. Piec ma dwadzieścia lat.
Nie wiem, trzeba by osłonę ściągać. W dokumentacji nie ma danych, jest tylko " elektrozawór modulujący zapewnia odpowiedni przepływ gazu pomiędzy minimalną i maksymalną mocą". I ta minimalna moc CO ( jakieś
7.5 kW ) do ogrzewania małych mieszkań jest sporo za duża. U mnie w większym mieszkaniu kocioł w funkcji CO pracuje najczęściej na minimalnej mocy, choćby w sytuacji gdy część grzejników jest pozamykana przez głowice.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.