ZX Spectrum

W dniu 16.10.2020 o 12:56, Stachu Chebel pisze:

wiki pamięta.

MJ

zgadza sie- ok 1500b/s co bylo dość szybkim transferem jak na owe czasy. w atari to bylog 600b/s a w commodore chyba jeszcze mniej ale w commodore można było programowo to zwiększyć bo dekodowanie FSK było programowe.

c.

Były jeszcze różne turba, w tym na Spectruma (Mózgprocesor bodajże tak był nagrany).

W dniu 16.10.2020 o 15:25, Adam pisze:

A owszem, były.

Jak już o tym, to tymi rękami napisałem na Spectrum program do przepisywania programów w Basicu nagranych na ZX81 do formatu Spectrum. Program składał się z procedury wczytującej (przepisanej z romu ZX81) i procedury tłumaczącej (całkowita samoróbka), potrzebnej, bo format, w którym programy były zapisane w pamięci, był podobny, ale jednak inny.

A sposób zapisu na taśmę w ZX81 był o wiele gorszy - kilka razy wolniejszy i znacznie bardziej wrażliwy na zakłócenia.

MJ

W dniu 2020-10-16 o 15:43, Michal Jankowski pisze:

ZX81 nie zdarzyło mi się nawet widzieć. Ale może jak gdzieś znajdę w normalnej cenie, to kupię.

Na C64c turbo skracalo ladowanie do kilkunastu/kilkudziesieciu sekund, a z Finalem3 dalo sie gry odpalac z kartridge-a.

To 600b/s w Atari było trochę naciągane. Pomiędzy blokami danych (bodaj po 128 bajtów) transmitowanymi z tą szybkością były przerwy. W niektórych trybach zapisu przerwy te były dłuugie i efektywna prędkość transmisji spadała znacznie.

16 Oct 2020 14:28:14 GMT, w snipped-for-privacy@localhost.localdomain, Artur Stachura snipped-for-privacy@poczta.onet.eu> napisał(-a):

Ale to można było programowo zmieniać i wówczas szybkość rosła (z prostą kompresją) do 900b/s.

Juz za późno. To sprzęt kolekcjonerski i osiąga ceny adekwatne.

Istniały loadery które po 2-3 blokach przechodziły w tryb ciągły. Nie były zbyt popularne ponieważ uniemożliwiały ładowanie sekcji, całośc musiała być w jednym kawałku. Ale dało sie to zrobić, na pewno robił tak jeden freezer, po prostu zrzucał cała pamięc z prosty loaderem na początku. Freezera nie miałem, ale miałem plik wygenerowany przez niego.

Normalnie, te "dziury" były niezbędne bo Atari miało możliwosc uruchamiania ładowanego kodu podczas odczytu, co np. wykorzystywano do wyświetlania czegoś albo rekonfiguracji pamięci. I sporo programów kasetowych korzystało z tego bajeru.

W dniu 2020-10-16 o 16:21, K pisze:

Jak włożyłeś karta z Finalem to gdzie podpinałeś drugiego z grą?

Pozdrawiam

Używałem wtedy programu "KSO" (Kasetowy System Operacyjny), opublikowanego w Bajtku. Zwiększał on wielkość bloku do jednego kilobajta; wtedy już przerwy (nawet te "długie") nie spowolniały tak bardzo zapisu i odczytu.

Gdzieś wtedy czytałem, że podział na bloki był rezultatem użycia kodu przewidzianego do operacji dyskowych (domyślną pamięcią zewnętrzną miała być dyskietka a obsługę magnetofonu dodano na chybcika dla obniżenia ceny zestawu). Takie wytłumaczenie mnie przekonuje, bo Atari miało jednolitą obsługę "strumieni" danych dla wszystkich urządzeń zewnętrznych.

W dniu 2020-10-16 o 20:07, J.F. pisze:

już ktoś na to wpadł:

Fri, 16 Oct 2020 19:03:15 +0200, w <rmcjom$a5j$ snipped-for-privacy@dont-email.me, heby snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Niekoniecznie, po prostu w przypadku kolejnej sekcji robiło się przerwę. Ale chyba nawet nie było to konieczne. Wiem, bo sam taki jeden napisałem (Turbo 900 czy jakoś tak).

Tak było, a program ładujący był umieszczony w buforze ekranowym. Gorzej jak żaden program nie zmieniał później całej zawartości ekranu :)

Nawet nie pamiętam co oryginalne Atari potrafiło podczas ładowania, ale aby wyświetlać wystarczyło nagrać pamięć ekranu.

Fri, 16 Oct 2020 20:04:30 +0200, w <5f89e0af$0$610$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl>, "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(-a):

Dwa bajty opisywały.

Fri, 16 Oct 2020 19:03:15 +0200, w <rmcjom$a5j$ snipped-for-privacy@dont-email.me, heby snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał(-a):

PS. Freezer był sprzętowy i do wczytania pliku musiałeś mieć freezera. Ale można było go przekształcić na plik ładowalny i wówczas każde Atari go wczytywało. I wówczas upadł cały przemysł zabezpieczeń przed kopiowaniem :)

W dniu 16.10.2020 o 20:07, J.F. pisze:

Taaa, instrukcja HALT jako znak końca linii...

MJ