Za dużo Amperów?

Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:57591096$0$22833$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... W dniu 2016-06-08 o 20:02, Jarosław Sokołowski pisze:

Raczej ponizej 0.5A

Moze.

-nie trzeba oszukiwac/trzymac "norm USB"

-napiecie moze byc wyzsze niz 5V,

-kabelek dobrany odpowiedni, a nie "byle najtaniej"

-byc moze jedno gniazdo mniej ..

J.

Reply to
J.F.
Loading thread data ...

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nj9ls6$rr9$ snipped-for-privacy@dont-email.me... J.F. pisze:

Relatywnie nowe, ale byc moze jakis lezak magazynowy. No i bateria raczej dobra, bo dziala i bez zasilacza.

Poza tym - zazwyczaj dziala dobrze, tylko czasami wchodzi w taki tryb. I nie wiem - zasilacz niedomaga, czy nawigacja bierze wiecej niz powinna. A moze program jakas krzywa sciezka poszedl i zasilacza nie widzi, wiec ladowania nie wlaczyl.

Ewentualnie - tanio nabyta, bo cala partia ma taka przypadlosc. Dodatkowo czasem jej sie GPS zawiesza, nie chce zlapac sygnalu i nie chce, godzina mija, a ona nadal lapie ..

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:nj9lql$rr9$ snipped-for-privacy@dont-email.me... J.F. pisze: [..]

A czemu ? Pojawily sie jakies 10A ladowarki ?

J.

Reply to
J.F.

Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Zauważę też, że robota, jakiej wymagam od tabletu, również nie jest wyzwaniem dla sprzętu. Ten prosty procesor równie dobrze pokazuje mi drogę w samochodzie, a także wyświetla filmy, jak najnowszy z fafnastoma rdzeniami. Różnica tylko taka, że do każdego zadania musi się chwilkę przygotować. Nie da się otwierać i zamykać dziesięciu różnych aplikacji na minutę. Nie zasłużył więc na nalepkę "ADHD Ready". Trudno.

Mam więcej takich doświadczeń. Kolejny tablet kupiłem ze dwa lata temu -- bo wiedziałem, że gdzieśtam będę musiał zarezerwować bilet lotniczy i odprawić się. Opłacało się wydać te dwie stówy. Od tego czasu sprzęt włączyłem może ze cztery razy. Mam duszę eksperymentatora, więc pewnie taraz znów kupie kolejną taniochę -- zobaczyłem, że poza miejscem wspomnianym, dwurdzeniowy z GPS i modemem jest już za jakieś

150 zł. Popatrzymy jaki postęp (czy regres) nastąpił w sprzęcie, jak toto radzi sobie w zastosowaniach takich jak mapy samochodowe.
Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... Pan Dariusz Dorochowicz napisał:

Myslalem, ze chodzi o nawigacje i to prosta, ale tablet to moze wiecej pradu brac. Jak ma GSM chocby. Ekran swoje bierze, chyba jakis procesor graficzny ...

A to skutek kiepskiego procesora czy malej ilosci pamieci ? Jesli Android ... zaladowanie programu w Javie chyba troche procesora wymaga, ale czy wiecej rdzeni pomoze ? Kazdy rozpakowuje/kompiluje osobna klase ?

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F. napisał:

Producenci nawigacji zdaje się dobrze o tym wiedzą -- nie ma tam wyścigu na rdzenie. A skoro tablet ma służyć do tego samego, to i wymagania podobne. Ja jednak wole tablet, choćby z uwagi na bardziej mi odpowiadającą wielkość ekranu. Mam też wrażenie, że producenci oprogramowania na Androida w mniejszym stopniu traktują klienta jak jelenia (albo nawet łanię, czy jak jej tam, dojną).

Nie mam pojęcia. Pewnie jedno i drugie. Ponadto prędkość i/o.

Reply to
invalid unparseable

W dniu czwartek, 9 czerwca 2016 11:27:00 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Powiedz to ludziom, którzy projektują sprzęt dla Tomtoma, że się da, bo względnie nowa nawigacja (circa 3 lata), a mapa po ustaleniu trasy ładuje się i jest równie responsywna jak atlas samochodowy Polski rocznik 1994 na 386 SX ;) Gdyby nie dobrej jakości mapy to bym dawno wywalił to na śmietnik i zamontował najtańszy tablet przywiązany sznurkiem do deski rozdzielczej.

Pozdrawiam,

Reply to
kropelka

Pan Karol Piotrowski napisał:

Jest cechą każdego fachowca, że gdy coś robi dobrze, stara się robić jeszcze lepiej. Działa? Działa. Pokazuje mapy? Pokazuje. Nawigacja jest od tego, a nie od szybkości ładowania i od responsywności. Tak oni to rozumieją. No i oszczędzają dolara czy dwa, jeśli to możliwe -- bo od tego też są ci fachowcy. Ja również wolę tablet. Bo od projektantów tabletów wymaga się czegoś innego. Ich rozlicza się i z responsywności, i z wydanej kasy. Oraz ze stosunku jednego do drugiego. A tak wychodzi, że stosunek jest najlepszy w najtańszych urządzeniach. W moim potrafili to nawet tak skalkulować, że zamiast sznurka dali uchwyt z przyssawą. Na jakość map, które dali w komplecie, też nie narzekam. Zresztą mówili, że gdybym chciał licencję przenieść na inne urządzenie, to mogę. I to jest kolejny powód, że tablet lepszy -- bo z tymi tomtomami tak się nie da.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Jest też takie stareńkie powiedzonko - co się polepszy, to się popieprzy.

