Nie filozofuj tylko odpowiedz bez krętactwa i wicia się po wątkach pobocznych jak to zwykle robisz.
Jakie fakty? Pokaż u nas przynajmniej kilka warsztatów, które stosują zasadę dzielenia się doświadczeniem, który kondensator wymienic by nie było pasków (to przykład).
Daj już spokój z przykładem Luisa. Interesuje mnie jaki jest rzeczywisty udział innych w tym a nie Luisa. Sam przyznaje, że jest większości przypadków ignorowany.
Mnożeniem przeciętnych, głupawych historyjek argumentacji nie wzmocnisz. Dorośnij, takie argumenty wyprowadzaj sobie z pięciolatkami. Ani śmieszne ani merytoryczne.
Jeszcze raz poproszę konkrety: gdzie są takie serwisy (oprócz Luisa) gdzie ktoś na poważnie traktuje bajki jakie opowiadasz.
To akurat jest ok. Dokumentacja sendmaila była od zawsze dostępna - każdy mógł sobie zrobić to sam. Kolega brał kase za wykonanie roboty (analogia do serwisanta)
1) Louis być może przymiera głodem, interes mi nie idzie, dzielenie się wiedzą jest oznakiem głupoty.
2) Fakty mówią coś zupełnie odwrotnego, co przypuszczalnie ściska Ci dupe żalem.
Kto tu się wije? Louis przymiera głodem czy nie? Ludzie dzielący się wiedzą to idioci, którym biznes nie idzie, czy nie?
Palnąłś debilizm, teraz starasz się usilnie udowodnić że fakty są relatywnie zależne od czyjegoś gównodoświadczenia.
Nie rozmawiam z ludzim zaczynajacymi od "a jakie ty masz doświadczenie w biznesie, młodzieńcze", to to tylko żałosny i prymitywna oznaka prostackiego nadęctwa. Ale tutaj tylko troluje, wiec pozwolę sobie na wyjątek.
Takie fakty że:
1) Louis oddał cała wiedzę jaką miał. Posegregowaną, usystematyzowaną, za darmo. I nie umiera z głodu.
2) To samo zrobiło *kilkanascie* innych osób na YT, i to tylko moje oszacowanie, bo tylko oglądałem. Głównie profesjonalne serwisy zajmujące się naprawdą drogich i kłopotliwych urządzeń. Oni tez nie umierają z głodu.
Wyszedłeś na durnia.
Już Ci wymieniłem dwie osoby które to robią, z kilkunastu. Oczywiście dodałeś "u nas". A skąd się wzieło w kraju Januszy z elektrody to "u nas"? To Loius jest krajowy? Owszem, atrudnia dużo ludzi z Polski, sam przyznał, ale że krajowy...
Dopierodliłeś się do *TEGO* przykładu. Wskazane jest więc wykazanie durnowatości Twocih poglądów właśnie na nim.
Rozmowa jest o Louisie, dwa posty temu usilnie starałeś się wmówić że Loius pewnie przymiera głodem i sprzęt jaki ma to tylko zalega i to nic nie znaczy. A Louis rok temu zmienił lokalizację na znacznie większą i bogatszą. Pewnie na kredyt, może to oszust, a to stosu maków, to z kartonu.
Nie, pokazuje skranije durnoctwo Twoich poglądów i wymyślania fałszywych przesłanek majacych potwierdzić durne urojenia.
"młodzieńcze"! To tzw killer argument, w mniemaniu staruszków. W rzeczywistości oznaka pustki.
Dokładnie takie jak : "Louisowi pewnie to tylko zalega z powodu złego zarządzania".
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak przerażająco głupie jest rozmawianie z kimś z takimi urojeniami. Ale robie to dla dobra ludzkości.
Ktoś zamawiał śmiesznie czy merytoryczne? Kelner pomylił grupę?
Nie. Nie oprócz Loiusa. Przypierdoliłeś się do niego, więc będzie z nim.
