Mikrokontroler od Raspberry Pi w swoim projekcie?

W dniu czwartek, 24 marca 2016 17:35:52 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

Zainstaluj sobie mc (midnight commander).

IMHO nawet na nowych wersjach tych komputerków praca w GUI jest deczko upierdliwa. Wiekszosc tego co potrzebujesz spokojnie zrobisz z commandline.

Nowej wersji nie mam więc nie doradzę ale jesli to debian to robisz sudo su - albo su - i tam puszczasz sobie aptitude. To taki interfejs to instalowania pakietów. Jak aptitude nie ma to instalujesz go za pomoca: apt install aptitude

I stamtad mozesz se doinstalowac ci ci pasuje.

Ale polecam commandline, sporo wygodniej sie działa jak sobie jus odpowiednie mini skrypty napiszesz (np. do montowania okreslonych zasobow po smb itp...)

Am 24.03.2016 um 17:15 schrieb Marek:

Nie za ciężkie, bo wsie raspi są podłączone do PCta. Bezpieczeństwo też nie jest problemem, bo większość działa lokalnie w naszej sieci. Na zewnątrz też nie jest aż takim problemem, rakiet międzykontynentalnych nie odpalisz ;-)

Waldek

J.F. pisze: [..]

Raczej przez chroma na PC tudzież inną przeglądarkę zalogowaną do którejkolwiek z usług gugla.

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ndekri$nja$ snipped-for-privacy@dont-email.me... J.F. pisze:

Chrome zainstalowany jest, ale nie byl nawet uruchomiony, do uslug googla chyba zadnej nie bylem zalogowany, ale telefon faktycznie Android.

Allegro mocno wspolpracuje z Google ? Bo na telefonie ogladam aplikacją Allegro ... ogolnie staram sie nie ujawniac za duzo danych, ale moze mi cos umknelo ...

J.

W dniu wtorek, 29 marca 2016 18:32:29 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Sledza.

Teraz wejdz sobei do jakiegos sklepu typu zalando i obejrz pare biustonoszy.

Zupełnie miło się potem na inne stronki wchodzi :)

I reakcja jest szybka, dosłownie minuty...

Dnia Tue, 29 Mar 2016 23:52:49 -0700 (PDT), snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Po to wymyślono Adblocka i jemu podobne dodatki do przeglądarek, by nie mieć takich problemów :)

badworm pisze:

Tylko tak naprawdę to nie jest problem, szpiegowani jesteśmy z adblokiem czy bez, raczej tu widać wyraźnie że śledzenie użytkownika jest już bardzo zaawansowane skoro rozpoznało na innym urządzeniu. Do zachowania większej anonimowości konieczne są troszkę inne zabiegi niż sam adblock.

Dnia Thu, 31 Mar 2016 19:54:28 +0100, AlexY napisał(a):

Wiem, że to nie rozwiązuje problemu do końca ale skoro Adblock jest w stanie zlikwidować reklamy z personalizowaną treścią, to nikt z takiego śledzenia zysku nie będzie miał. A skoro coś nie przynosi zysku, to trzeba z tego zrezygnować.

PS. Tak, wiem, jestem niepoprawnym optymistą :P

Ja obstawiam, że na obu urządzeniach był zalogowany użytkownik googla (gmail na przykład). Też tak miałem, po jawnym wylogowaniu z gmaila na komputerze objawy znikły.

Pozdrowienia, MKi

W dniu 24.03.2016 o 11:40, Waldemar pisze:

A możesz mnie oświecić jak to wygląda pod względem "prawnym"? Załóżmy, że chcę coś zrobić na R-Pi i sprzedawać - niby powinienem udostępnić kod - ale jest przecież dostępny... OK, a swoje skrypty też mam udostępnić?