I jak to sobie wyobrażasz, ze kierowca "pół dnia" czeka, aż mu mapa łaskawie zapoda, że właśnie miał skręcić w ten zjazd z autostrady, tylko "przypadkiem" się deczko spóźniła, bo coś tam młóci w tle, nie bardzo wiadomo po co...? I teraz wróć na ten zjazd :P Moja nawigacja w Fajtfonie (nie mylić z ajfonem - to jeszcze większe gieuwueno) marki Szajsung jest żwawsza, potrafiąc mapę podstawić na czas, ustalić zwizowanie urządzenia odczytując własny kompas, a jeszcze muzyczkę odgrywać, jak mi się zechce "Bony em" (nie poprawiać) posłuchać. Mam 10 giga za darmo, bo FakFaka doładowałem, to mapka będzie na bieżąco. Mój kumpel miał jakąś chujowiznę w bonusie za ubezpieczenie auta, ale nawet ona nie spóźniała się z podstawieniem wartości, którą miała podstawić.

Oszczędzą, nie oszczędzą, ale jak mapy mają być takie w nawigacji, to sorki za wyrażenie i przepraszam za zły akcent, bo nie umiem francuskiego za dobrze, ale chuj im w dupę (w sensie dezaprobaty, a nie czynności frykcyjnej). Dam to gówno jakiemuś młodziakowi z niedzielnego kółka elektronicznego (może być przy parafii, jeśli ksiądz radiotechnik), niech sobie rozbierze, lepsza będzie korzyść z jego radochy, że zajrzał, co tam w srodku i może przy okazji na tych cząstkach zmontował swoje pierwsze działające radyjko, które trzeszczy, szumi, brzęczy, ale wiadomości da się wysłuchać, DZIAŁA!. A z polaryzatorów do wyświetlacza dzieciaki będą mieć przednią zabawę. Zaś jak opiekun mądry, to może zabierze grupę nad jezioro, w słoneczny dzień i każe przez szybkę polaryzatora patrzeć na powierzchnię wody, a następnie kręcić szybką, wiadomo po co. (oczywiście, o ile sam polaryzator, bądź szybka na której leży, nie są matowe)

Reply to
HF5BS

HF5BS pisze:

A tak robi? Bo w nawigacji co ja mam, można ustawić wyprzedzenie w jakiej odległości ma się pojawić komunikat komunikatów. Można, choć tego nie robiłem, mam domyślne, nic się nie spóźnia. Do takich cudów nie potrzeba mocnego sprzętu, wystarczy mocny w głowie autor softu. Podobnie jest z pokazywaniem obrazków.

Reply to
invalid unparseable

J.F. pisze:

Nie na port raczej

formatting link

Reply to
AlexY

J.F. pisze:

[..]

Niedomaganie zasilacza zostałoby zasygnalizowane zgaśnięciem diody ładowania (chyba że detekcja ładowarki jest skopana), skoro bateria działa powiedzmy te minimum 80% oryginalnego czasu to można uznać ją za sprawną zaś losowość usterki może wskazywać na:

  1. błąd w sofcie
  2. uszkodzony lub źle zaprojektowany (przegrzewający się) regulator ładowania.
Reply to
AlexY

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njc5hk$dg8$ snipped-for-privacy@dont-email.me... J.F. pisze:

Wyciagam ladowarke z gniazda zapalniczki - LED gasnie, wsadzam - zapala sie. Ale moze np wydajnosc jej spada.

A ile to % to trudno powiedziec - nawigacje raczej nie podaja ile pracuja na baterii.

To zawsze grozi we wspolczesnym sprzecie :-(

A ... kto wie. O przegrzanie w samochodzie latwo, z tym, ze to potem klima chlodzi cale urzadzenie :-)

J.

Reply to
J.F.

J.F. pisze:

[..]

Natychmiast? To by wskazywało na prymitywny wskaźnik obecności Vusb a nie sygnalizację ładowania, może chociaż ikonka baterii nie kłamie?

Zwykle każdy może powiedzieć "kiedyś 2h trzymał a teraz po 30min zdycha".

[..]
Reply to
AlexY

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości J.F. pisze:

No ale czego wiecej do ladowania trzeba ?

Ikonki nie ma, bo to win CE i nawigacja zajmuje wszystko.

Ale system uwaza, ze ladowany nie jest.