Wymieniłem Daniela Rakowieckiego. Przeoczyłeś?
Chcesz jeszcze jakieś?
NorthridgeFix Jessa Jones STS Telecom WavePC KOM-TUMI
i masa innych, małych i dużych, udzielających się na YT z darmową wiedzą, spacjalistyczną, niedostepną, pozwalającą otworzyć biznes kilkakrotnie łatwiej niż bazujując na swojej ignorancji.
Coś przespałeś?
A może to Ty jesteś tym Januszem z elektrony ze schematami do Polara?
Ja opowiadam jakie są Fakty. Louis nie przymiera głodem, podobnie jak naście innych osób dzielących się swoją specjalistyczną wiedzą na necie. Wszystkio możesz wyklikać w 10 sekund na YT. Walcz, może się czegoś nauczysz, zamiast bredzić o metodach chowania wiedzy w serwisach pralek Polar w PRL.
Przestali dawniej, ale w tych nowych cyfrowych/LCD to chyba i tak juz nie ma sensu .. Za to teoretycznie dokumentacja serwisowa moglaby byc dostepna na www, tylko ... po co dokumentacja, jesli sa w srodku trzy moduly, i przewidziana wymiana modulu w calosci. A w zasadzie nie przewidziana - przewidziana wymiana calego telewizora :-)
Rajt. Smart TV Szajsunga ma możliwość współpracy z zewnętrznymi głośnikami po WiFi. Działa tylko z głośnikami Szajsunga. Tzn. z innymi też niby działa, ale jest straszne opóźnienie dźwięku. Czyli nie działa. Chyba tylko szum morskich fal wychodzi w miarę dobrze ;-)
I to jest spowodowane polityką Szajsunga, czy się po prostu moduły BT/WiFi nie dogadują? Pytanie techniczne bez podtekstu, ja nie wiem. Miałem kiedyś słuchawki BT, które słabo działały z różnymi urządzeniami, ale przypisałem to syfiastości samego BT.
O ile kojarzę kilka setupów z głośnikami bluetooth, to problemy są głównie z wersjami <4.0, szczególnie jak jedno potrafi 4 a drugie 3. Wtedy jest widoczne opóźnienie i różne problemy z jakością jak w banku. Dodatkowo zamieszanie wprowadza nowy protokół aptx-lowlatency/adaptive który jest implementowany śladowo, mimo 9 lat na rynku w przypadku LL.
Sebcio, bredzisz w maliznie jak zawsze. Nic takiego nie stwierdziłem, to "przymieranie głodem" to twój idiotyczny komentarz, typowe słownictwo buca, który słabą argumentację próbuje podeprzeć głupawymi, wyolbrzymionymi pseudo-porównaniami, które później schizofrenicznie wmawia innym. To, że ma klientów i stertę złomów do naprawy to w większości dzięki odcinaniu kuponów z YT. Dokładnie to co pisałem wcześniej o konieczności dywersyfikacji gdy know-how się rozdaje. Można sobie na to pozwolić gdy ma się zasięgi.
Twoje fakty to przykład gościa z YT. Weź mnie nie rozśmieszaj.
Pytanie było szczere i bez nadęcia. Otoczkę "młodzieńcze" sam sobie dorobileś. Warto wiedzieć jakie kto ma doświadczenie w tematach biznesowych w jakich się wypowiada. Ile biznesów uruchomił, ile mu przy okazji padło (nic w tym złego), co ciekawego przy okazji stworzył, ile na tym zarobil. Pytanie, jak widać po reakcji, celne.Szkoda, że zamiast odpowiedzieć to rozbawiasz towarzystwo puszczaniem bąków.
Stwierdził znany buc Sebcio, piewca prawdy objawionej. Sam żeś dureń wychowany na YT, bo przedstawiasz jako dowód i "fakty" filmiki kilkunastu osób, jako prawda objawiona i niezaprzeczalne fakty w skali całego świata. Piweca twórców kontentu semi-rozrywkowego, którzy nie dość, że jadą na swojej popularności więc mogą sobie pozwolić na "edukacje" za darmochę.
