lampy antybakteryjne

J.F napisał(a):

Gdzie nota katalogowa od producenta? Rozumiem że już nie chciało się jej poszukać?

piątek, 21 stycznia 2022 o 10:24:07 UTC+1 J.F napisał(a):

Sprawa znana. Działają pod jednym warunkiem. Trzeba obok lampy rozsypać trochę tartej cegły. Takiej zwykłej czerwonej. Jak się lampa cały czas świeci to bakterie spać nie mogą. Są wkurwione i się cegłówkami napierdalają i zabijają.

Wcale nie przypadkiem, dnia Fri, 21 Jan 2022 11:30:35 -0800 (PST) doszła do mnie wiadomość snipped-for-privacy@googlegroups.com od Zenek Kapelinder snipped-for-privacy@gmail.com :

Nie działa? Działa, Kogutek, działa, ale sterylizuje z kilkunastu centymetrów przez kilka godzin, lampa musi być UV-C, bo te zabijają bakterie i wirusy. Jak działa ta ledówka z linka, to nie wiadomo(placebo?), ja bym raczej brał świetlówkę:

Miałem taką w filtrze do akwarium, a bardzo dawno temu ojciec taką sam zrobił na lampie UV, mocna była, chyba miała 70W czy coś podobnego, sterylizowało się pościel i pieluchy wielorazowe(lata sześćdziesiąte ubiegłego wieku).

piątek, 21 stycznia 2022 o 23:09:18 UTC+1 snipped-for-privacy@polbox.com napisał(a):

Lotny jesteś jak płyta chodnikowa.

Tam stoi, że jest warstwa fotokatalityczna. Taka warstwa działa zwykle w ten sposób, że utlenia kontaktowo w obecności światła o odpowiednich długościach. Czyli jak masz np. spory grzyba w powietrzu czy bakterie w areozolu i zechce im się omsknąć o tę żarowkę to może i ubije.

Myślę, że wierzyć. Natomiast pytanie jest czy to jest jakiś istotny efekt.

sobota, 22 stycznia 2022 o 11:10:08 UTC+1 Marcin Debowski napisał(a):

To może trzeba tą żarówką pogłaskać zagrzybioną ścianę?

W dniu 22.01.2022 o 11:10, Marcin Debowski pisze:

Maść na szczury! Maść na szczury! Wedle prostej receptury, Przestrzegając procedury. Wywabiamy szczura z dziury, W tym, potrzebna jest praktyka, Bo szczur kontaktu unika. Więc krzyczymy – wprost do dziury, A gdy wytknie łeb już któryś, Stosujemy trick fachury, Łapiąc knyfem za grzbiet z góry. Gdy już mamy szczura w garści, Wyciskamy z tuby maści. Maścią szczura smarujemy, Potem na glanc – pucujemy. Gdy go wysztafirujemy, Zaganiamy go do dziury, Strasząc przy tym kotem burym. Choć kot bury robi łache, Rzadko ma na szczura rachę. I tu ważna jest taktyka, Bo szczur może zacząć brykać, I do dziury nie chce zmykać. Trzeba go na siłę wpychać! Gdy upchnięty w dziurze znika, To ze smrodu nos zatyka, A że nie ma czym oddychać, Po tygodniu w dziurze zdycha. Pozostaje po nim dziura – Taką moc ma ta mikstura. Maść na szczury! Maść na szczury! Sprzedajemy bez faktury, Bo to zbędne procedury. Maść kosztuje – jedna dycha! Specyfiku – nie dotykać, O gwarancję też nie pytać. Wartość taką ma, jak dycha. Trudnych pytań nie unikam, Lecz tu zbędna polemika, Szczur wybiera, jak chce zdychać. Maść na szczury! Maść na szczury! Jak nie wyjdzie już szczur z dziury, To znak, że w tej dziurze zdycha! Maść kosztuje – jedna dycha!

piątek, 21 stycznia 2022 o 11:58:41 UTC+1 alojzy nieborak napisał(a):

Zerknąłem. Jakaś firma OSRAMO-podobna, kitajska trochę powiązana z OSRAMEM DE i mogą używać ich LOGO. cyt. Osram Licht AG zgodziła się na zbycie swojego działu lamp z produktami, takimi jak lampy LED, lampy halogenowe i kompaktowe lampy fluorescencyjne. Od 1 lipca 2016 r. LEDVANCE działa jako prawnie niezależna firma. Firma może kontynuować używanie nazw marek OSRAM i SYLVANIA wiki.

Rzetelnego pdf`a jaki kiedyś wypuszczał OSRAM próżno szukać. Znaczy jest pdf, ale dziadowski.

Wnioski? Kitaj z "antibacterial" pojechał po bandzie. Ale ludzie to kupio.

W sumie tak. Nie wątpię, że działa, ale sensu za dużego nie widzę. Z tym, że jak ktoś poczuje się lepiej, iż ma taką antybakteryjną, to dlaczego nie.

W sam raz na obecny etap pandemii, gdy wszyscy lekarze w kraju (zapewne wzięci w kamasze) będą jeździć po domach badać pozytywnych dziadków.

I to nie żart, ja min. dwa razy tak miałem, że czułem się jakbym miał zapalenie płuc, a jak lekarz mnie zbadał to przechodziło.