inteligentne liczniki energii ... do 2020 roku !?

Loading thread data ...

Ryjek pisze:

Chociażby brak comiesięcznych (cokilkumiesięcznych) opłat za "ręczny" odczyt liczników - tak jest np. u mnie w budynku, gdzie ktoś z ZE rzeczywiście musi co jakiś czas się pofatygować i spisać liczniki 110 mieszkań. Liczniki są na klatkach schodowych, indywidualnie zamykanych (po 5 mieszkań) i upierdliwość tego odczytu swoje kosztuje. Jeżeli licznik sam "zagada" z ZE to ja nie mam nic przeciwko. Oby nie kłamał. :)

Reply to
Adam Dybkowski

I powstanie nowa galaz dzialalnosci hekerow o nazwie power-friking;)

Reply to
Jacek

GAL pisze:

A po co elektronicznemu licznikowi informacja o przyłożeniu magnesu? Żeby powiadomił ZE, że użytkownik jest idiotą?

Reply to
=?windows-1250?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?=

Przy okazji użytkownik też będzie monitorowany. Na przykład niczym nie uzasadniony cykliczny wzrost obciążenia o 2 kilowaty w lato, trwający kilka godzin. Jeśli w tym czasie wrośnie zużycie wody to bimbrownik namierzony. Nie podoba mi się zakładanie kagańca wszędzie gdzie się da. Jak by jeszcze miało to służyć łapaniu terrorystów, to też by mi się nie podobało. Ale trochę mniej.

Reply to
kogutek

GAL pisze:

Tak. Neodym nie ma wpływu na licznik elektroniczny.

Oczywiście mówimy o liczniku w pełni elektronicznym, a nie kręciołku z elektronicznym liczydłem.

Reply to
=?windows-1250?Q?Tomasz_W=F3jtowicz?=

Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Ani w pełni, ani kręciołek. Najczęściej w takich razach stosuje się cewkę Rogowskiego lub coś podobnego, a dalej obróbke elektroniczną.

A tak przy okazji, znany jest mi prykład dość biednego kraju, w którym już jakieś dziesięć lat temu stosowano takie liczniki. Odczyt dokonywany jest (był?) z przelatującego samolotu.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Witam świątecznie :-) Dnia 13.04.2009 Ryjek snipped-for-privacy@chello.pl napisał/a:

Zdefinuj proszę "takiej" ?

Pozdrawiam

Reply to
krzysiek

Pedzenie bimbru nie jest juz zakazane.

Reply to
Jacek

Jarosław Sokołowski pisze:

Od kilku lat mam licznik elektroniczny z mozliwoscia zdalnego odczytu. Z instrukcji wynika, ze mozna go odczytywac zarowno przez siec energetyczna - przypuszczam, ze na najblizszym trafoku musi byc jakis modul, albo po podczerwieni. Nie wiem jak inkasent go odczytuje bo nigdy go nie widzialem, nie sadze, ze go otwiera bo zamek od nieuzywania chyba juz od dawna nie dziala, licznik stoi w plocie w skrzynce, w ktorej od UV okienko dawno stalo sie nieprzezrczyste, takze bez otwarcia skrzynki nie odczytasz. Fakt, ze nikt nigdy w okolicy inkasenta nie widzial jest znamienny, co jednak nie przeszkadza ZE pobierac oplaty za odczyt. BTW, nawet jesli odczyt bedzie trudny do zrealizowania zdalnie przez siec to licznik z WiFi, gdzie inkasent przechodzac ulica zbiera dane z licznikow i tak jest niezlym ulatwieniem. Swoja droga czytalem, ze w Kalifornii ma wejsc lub juz weszlo prawo, ze nowe instalacjie AC maja miec mozliwosc zdalnego sterowania z ichniejszego ZE. Chodzi o to, ze w sytuacji przeciazenia sieci operator moze zdalnie wylaczyc lub ograniczyc pobor przez domowe urzadzenia AC. Np. stwierdzi, ze masz klimatyzator ustawiony na 18 stopni a wystarczy ci np. 22 co ograniczy pobor mocy wiec chwilowo tak ci to ustawi. Nie po raz pierwszy sie okazuje, ze Orwell byl prorokiem.

Reply to
T.M.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.