Tak tak, jest tak jak mówisz, przymiera głodem, tak to sobie tłumacz.
"Na elektrodzie od samego początku ganiali za porady w dziale RTV argumentując "zabieraniem chleba ciężko pracującym warsztatom", czy jakoś tak. No i trudno właściwe się z tym nie zgodzić."
Rzeczywiście, z tego nie wynika że się z tym zgadzasz. Bo to pewnie trudne.
, to
Nie, to lekko zmodyfikowany cytat z Twojego posta. Nie wykluczam, że z postu buca, tu możez mieć rację.
, który słabą argumentację próbuje podeprzeć głupawymi,
Widzę samokrytykę, to dobrze.
Czyli zmieniasz linię obrony o 180 stopni. To nie jest źle że dzieli się wiedzą tylko *dlatego* że dziel się wiedzą ma klientów. Straszne. Kto by przypuszczał że lepiej oddać laptopa w ręce kogoś kto coś wie i potrafi to udowodnić publicznie, a nie Janusza z elektrody który zamiast wymienić GPU, zrobi reflowa w 5 minutek i gitara.
Własnie odkryłeś jeden z powodów dla których Louis coś publikuje. Ponieważ, w przeciwieństwie do dupków z elektrody, dostrzegł że karma wraca. W tym przypadku finansowo również.
Ale nie przeceniaj Louisa i magicznego YT. Jak powiedział w jednym z filmów, zyski z YT są śladowe, a 99% klientów przekraczających próg, z popsutym makiem, o nim nie słyszało. Klienci jego serwisu to inny gatunek niż oglądacze filmów jak się zekskrobuje korozje z pada BGA.
Już można? Przedwczoraj zabraniałeś, pod groźbą bycia idiotą.
Ciekawe skąd te zasięgi. Moze przekupił wszystkich, co?
Tak, to fakty, bo rozmawiamy o YT. To kilku gości i gościówek. W zasadzie kilkadziesiąt od ręki, możliwe że kilkaset gdyby poszukać. Komy by się chciało.
Po drugiej stronie szalki wisi sobie troll Marek, usilnie starając się wyjaśnić światu że oni wszyscy odbierają sibie chleb, trudno się z tym nie zgodzić. No i są iditami, socialistycznymi wręcz dogłębnie. Kto to widział dzielić się wiedza. Pieprzone lewaki.
I nie na miejscu. Ja nie podaję, że *JA* mam zyski z dzielenia się wiedzą, tylko Louis ma i to nie tylko materialne. Jego zapytaj. Ale obawiam się że ma doświadczenie większe od całej naszej grupy, wiec pytanie może być preludium do wyjścia na durnia, ale taka karma.
Zawsze to miło być młodym, mając swoje lata na karku.
Wiec pogadaj z Loiusem. Czasem robi live, jak mu wpłacisz pare dolców, to może odpowie na pytanie. Co do jego doświadczeń biznesowych szeroko o nich opowiadał na przestrzeni 5 lat. Przyznaje, lekko nie miał. Ja bym dawno odpuścił.
Mnie nie pytaj. Ja nie naprawiam laptopów poza prywatnymi. Pytaj tych, co naprawiają, dzielą się wiedzą i nie umierają z głodu. Idiotów znaczy, co już ustaliliśmy.
Wszystko Louis opowiedział w swoich filmach, w wielu wypadkach dzielił się informacjami o finansach firmy. Zgaduje że nie widziałeś nic, więc tym łatwiej jest Ci bredzić o czymś o czym nie masz pojęcia.
Nie, wykazałem dotatecznie jego poziom. Szoruje od spodu garnka. Takie pytanie z gatunku "utrę nos smarkaczowi". Tymczasem smarkacz kopie skutecznie w dupę. Ot, paradoks usenetowy.
