Cześć.
Pojawiło się coś wreszcie na rynku, co: a) wyglada jak Pi b) ma złącze dysku mSata/M.2 c) kilka pinów gpio d) przyzwoitą moc obliczeniową e) "nie za miliony"
?Pojawiło mi się zagadnienie "pomiarowe" w którym muszę coś magazynować na dysku i do wyboru mam terminal x86 albo rzeźbe z Pi + dysk USB. Ale może coś nowego się pokazało ostatnio, nie śledze już tych setek płytek podobnych do pi. Widział ktoś z Was coś podobnego do Pi z miejscem na dysk ssd?
Ten wyglada, ze ma:
Mozesz jeszcze porzezbic:
Qrcze, może ja źle patrze, ale to złacze M.2 takie na odpi.. się. Nie ma ja tego dysku zamocować na płytce...
Ehhh, no właśnie tego chce uniknąć...
Tak swoją drogą nie potrafie zrozumieć twórców Pi. Powinni wystawić na zewnatrz jak najwiecej interfejsów, przecież dodanie kilku ścieżek na pcb jest tanie.
A to wszystko takie ... do dupy. Nawet sensownego bootloadera nie potrafili do dzisiaj napisać. Jakaś taka niemożność ogólna...
Ktoś dobrze to przemyślał - musisz potrząsnąć sakiewką drugi raz:
Glutomiotem. Dysk będzie dostawał termicznego kopa od procesora, ale pewnie trochę pociągnie.
NanoPI M4 ma wyprowadzone PCI-e x2:
To miało być dla siedmiolatków do nauki programowania, starym prykom się spodobało i oglądają na tym Pornhuba oraz kociarskie filmy z YT(czasem nawet stawiają serwery).
Miało być nie za miliony :/
Co za druciarstwo.
Dzisiątki zaspołów projektuje taki minikomputery i nikt nie wpadł na zamocowanie złacza M.2 w *poprawny* sposob? Nie wierzę :D To się nie dzieje naprawę...
A co jest nie tak z bootloaderem w RPi? Moze sie bootowac z karty SD, moze sie bootowac z USB. Druga opcja do niedawana nie byla dostepna dla RPi4 ale juz jest.
K snipped-for-privacy@email.com napisał(a):
No jest, jak sobie ręcznie zainstalujesz i to na dodatek w wersji beta. To są jaja. Nie mówiąc już o tym, że w RPi3 nie było problemu, więc mamy do czynienia z regresją.
?? A w pi to jest coś innego niż U-Boot? Co masz przeciwko ubotoowi? To to chyba najbardziej powszechny we wrzechświecie loader do embedded. Nawet picki ubootem ładuję.
Mija X lat i kilka wersji hardware. Pi dalej nie potrafi bootować z niektórych urządzeń masowych i sieci. Wszystko niedorobione. Brak konfiguracji, szczególnie brak czegoś przypominającego BIOS (choćby po serialu jak wyświetlenie bitmapy przerasta ich mozliwości). Bootloader dalej komunikuje się mrugając diodami mimo że mam wpięty monitor HDMI. Brak wirtualizacji i zarządzania zdalnego. Brak możliwości zapisania "bootuj z SD nawet jak jest USB". "Czasami się rozprogramowuje i h... wie czemu".
Regresja, ale tak przed lata 80te kiedy robili IBM 5150. A nie, sorry, on potrafił pokazać kursor ...
To nie jest przeiw u-bootowi tylko przeciów ludziom którzy nie potrafią nic więcej zrobić poza absolutnie minimum-1. Czuje się niekomfortowo kiedy hardware ma potencjał ale wyszło jak zwykle.
Mysle, ze zbyt duzo oczekujesz za te pieniadze.
A jeszcze, ze tak zapytam jakiej wirtualizacji, hypervisora? Sa przeciez. Nawet swego czasu VMWare zaprezentowalo dzialajacego builda na ARMa.
W *BIOSie* (albo bootloaderze). Bare metal.
Z grubsza: abyś dostał konsole szeregową o której nie wie system i zrobił restart na przykład. Że o bardziej wypasionych detalach nie wspomnę.
Takie funkcje maja serwery i to za doplata, iDRAC czy iLO. Poza tym czy to:
Nie istnieje nawet śladowy powód dla którego nowoczesny procesor miałby to mieć jakoś specjalnie skomplikowane. Ja rozumiem że w architekturze x86 i dwóch profesorów nie styknie żeby wyjśc z trybu Real, ale na ARMie wirtualizacja nie ma obciążeń z architektury ZX Spectrum i powinno to być trywialne.
To nie to samo. Wobraź sobie że kernel zrobił oopsa i co teraz?. Chwilowo radzę sobie watchdogiem, ale to nie to.
Nie rozumiem, kogo masz na myśli - siebie? Skonfiguruj w ubocie to co potrzebujesz np. "boot SD gdy jest USB", uboot się świetnie konfiguruje.
"Reboot on oops/panic"?
I nie jest. Skąd ty jesteś? Z Zakopanego?
Czytanie twoich wypocin jest męczące. Wszystko takie proste i trywialne, tylko nikt tego nie chce dla ciebie zrobić za friko.
Może napisz do Długopisa? Sejm uchwali i będziesz miał.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.