Ja tam nawi w samochodzie zawsze podlaczalem pod zasilacz, to nie wiem ile kiedys trzymal :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2016-06-09 o 00:40, Zocha pisze:

W zasadzie jakikolwiek rozdzielacz - patrz tylko na kolor i kształt. W samochodach osobowych zabezpieczenie gniazda zapalniczki to coś ok.

35A, więc na 2+2,5 dla Ciebie powinno wystarczyć ;)

Są też rozdzielacze z dodatkowymi gniazdami USB, jak np:

formatting link
Przy okazji: parametry techniczne podawane dla sprzętu i-Tec są zgodne z rzeczywistością.

Reply to
Adam

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Skoro ona ma się załadować, a nie być na bieżąco, to ja pardon le mot, sram na taką nawigację. To ona ma się do mnie dostosować, a nie ja do niej. Nie chce, to won do fajansu, albo na niedzielne kółko.

Jarku, nie zarzucam ci błędu, po prostu wiem, że jednak są nawigacje, co to może dla babuni z laseczką, chcącą sobie po lesie pochodzić, może się nadadzą. Jak jadę rozrywkowo i czas mnie nie goni, do tego wiem, gdzie skręcić, itp, to mogę sobie pozwolić na żółwia, jednak w sytuacji, gdy jadę gdzieś pierwszy raz, czas mnie goni, nie mam kogo podpytać, bo np. jest środek nocy, albo totalne zadupie (co nie wyklucza się z autostradą), to byle gówna nie umieszczę pod szybą, bo mnie to więcej będzie kosztować, czasu i możliwe, że pieniędzy, niż by nawet wziąć kartkę i z kartki czytać skręcić, jechać xx km, jebnąć w drze... oj, to nie teraz, skupić się, może mnie to wymęczy, ale chociaż, jak przegapię zjazd, będę mógł mieć pretensje do siebie. Bywają sytuacje, ze taka zaprogramowana trasa może z jakiegoś powodu nagle się zmienić (wypadek, objazd, nagła sraczka i szukanie klopa, itd.) i w chujowej maszynie nie wyrobi się toto na czas z przeliczeniem trasy i skierowanie np. na ten zjazd 50-100 metrów dalej, a wtedy może być multichujowo. Zwłaszcza, gdy się nie zna okolicy. Nie chciałbyś np. aby w wyniku takiego czegoś kombinowanie doprowadziło cię np. do zakopania się w jakimś dole w głuchym lesie, z dala od cywilizacji, jak zjedziesz z trasy, by próbować naprawić błąd. Zaliczyłem kiedyś taką przyjemność... (choć wówczas pojęcie GPS nie należało nawet do dziedziny sci-fi, to były czasy, gdy trzeba byo zamawiać rozmowę do miasta odległego o 23 km...)

Ano właśnie. Optymalny program, optymalna baza danych i prawidłowo pokazana droga, a nie procesor zarżnięty pokazywaniem online obrazka w full-hd i 32 bitowym kolorze, to jak sobie gołe baby oglądam, może być istotne. Bo będzie, że chcieliśmy dobrze, a wyjdzie jak zwykle. Trochę jak z mp3, dobrze zrobiony 96 kbps zagra lepiej, niż źle zrobiony 320.

Reply to
HF5BS

HF5BS pisze:

Nie wiem o co mógłbym mieć tu pretensje. Chcą mi powiedzieć "przygotuj się do skrętu w lewo", a ja decyduję, czy to się odbyć, 300, 500 czy

800 metrów przed skrzyżowaniem. Zdaję sobie sprawę z tego, że ze wzglądu na pewną ślamazarność maszyny gadanie rozpocznie się 600 metrów minus pół sekundy (a więc potrzebne jest tu pojęcie czasoprzestrzeni), lecz mało mi to doskwiera.

...jeździłem z nawigacją, w której trzeba było wskazać punkt startowy i punkt docelowy, a ona z tego robiła ścieżkę i jej się bezwzględnie trzymała. Wystarczyło raz źle skręcić, i już "jesteś poza trasą", a dalej tak zwana dupa blada. Po prostu innych programów wtedy nie było. Cieszy mnie, że dziś wystarczy, że wskażę gdzie chcę jechać, a potem ode mnie zależy, czy będę słuchał podpowiedzi, czy pojadę tam, gdzie ładniej. Mam gwarancję, że na miejscę trafię, bo wszystkie drogi prowadą do Rzymu (or compatible). Jeżdzę często po drogach, co po nich pierwszy raz, a nawet po krajach, co w nich jeszcze nie byłem.

Reply to
invalid unparseable

J.F. pisze:

Odpowiedniej temperatury ogniwa, jego napięcia, prawdopodobnie prawidłowej identyfikacji ogniwa na 3-cim pinie i napięcia Vusb w określonym zakresie. Ładowanie nie startuje natychmiast po podłączeniu ładowarki.

[..]
Reply to
AlexY

Użytkownik "AlexY" napisał w wiadomości

Hm, moze masz racje, aczkolwiek w tej nawigacji bateria na stale schowana - zapewne na kabelkach przypieta i to chyba tylko dwoch ...

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.