Marek ma dokładnie taki sam problem, kiedy ogłaszał że dzielenie się wiedzą jest domeną iditów. Okazało się że większość świata to idici, ale Mareczki mądre.
Podobne poglądy maja wariaci, o normalności swojej względem reszty.
Obawiam się że raczej chodzeniem po drzewach i kopaniem piłki, później programowaniem Atari, studiowaniem różnych nauk i cieżką pracą, z której doświadczeniami chętnie dzielę się do dzisiaj (co jak ustaliliśmy czyni ze mnie idiotę). YT czasem wpada, ale czy wychowany? Przeceniasz mój wiek i wychowanie. YT oglądam w zasadzie tylko z powodu kanałów naukowych, inżynierskich itp. W dobie "Hotelu Paradise" to całkiem niezła alternatywa.
A co przedstawił Mareczek? Mitycznych Januszy z elektrody, co to im na chleb brakuje z powodu przedurku schematów w Radioelektoniku? I to ma stać jako kontrargument do współczesnych zachowań serwisów?
Próbowałeś kiedyś stosować ocenę innych, do siebie? Tylko małymi kroczkami, możesz zejśc na zawał. Ja staram się często patrzeć w lustro i w miarę możliwości i wrodzonej skłonności do hipokryzji - stosować tą samą miarę do siebie. Choć z mizernym skutkiem. Ale starania najważniejsze. Polecam.
Mówisz o tych ciezko pracujących ludziach, którzy poświęcają swój czas aby przedstawić interesujące rzeczy innym? Faktycznie, wstyd. Porządy Janusz chowa swoje kserowane schematy głeboko po szufladzie a każdy klient to potencjalny szpieg zakładu naprawy pralek z drugiej strony ulicy.
No więc czasy się zmieniły. Najwidoczniej świat jest pełen didotów dla których dzielenie się wiedzą daje radość czy cel życiowy, lub biznesowy, niepojmowalny dla Januszy Biznesu. Takie hobby też bywa. Nie przeceniaj zarobków z YT. Wiele z tych kanałów nie zarabia nawet na waciki do uszu (do zmywania kalafonii). Mają co najwyżej funkcje reklamowe a i tak z tym słabo, jak sam Louis twierdził.
"Ale klientów mniej".
Wyssałeś to z palca. To tylk zwykłe kłamstwo, na które można odpowiedzieć jednym kliknięciem w YT. W czasie pandemii, jedyne co się zmieniło, to mniej osób odebrało sprzet niż normalnie, rzecz w tym że to wina pandemii a nie modelu biznesowego Louisa. I tyle. Interes się kręci, ludzie pracują, NYC ściąga podatki. Być może cały ten kanał to ustawka, ale to chyba mniej wiecej to samo co płaska ziemia. Kuszące, ale chyba słabo udowodnione.
Wiadomo. Jeśli przytocze kolejne 20 to i tak będziesz bredził swoje, to już chybna ten etap w życiu, że poglądów nie ma jak zmienić z powodów bilogicznych:
- Dzielenie się wiedzą to idiotyzm.
- Ludzie tacą przez to klientów.
- Przez to że Louis dzieli się wiedza, ma klientów, bezczelny cham.
- Interes mu źle idzie, mimo że mu dobrze idzie.
- Kraków leży nad morzem.
Tak trzymaj, ideologia i urojenia są ważniejsze niż jakieś tam głupawe fakty, YT to wielkie oszustwo, najwazniejsze jest soline przyjanuszowanie schematów. Ja swoje roczniki, a mam wiekszość od lat
70, Radioelektronika, schowałem w trudno dostępnym miejscu i jak się trafi jakiś Rubin z upierniczonym odchylaniem pionowym, to będe jedyny na dzielnicy. A zapas grotów do Lutoli, nie ruszony, leży w gotowości od lat 90! Jak widzisz jestem zwarty i gotowy. Dałem nawet ogłoszenie w Trybunie, pewnie zaraz się zlecą.
