zerowanie a uziemienie

Loading thread data ...

pawelj napisał(a):

Jeśli będziesz miał instalację tróprzewodową(z uziemieniem i wyłącznikiem różnicowoprądowym) to w razie przebicia na obudowę jakiegoś urządzenia nastąpi zadziałanie wyłącznika różnicowoprądowego. W przypadku zerowania odcięcie napięcia nastąpi dopiero wtedy, gdy wartość prądu wynikającego z przebicia spodowuje zadziałanie bezpiecznika/wyłącznika nadprądowego(eski). W przypadku zerowania też masz oczywiście gniazdka ze stykiem ochronnym ale jest on połączony z przewodem neutralnym w samym gniazdku a więc w niekorzystnym przypadku na styku ochronnym może się pojawić potencjał kilku V względem ziemi. I jeszcze jedno - jeśli zrobisz instalację trójprzewodową z wyłącznikiem różnicowo-prądowym to nie wolno Ci za tym wyłącznikiem połączyć przewodu ochronnego z neutralnym.

Reply to
badworm

Oto co pawelj napisał:

W zasadzie niczym. Cały problem z ochroną przeciwporażeniową polega na tym by metalowe obudowy urządzeń były zawsze na potencjale ziemi (a w szczególności w momencie zwarcia fazy do obudowy). Zatem albo je się uziemia bezpośrednio, albo za pomocą uziemienia doprowadzonego przez bądź przewód zerowy bądź przewód ochronny. Oba te przewody gdzieś tam zawsze są podłączone do wspólnego uziemienia i tym samym do siebie.

Reply to
Jacek Maciejewski

Oto co Jacek "Plumpi" napisał:

No tak, to ten przypadek o którym mówiłem wyżej "albo je się uziemia bezpośrednio..."

Reply to
Jacek Maciejewski

W sensie pojęciowym - niczym. Zerowanie to jest podanie potencjału zera na wybrany przewód (najczęściej N). Gdyby N nie był zerowany, to mogłyby pojawiać się tam różne dziwne potencjały. Uziemienie natomiast jest to połączenie elementu metalowego z ziemią. W praktyce uziemienie i zerowanie to to samo.

Problem w tym, że metalowe obudowy urządzeń powinny być uziemione bezpośrednio (poprzez PE), a nie przez wykorzystanie tego, że N jest uziemiony. Bo jak wiemy, uziemienie (zerowanie) N bywa wadliwe i na obudowe wcale nie musi być zero woltów. Natomiast PE jest specjalnie po to, żeby uziemiać urządzenia i w dodatku musi mieć atest (pomiar rezystancji).

A w takim pragmatycznym podejściu - w moim bloku piony są 5-przewodowe, do mojego mieszkania też dochodzi 5 przewodów. Kuchnię i łazienkę mam w TN-S z różnicówką, natomiast reszta mieszkania jest 2-przewodowa, bo kiedy budowano mój blok nie było jeszcze obowiązku robienia 3 przewodów w całym mieszkaniu, a ja jeszcze wtedy się na tym nie znałem, żeby na etapie budowy zarządać położenie kabli 3-przewodowych. W efekcie masę komputera mam połączoną z N. Ale przed najbliższym malowaniem planuję przerobić instalację na TN-S w całym mieszkaniu.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Jacek "Plumpi" napisał(a):

Rozumiem, że masz na myśli łączenie N z PE za różnicówką? Bo formalnie to sieć TNC musi się gdzieś zamienić w TNS i najczęściej odbywa się to w złączu kablowym - przewód PEN jest tam uziemiony i stamtąd dalej leci już osobne PE i N.

Reply to
badworm

A potem dzieje sie nieszczescie i przewod zerowy przerywa sie gdzies miedzy mieszkaniem a uziemieniem :-)

J.

Reply to
J.F.

Dnia Mon, 12 Dec 2005 00:39:43 +0100, Jacek "Plumpi" tak nawijal:

A jak juz poruszyles temat, to moze cos na temat ekwipotencjalizacji i zabezpieczen przeciwpiorunowych: powinien istniec _jeden_ zbiorczy punkt, w ktorym wszystkie instalacje (prad, telefony, tv, gaz, CO, uziemienie) sa polaczone razem galwanicznie lub przez odgromnik. Oczywiscie w starym budownictwie i instalacjach dokladanych nie ma czesto mozliwosci 'wypuszczenia' wszystkiego w jednym punkcie, wiec w takim przypadku mozna stosowac szyne lub przewod o odpowiednim przekroju, ktora polaczy kilka punktow.

Reply to
Franciszek Sosnowski

Jacek "Plumpi" napisał(a):

Ok, teraz się zgadza. BTW: widziałem już elektryka, który chciał rozdzielać PEN na PE i N w tablicy mieszkaniowej i ten punkt uziemiać - kto takiemu dał uprawnienia???

Reply to
badworm

zapraszam na forum elektryczne

formatting link

Reply to
zasit

Oto co badworm napisał:

Przeciw czemu protestujesz? a. przeciw rozdzielaniu na tablicy mieszkaniowej? b. przeciw uziemianiu tegoż? c. łącznie a i b? d. dlaczego? (uzasadnienia typu "bo tak piszą" mnie mało interesują :)

Reply to
Jacek Maciejewski

Jacek Maciejewski napisał(a):

Mieszkanie mieści się na drugim piętrze i jakoś nie wyobrażam sobie względnie małymi kosztami podciągnięcie solidnego uziemienia do tego punktu. A wiadomo, że w przypadku takiego uziemienia część prądu z WLZ zamiast wracać PEN do złącza i dalej do podstacji popłynęła by tym uziemieniem.

Reply to
badworm

Oto co badworm napisał:

Zrozumiałem że przeciw uziemianiu. No OK, ale: a. skoro tylko jakość uziemienia stoi na przeszkodzie, to wystarczyłoby podać tą okoliczność w wyjaśnieniach. Trzeba było napisać że uziemienie ma być dobre i będzie racjonalne (o dopuszczalności w sensie prawnym jeszcze nie mówimy :). Inaczej są nieporozumienia. b. Skąd wiesz że to konkretne mieszkanie jest na 2 p? Mnie opis przypomina parterowy budynek w wiejskich warunkach (słupy). A co z rozdzielaniem PEN na PE i N na tablicy mieszkaniowej? Wycofujesz się czy ominąłeś problem zgrabnym łukiem? :)

Reply to
Jacek Maciejewski
Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.