Czyta sie to jakoś ruchomic?

niedziela, 2 października 2022 o 23:17:20 UTC+2 snipped-for-privacy@gmail.com napisał(a):

Jak ma CD to Linuxa mu ;>

Dnia Sun, 2 Oct 2022 14:17:19 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):

Gówniany tytuł, gówniana treść, to i gówniana odpowiedź . Może się da a może nie :)

W dniu 03.10.2022 o 08:42, Dawid Rutkowski pisze:

Udział desktopów z Linuksem to jakieś 4% całego światowego trendu :>

W dniu 02.10.2022 o 23:17, Zenek Kapelinder pisze:

Uruchom w trybie konsoli i dograj plik

poniedziałek, 3 października 2022 o 10:03:16 UTC+2 LordBluzg®🇵🇱 napisał(a):

Hehe, a jaki jest w ogóle udział desktopów w światowym użyciu komputerów? Jeszcze firmowo się trzyma, ale prywatnie nędza. Ostatnio wyczytałem, że chrome ma ponad 50% rynku przeglądarek. Nie było, że desktopowych, obstawiam więc telefony z androidem.

Zaś w temacie - jeszcze mam płytę z instalką XP. No i pytani było o laptop, nie desktop.

W dniu 03.10.2022 o 10:31, Dawid Rutkowski pisze:

Desktop/laptop to samo. Tu masz dane:

Instalacja Linuksa do użytku domowego/firmowego to w/g mnie jakiś nieuzasadniony wydziw, dobry dla nerdów.

Pan Dawid Rutkowski napisał:

Dostępne mi statystyki serwerów WWW potwierdzają to. Chrome 50%, Firefox ponad 30%, następny w kolejności Safari (poniżej 10%). Najmniej Edge.

Tu już niekoniecznie. Mobilne to tylko 10%. Ogólnie Windows nieco ponad 50%, Linux 25%, OS X 20%. W mobilnych stosunek Androida do iOS

2:1. To wszystko oczywiście zależy od serwera WWW, od serwowanych treści. Nie jest to więc prawda ogólna.

[...]

Nie, zdecydowanie nie to samo. Na stole, na którym stoją dwa monitory, klawiatura i myszka od mojego desktopa leży też laptop. Ze dwa miesiące go nie otwierałem. No bo po chooy, skoro można używać wygodnego desktopa. :-D

in <news: snipped-for-privacy@googlegroups.com user Zenek Kapelinder pisze tak:

można ściągnąć z microsoftu i wypalić

W dniu 03.10.2022 o 13:09, JDX pisze:

..w sensie statystyk a nie użycia stricte. Ale są też "odwrotni" podłączając 2 monitory i peryferia do laptopa :P

Pan JDX napisał:

U mnie podobnie, a jednak trochę inaczej. Też dwa monitory na biurku, też klawiatura, myszka, słuchawki. A obok leży laptop, połaczony z tym wszystkim kabelkiem thunderbolt (czy jak to się nazywa) przez stację dokującą. Tego thunderbolta nie rozłączałem NIGDY od nowości, czyli od kilkunastu miesięcy. Tak używanych laptopów widuję bardzo dużo.

A jestes pewien, ze dobrze rozpoznaje te mobilne ?

J.

On 03.10.2022 14:04, RoMan Mandziejewicz wrote: [...]

Ale pięciu HDD/SSD (w tym dwa w mirroringu) nie podłączę, tak jak mam to w moim desktopie. Trzy RS232 (a nawet port równoległy (!!!); nadal wykorzystywany do JTAG-a BTW :-) ) też raczej ciężko byłoby do laptoka wstawić.

Tak, kurz to poważny problem. ;-) Laptop to najbardziej zasyfiony element na moim biurku. To jest Lenovo z takim meszkiem na górnej części obudowy, który ten kurz wyjątkowo dobrze przyciąga i trzyma.

Pan J.F napisał:

A co tu rozpoznawać? Klient raportuje system operacyjny jawnym tekstem.

Akurat tu serwowane strony są słabo czytelne na smartfonach, więc nie dziwi mnie niski udział mobilnych. Ale są strony, gdzie ruch z telefonów stanowi większość.

Jarosław Sokołowski snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał(a):

Sumarycznie nieco ponad połowa ruchu na stronach WWW na świecie pochodzi z urządzeń przenośnych.

Pan Grzegorz Niemirowski napisał:

Też znam te statystyki. Konkretnie chodzi o "urządzenia mobilne", czyli telefony i tablety. Bo przenośne są też laptopy, a tych jest więcej niż stacjonarnych, poza tym nie ma sensu ich wyróżniać. Ale że nie wiem jak to jest liczone. Godna wyróżnienia jest kategoria "ruch na serwerach WWW generowany przez aplikacje mobilne". Tego może być sporo. Korzystanie z typowego serwisu WWW za pomocą przeglądarki w telefonie jest dość traumatyczne. Nawet jeśli przygotowano specjalną wersję "m". To znaczy starano się przygotować, bo rzadko to się udaje.

Pan Grzegorz Niemirowski napisał:

Też znam te statystyki. Konkretnie chodzi o "urządzenia mobilne", czyli telefony i tablety. Bo przenośne są też laptopy, a tych jest więcej niż stacjonarnych, poza tym nie ma sensu ich wyróżniać. Ale nie wiem jak to jest liczone. Godna wyróżnienia jest kategoria "ruch na serwerach WWW generowany przez aplikacje mobilne". Tego może być sporo. Korzystanie z typowego serwisu WWW za pomocą przeglądarki w telefonie jest dość traumatyczne. Nawet jeśli przygotowano specjalną wersję "m". To znaczy starano się przygotować, bo rzadko to się udaje.

Mam windowsiany Users przeniesiony na dwa dyski pracujące w mirrorze – jakoś nie mogę sobie wyobrazić, aby Windows działało dobrze (w sensie szybko) z HOME zaciąganym po sieci (pomijając fakt, że zwykłego, typowego Windows raczej nie da się tak zainstalować; Linuksa da się). Poza tym mam tam mnóstwo repozytoriów z oprogramowaniem i myśl o kompilacji jakiegoś grubszego projektu po sieci mnie po prostu przeraża. :-)

Jak masz jakiegoś ewalborda z jakimś MCU czy też sam coś rzeźbisz na MCU, to nadal najłatwiej jest z nim gadać po UART. Tak, wiem, do pecetów są przejściówki USB<->RS232. Które podobno działają różnie. Swoją drogą ciekawe, jak automatycy komunikują się w obecnych ze wszelkiej maści sterownikami. Tam chyba nadal 232/485 jest w szerokim użyciu.

widzisz... a ja mam na odwrót. Instalacja windowsa jeśli nie jest absolutnie wymagane korzystanie z programów istniejących tylko w wersji na windows- jest nieuzasadnionym wydziwem. Od dobrych paru lat, wszystko czego potrzebuję w domu lub w firmie jest online.

ToMasz

natomias Zenek może skorzystać z pendriva botowalnego z wgranym windowsem siergieja strielca, i korzystając z "narzędzi" naprawić zainstalowanego na dysku laptopa windowsa