I gdzie matołku tutaj stwierdziłem "Luis przymiera głodem"?? To był cytat wyłącznie wykazujący w czym jest problem i że rozdawnictwo know-how w tutaj określonych przypadkach jest problemem.
Nie zmieniam żadnej linii obrony tylko punktuje pierdoły jakie zmyślasz wymyślając historyjki, z którymi sam później polemizujesz.
To ty przeceniasz Luisa a nie ja.
Można bo wyraźnie wykazałem, że czego to wynika: z wielu innych innych czynników a nie z rozdawnictwa know-how.
Po drugiej stronie jest matołek, który się naoglądał głodnych kawałków na YT o rozdawnictwie know-how. Zaraz pewnie dokona konsekwentnego w tym odkrycia, że NDA podpisują idioci.
ROTFL! No na prawdę to jest dobre w świetle tego co uprawiasz w usenecie, masz tupet. Wybacz ale tym spowodowałeś, że już resztę głupotek i historyjek jakie zmyślasz wycinam i nie chcę mi się ich komentować, dla mnie eot.
Cały świat działa na rozdawnictwie. Nauka i patenty to dwa pierwsze przykłady rozdawnictwa know-how.
Przespałeś chyba kilka epok, od feudalizmu co najmniej.
Te historyjki to samo życie. Np. moje, z serwisantami.
Ja doceniam. M.in. dzięki jego staraniom jest szansa na right-to-repair. Innymi slowy, poza tym że bredzi z YT ma szanse zapisać się w historii śiwiata lepiej od Ciebie.
Cieszę się że poglądy Ci ewoluują. Czyli już nie wszyscy rozdający wiedzę to idioci i lewaki?
Louis podpisał NDA z Apple?
Słyszałeś kiedyś o clean-room design i dlaczego popychało to konkurencyjnośc na wczesnym rynku hardware w USA? Naprawdę, polecam poczytać co to jest clean-room.
formatting link
Na szczęscei, mimo że hameryka ma swoje za uszami, to akurat to jest bardzo interesujace poluzowanie twojego NDA i troche przestrzeni do oddychania nad korporacyją wersją Januszy z elektrody ich NDA od pralek Polar.
O mam. To prawda. Najbardziej to denerwuje wszelakich staruszków którym wydaje się że wiek i doświadczenie w łowieniu ryb daje prawo od bredzenia od rzeczy i oczekiwania szacunku.
Ani jedna historyjka nie była tutaj zmyślona. Samo życie.
Cieszę się że przestałeś się odnosić merytorycznie. Stare wygi usenetowe powinny mieć już stosowny obraz upadku markowych patopoglądów na świat.
Naprawa jest chyba czymś innym niż odzyskanie danych. Naprawić oznacza oddać klientowi produkt z gwarancją działania i przy okazji zrobić to w rozsądnym czasie. Odzyskać dane z tego co mówią internety również można, jest opcja kopii danych w chmurze. Klient dostał taką opcję i pewnie z niej nie skorzystał.
Jak telefon wpadnie do kibla i elektroliza zeżre ścieżki raczej ciężko dać gwarancję po naprawie. Klient dał dupy, klient ponosi koszta, niech kupi nowe albo sam się buja po serwisach.
Apple ani żadna firma nie znajdzie na rynku odpowiedniej liczby ludków wyspecjalizowanych w naprawach na poziomie komponentów, wiec nie mogą zaoferować takich usług i nic z tym nie można zrobić.
Skoro gwarantują bezpieczeństwo danych, nie mogą jednocześnie dostarczać narzędzi do ich odzyskiwania:)
Jeśli już mają komuś udostępniać takie narzędzia, to służbom.
Jest taka sonda uliczna w USA, nie mogę teraz znaleźc na YT. Wynika z niej że Steve Jobs zrobił komputery samodzielnie i sam lutował te wszystkie czarne prostokąty. Kogo obchodzi jakiś Steve Woźniak, 100% roboty odwalał koleś w czarnym golfie.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.