Jakos tak, bo w okienku komputera nie bylo.
Ale na zapleczu to jak myslisz, co sie działo juz w komputerowych czasach - ktos ręcznie liczył?
Aaa, o centrali tlf piszesz. Ciekawi mnie, jakie komputery miały banki ..
Teraz to nawet trudno odszukac gdzie byl ten I oddzial. Kilka bylo w okolicach wroclawskiego Rynku, ale gdzie byl odpowiednio duży budynek? To tez czasem trudno powiedziec, bo sie widziało głowną halę, a zaplecze mogło byc rozbudowane.
Choc w sumie ... zanim byly komputery, to musialy byc biurka i ludzie. Wiecej miejsca zajmują :-)
Aaa - przy Wita Stwosza był
Caly swiat pracowal kiedy bez komputerow. A my bylismy tylko jakies 10 lat zacofani :-)
I nawet jak sie na swiecie pojawily komputery, to przeciez nie od razu wszedzie ...
Przy czym w USA automatyzacja jakos lepiej szla, karty Holleritha to
1890 ...A u nas ... PSPD mialo chyba byc przyszłoscią w latach 80-tych.
Tylko ich 8" dyskietki ... moze i byly z Merą kompatybilne, bo do czegos te napędy musialy byc robione, a na pewno nie z Riadem czy Odrą.
J.