Ochrona odgromowa bez uziemienia ??

Loading thread data ...

Całkowite zabezpieczenie jest prawie niemożliwe.

W gniazdkach nie ma przewodów uziemiajacych. Są przewód neutralny i przewód ochronny i oba są uziemione gdześ niedaleko głównej rozdzielnicy.

Pomoże na co?? :) A w ogóle kompy włącza się tylko do gniazd z bolcem. Jak tak nie masz to od tego zacznij.

Jak budynek nie ma instalacji odgromowej, to musisz ją wykonać. Co do umieszczenia anteny na ew. maszcie, to przyjmuje się w przybliżeniu że chroniony od udaru jest obszar o kącie stożkowym 90st wokół czubka masztu. Antenę na 3-metrowym maszcie (oczywiście podłączonym do instalacji odgromowej) umieściłbym na 2m wysokości lub niżej, w odległości 10-20cm od masztu. Kabel antenowy (fider) bym zaopatrzył w dobry odgromnik, o odprowadzeniu do przewodu ochronnego (czyli bolca). Powinno wystarczyć na większość przypadków pobliskiego pioruna.

Reply to
Jacek Maciejewski

Skąd ja mam znać ceny? :) Wpadnij do Castoramy albo Kaidaru. A potrzebujesz linki odgromowej, bednarki ocynk, uchwytów i masztu. Ile to sobie sam zmierz.

Jak nie masz bolca to sobie qrna kup gniazdko z bolcem i ten cholerny bolec podłącz do żółtozielonego a jak go nie masz to do niebieskiego, czyli do przewodu zerowego. Da to coś. IMO całkiem sporo :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Jacek Maciejewski napisał(a):

Kolega właśnie o to pyta cały czas, wiec się tak nie denerwuj. Co do żółtozielonego, niebieskiego to wcale one niemuszą być zerem - radze się upewnić przed podłączeniem któregoś do bolca.

Reply to
Maksymilian Dutka

Troszeczke off-topic i chyba delikatnie bez sensu ale co mi tam: Czy rosnace obok domku jednorodzinnego baaardzo wysokie sosny moge traktowac jako oslone odgromowa dla anteny telewizyjnej umieszczonej na dachu? Spelniaja one bez problemu warunek odwoconego stozka 90^. W czasie deszczu prad przewodza bezproblemowo i uziemione sa znakomicie :)

Reply to
Ssierota

Jak dalece sosny nadają się na piorunochron to ci nie powiem. Trza by tu jakichś badań czy statystyki. Ale wiedziałem na własne oczy miejsce przypadku: Piorun walnął w wysoki dąb stojący ok. 30m od domku. Nastepnie z pnia wyładowanie przeskoczyło na biegnącą o 1m linię telefoniczną, po niej przeszło do ściany budynku i tam przeskoczyło 20cm do biegnącej na ścianie trójfazowej linii zasilającej gniazdo na podwórzu. Jak widać, wyładowania spacerują sobie swobodnie tu i tam wedle swojej fantazji i lepiej jest mieć pouziemiane co się tylko da. Ale jak sie upierasz, to zaopatrz którąś sosnę w zwód i porządne uziemienie, może wyjść taniej niż instalacja na domku :) Poza tym udar piorunowy indukuje niezłe (kilowoltowe) przepięcia w wszystkich drutach w promieniu kilkudziesięciu metrów i z tego powodu też lepiej jest je mieć pouziemiane (od tego bliższego nam końca :) Po czasach krótkofalarskich ostał mi się LW 25m między blokami na 12 piętrze. Wisi już kilkanaście lat, burz przeszło wiele i nieraz miałem okazję obserwować jak z końca fidera iskry skaczą do kaloryfera, takie na parę cm :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Jacek Maciejewski napisał(a):

Hehe, a u mnie kiedyś przy dipolu na 80m skakały sobie iskry we wtyku UC-1 z częstotliwościa około jedna na sekundę. Efekt był niesamowity.. najpierw narastające syczenie a w szczytowym momencie przeskok iskry i trzask. Oczywiście wszystko to przed burzą i przy odłączonym radiu.

Reply to
Artur Butryn

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.