antyradar - jak to działa

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl

Powierzchnia wycinka sfery rośnie z kwadratem promienia (S = kąt_bryłowy * r^2 -- jeśli nie robię jakiegoś głupiego błędu). Zakładamy, że całkowita moc w wiązce jest stała (brak tłumienia) więc gęstość mocy w idealnym przypadku będzie spadać z kwadratem odległości. W rzeczywistości szybciej.

Reply to
Marek Dzwonnik
Loading thread data ...

Masz rację, niestety :-(

Reply to
RoMan Mandziejewicz

A ustawa PoRD - u nas nie wolno uzywac _zadnej_ aparatury wykrywajacej badz zaklocajacej policyjne miernik. Nawet plytki CD pod lusterkiem.

J.

Reply to
J.F.

Nie - ciagle jakas rozbieznosc ma.

Ale niestety Pawel ma racje - jesli policjant celuje z suszarki, to sygnal nie maleje bo go jeszcze nie ma. A jak juz glina spust nacisnie

- to sygnal jest wystarczajaco silny zeby bylo po herbacie.

Niektorzy twierdza ze szybko wciskajac hamulec potrafia jeszcze sie uratowac. Pomiar chwile trwa i jest to niewykluczone.

Natomiast .. w dobie grasujacych fotoradarow chyba warto sobie zainstalowac. Szczegolnie ze u nas sa chyba same _radarowe_ - swiat zna jeszcze inne.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik J.F. napisał:

Tym co wieszają płyty CD w polu widzenia należałoby walić mandaty profilaktycznie - za głupotę :)

Reply to
A.Grodecki

J.F. wrote: [..]

Z tego co mi wiadomo policjant musi wykonac przynajmniej 2-3 pomiary zeby wynik byl wazny zeby stwierdzic tendencje predkosci do spadku czy wzrostu itd. wiec jest szansa conieco zredukowac predkosc i zmienic tendencje ze wzrostowej na spadkowa :)

No na niemieckie stacjonarne fotoradary (wyzwalane petla w jezdni) to tylko navigacja z baza pulapek radarowych lub trzeba wiedziec gdzie one sa i pamietac.

Reply to
ARM

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

nic z tego. Nadajnik emituje sygnał pseudolosowy a odbiornik ma rejestr w którym koreluje sobie sygnał odebrany z nadawanym ciągiem i na podstawie przesunięcia określa odległość. Sygnał odbierany może być niższy od poziomu szumów a i tak otrzyma się precyzyjny pomiar.

Na szczęście polska policja nie używa jeszcze lidarów, w użyciu ciągle są popularne Rapidy i podejrzewam że jeśli nikt z góry nie zechce zdefraudować jakiejś kasy przy okazji kolejnego przetargu, to policja nie będzie myślała o zakupie lidarów. Drogie to, ciągle trzeba postawić policjanta na drodze któremu trzeba zalać radiowóz paliwem i zdjąć z miasta no a i tak najskuteczniejszym antyradarem będą długie samochodu nadjeżdżającego z przeciwka :)

Teraz w policji absolutnym hiciorem są stacjonarne rejestratory wykroczeń - jeść nie woła, nie strajkuje no i najdalej w miesiąc się spłaca. Dlatego ilość tych ostatnich będzie sukcesywnie się zwiększać za to coraz częściej jeśli w ogóle zobaczymy posterunek na poboczu, będzie on zrobiony z dykty albo z wyzłomowanego poloneza :)

Pozdrawiam, Sebcio

Reply to
Brewery Hills

hehe, znam osobiście człowieka, który sobie nadajnik 10GHz FM duplex zainstalował w samochodzie i nadawał cały czas CQ CQ 10GHz de xxxxxx. Raz go policja zatrzymała, bo radar pokazywał jakieś kosmiczne wartości, ale tylko papiery sprawdzili i prywatnie opieprzyli. Policjant też radioamator i zauważył rożek ;-)

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

a są też niestacjonarne z przewodami kontaktowymi przyklejonymi do jezdni i bariery optyczne. Tutaj też tylko światła długie pojazdu z przeciwka pomogą.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Hm... To ja już wolę zapłacić mandat za przekroczenie o 10km/h niż o

1000 km/h. :)

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

Tylko policji nie przejdzie w sądzie, jak będą twierdzić, że jechałeś poldkiem 320km/h ;-)

Mnie kiedyś usiłowano pod Bydgoszczą skasować, że niby jechałem 120 tam, gdzie było ograniczenie do 80. Ja panom tłumaczę, że od paru minut wiem, że stoi radar, bo mnie ostrzeżono i na pewno nie jechałem 120. Oczywiście nie wierzyli. Po chwili przeleciał maluch i radar pokazał

140km/h, następnie trabant też z podświetlną dla niego prędkością. Wbrew oczekiwaniom wyrwało się panom parę kurew z buzi i kazali odjechać bez opłaty drogowej.

