Licznik obrotow

weź normalny licznik rowerowy i wprowadź obwód koła 16,67m. W niektórych się da. Wtedy licznik będzie pokazywał obroty na minutę :-) Możesz też dać obwód 1m, wtedy masz wynik w tysiącach obrotów na godzinę.

Waldek

From: "Ryf"

liczbe > obrotow na minute.

To osoba rebabilitowana ma wiedzieć że ma kręcić np 60 obrotów na min? Może jaśniej o tym problemie Bo jak jest licznik pokazujący prędkość, to liczbę obrotów mozna wyliczyć. Jakaś kartka, tabelka może to wystarczy?

Władysław

---------------------------------------------------------------------- OMNIXMAIL! Jesli masz telefon w sieci Era i dostep do WAP, to mozesz na komorce odbierac poczte ze wszystkich swoich kont poczty e-mail! OMNIXMAIL jest w Era Omnix:

Jasniej - prosze. Dokladnie tak - osoba rehabilitowana ma podane aby krecic z taka predkoscia obrotowa jaka zaleci lekarz rahabilitant. Dlaczego? - nie jestem medykiem, ale to juz drugi szpital w ktorym jezdze na rowerze i zawsze kaza mi jechac na 60. Ja mam przed oczami tylko taki licznik - lekarze widza inne wartosci. Poniewaz nie zawsze moge jechac w szpitalu kupilem rower w miare dobrej klasy (magnetyczny), ale brak mi tego wlasnie pomiaru. Mam natomiast: predkosciomierz, czas, przebieg. Zrobic tabelke majac te pomiary to nie problem, ale to juz jest 21 wiek i wolalbym miec wyswietlacz z dokladnoscia do 1 obrotu. W sumie potrzebne sa trzy cyfry w liczniku bez wartosci dziesietnych. Ryszard

Nie prościej pożyczyć lub kupic metronom? W ostateczności możesz kupić jakiś tani zegarek elektroniczny, wskazówkowy i wyjście cewki podłączyć na prosty wzmacniacz m.cz. Zapewniam, że łatwiej utrzymać tempo przy zadanym rytmie niż wpatrując się w licznik.

Bardzo dziekuje za wszystkie porady ..... ale ja zasubskrybowalem grupe elektroniczna i sadzilem, ze odpowiedzi beda bardziej "elektroniczne". Moze sa do zdobycia w miare proste uklady licznikow do zakupu, moze jakies kity. Ryszard

Ryf napisał(a):

Skoro nie chcesz całkiem prostego i taniego rozwiązania to załóż hallotron na widełki, magnes albo 2 na koło, sygnał z hallotronu podłącz np do małego AVRka, którym zliczaj przychodzące impulsy a także przelicz i wyświetlaj wynik sobie na 3 wyświetlaczach 7-segmentowych LED.

Też proste. Zmieściło się w jednym zdaniu, choć może nie do końca poprawnym gramatycznie :p

W sumie to dużo prościej można to zrobić wstawiając małego CPLD zamiast AVRka, ale to jak wolisz.

Ryf napisał(a):

Pytaj po sklepach rowerowych o liczniki pokazujace kadencje (bodaj tak to sie nazywalo) Ew. szukaj kitow/schematow obrotomierzy samochodowych bedziesz mial jakas podstawe do przerobek i dostosowania do wlasnych celow (inny obwod wejsciowy, inny zakres obrotow)

Nie ma problemu. Ale czy masz jechac 60 obrotow korby czy kola bo watpie zeby przelozenie bylo 1:1

Jezeli "korby" a czojnik masz na kole to trzeba i tak poprzeliczac.

Jezeli kola to juz bezsens bo przy roznych przelozeniach wychodzi inna predkosc

To tak z mojego kolarskiego doswiadczenia :)

Od bolu mozna by wykonac taki ukladzik

Pozdrowka tremor