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Hm... Chyba dawno nie byłeś w Polsce... U nas nie takie rzeczy przechodzą w sądach.

TP.

Reply to
Tomasz Piasecki

IMO - duza moc i nie odbierze.

A tu sie lekko mylisz - obok musi stac dwoch policjantow w radiowozie i pilnowac, bo ukradna, spala, zamaluja. Po czym trzeci musi zdjecia obrobic, czwarty rozniesc wezwania, piaty wypisac mandaty.

Juz widzialem w "Drogowce" model czeski: jeden radiowoz z foto/video, a kilometr dalej drugi zatrzymuje pojazdy. Albo nawet i trzeci, bo kolejka do wypisania na kilkanascie wozow :-)

J.

Reply to
J.F.

Nie jest az tak zle - akurat ten przypadek mamy przetrenowany - foto trafilo jakiegos starego Stara czy Jelcza i zarejestrowalo 125km/h. A te ciezarowki tyle nie pojada i dodatkowo maja tachograf.

Kierowca odmowil przyjecia mandatu, policja wyslala wniosek do sadu, sad zaocznie skazal, kierowca sie odwolal, sad bodajze podtrzymal wyrok, sprawa sie zrobila medialna .. ale w koncu kierowce uniewinniono. Wiec zawsze domagac sie nr seryjnego fotoradaru i aktualnego atestu. :-)

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

owszem, musiałaby to być naprawdę *duża* moc. W praktyce dobrze skolimowana wiązka laserowa załatwi sprawę, jeśli oczywiście trafisz nią z jadącego samochodu z detektor.

teraz to Ty się mylisz :) Nikt tego nie pilnuje, nazywa się to "Fotorapid" i znajdziesz tego z każdym dniem na coraz większej ilości ulic w Polsce. Troszkę więcej informacji znajdziesz u źródła -

formatting link

Pozdrawiam, Sebcio

Reply to
Brewery Hills

Tym bardziej, że o ile mi wiadomo to fotoradary już mierzą wysyłając do Ciebie wiązke światła (mogę się mylić). Tak więc gdy Ty go widzisz, to i on Cię zobaczy... Nie przychodzi mi do głowy jakiekolwiek rozwiązanie elektroniczne, które rozwiązywałoby ten problem.

Pozdr. Mrek

Reply to
Marek Szarafinski junior

Przydałby się do dalszej dyskusji matematyk i policjant :) Matematyk policzyłby ile może zwolnić samochód w powiedzmy 2 sek - bo myślę że dłużej nie trwają nawet dwa pomiary - chociaż nie pamiętam żeby kiedyś policjant mi pokazał dwie prędkości - zawsze jest tylko ostatnia. A policjant by podał ile trwają te dwa pomiary

No właśnie a jak działa fotoradar? To jest "zwykły" radar ze sprzężonym wyzwalaniem aparatu? No to wtedy antyradar miałby sens. Tylko czy faktycznie on wyłapie wiązkę odbitą? Jeżeli mikrofale nie przenikają przez metal a jedynie się odbijają to taki sygnał ma niewielkie szanse na odbicie się. Bo ja rozumiem, że jest to jakaś wiązka dość punktowa, która leci do samochodu i wraca do radaru. Więc jak nie przeniknie to i się nie odbije :-) Chyba że bokiem.

No ale jak fotoradar ma jakąś inną metodę pomiaru prędkości? Bo na zwykłej kamerze internetowej można by to zrobić i nie było by żadnych fal potrzebnych

PawełJ

Reply to
invalid unparseable

PawełJ napisał(a):

Raczej fizyk, a i to nie teoretyk a praktyk :D

Yyyy no to co się z ną stanie jak ani nie przeniknie ani nie odbije ??? zniknie ??? W ciepło się zamieni ???

Reply to
Willy

Użytkownik "Willy" <willyvmm_no_spam@interia._no_spam.pl> napisał w wiadomości news:cq73t2$pbi$ snipped-for-privacy@korweta.task.gda.pl

Polonez stealth ? ;-) Ma supernowoczesną kanciastą sylwetkę. Tylko pokryć warstwą pochłaniającą mikrofale, pomalować na czarno i....gaz do dechy ;-)

Jeżeli trafi na materiał stratny to zostanie wytracona na ciepło.

Reply to
Marek Dzwonnik

Marek Dzwonnik napisał(a):

Mowa była raczej o zwykłym pojeździe więc chyba możena pominąć tego typu materiały.

Reply to
Willy

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.