Tajemniczy flash drive w drukarce HP 3800

Ale to nie usprawiedliwia OSP, że nawet załączając fonty nie umie zrobić lekkiego pliku (to w kontekście do czego świat zmierza).

Reply to
Marek
Loading thread data ...

Pan J.F. napisał:

/w {setlinewidth} def

-- i już możemy używać najkrótszej formy zapisu.

Nie wiem czy więcej napisałem, czy "tylko" poprawiłem. Mogę więc powiedzieć, że lepiej.

Większość postscriptu powstaje w wyniku działania programów, które ktoś wcześniej napisał. One, te programy, na pewno nie wiedzą. Ich twórcy też raczej nie.

%!PS /Times-Roman findfont 48 scalefont setfont

72 720 moveto (Hello, World!) show showpage

Gostscript przyjmuje jedno i drugie. Naświetlarki też już tak (choć PS w praktyce raczej rzadko).

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

%%Page: 1 1 TeXDict begin 1 0 bop 166 255 a Fa(Hello)240 b(World!)p eop end %%Trailer userdict /end-hook known{end-hook}if %%EOF

Przed tym dołączył standardowy prolog długości kilku kB. Standardowy, przekopiowany z pliku. Czasem każę mu wstawić inny lub dodaję własny.

Akurat ten jest bardzo dobry, lepszego bym nie napisał. Ale w większości przypadków programy (napisane przez ludzi) generują taką postscriptową kaszanę, że nikt się w tym nie łapie.

Jarek

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:5ba3695c$0$16812$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Masz tam konto? Ja chyba zlikwiduję. Od stycznia czekam na wysyłkę karty, jak mi poprzednią ukradki (zastrzegłem, nie wzięli kasy). A mnoże wiesz, jak ich pogonić?

Nowa-stara moda, doczepiania do kompilatu piszącego "Dzień dobry" megabajta danych... a raczej chyba śmieci.

Kiedyś gdzieś wysłałem coś, powiedzmy, ze *.DOC, a tu mi płaczą, że DOCa nie mają, że chcą PDF. Może to był inny zestaw, ale to tak, jakbyś do firmy w Londynie napisał po angielsku, a oni płaczą, że uni umiejo tylko po francusku. Kiedyś kumpel prosił, aby mu ulotkę jakiegoś polskiego hotelu wydrukował. OK, drukarka jest, działa, dawaj, dziabnę. Jeny, jaki bal z tym miałem... Najgorsze, najbardziej skomplikowane PDFy, zajmowały mi w buforze, hnn... powiedzmy, 30-40 MB. Ten, nagle mi podgląd wspomina coś o 84 MB, a tu: 1. drukarka ma 64 RAM (chcę rozbudować), 2. port LPT (jak się da, wstawię USB, moduł jest wymienny), więc trwało to od wuja czasu (spora część na przetworzenie przez drukarkę, HP4550CLJ), ale się zaparłem i odczekałem. Obrazek okazał się tak rozpieprzony, że nie wiadomo, gdzie góra, gdzie dół. Ale, to nie drukarka nawaliła. Foxit, akurat trafiło na wersję, która nie umiała tego przetworzyć i wyprodukowała bajzel. Na szczęście kolejna dała w buforze coś 30-kilka MB i poszło w chyba 2 minuty, obrazek nareszcie w całości. Ale i tak, inne tego typu PDFy, zajmowały mi w buforze nawet poniżej megabajta, nie wiem, jakiego gówna hotel użył, by zrobić prospekt, maleńki dwustronny folderek A5, a nawet A4, to czemu tak... Ani komplikacji, ani superwyszukany układ, zwykła "laurka", którą w paincie dziecko dla Mamy zrobi w 5-10 minut. No, może w kwadrans.

Reply to
HF5BS

To raczej nie to. Zerknij do publikacji jaką podrzuciłem. To jakaś nietypowa partycja, pewno hp unix, pewno sobie tylko ukradli numerek.

Ogólnie mało mnie interesuje co tam jest ale zainteresowało mnie po co dwa i to jakoś tak mało profesjonalnie jak na HP.

Reply to
Sebastian Biały

Takowoż panie. Cały czas dociekam, co kieruje... i kim kieruje, że kompilat tego skomplikowania (Tu: Basic)

10 k=0:REM linia zbędna w większości dialektów, ale jest, aby na pewno zacząć od zera 20 k=k+1 30 PRINT " ";k; 40 GO TO 20 potrafi się skompilować do ponad megabajta... Ki diabeł? Skoro w kompilatach osadza się rzeczy, których przez 25 lat ani jedna osoba na świecie, ani razu nie użyje, a świrus zainfekuje i się rozstrzeli, bo dołączony śmieć ma dziurę, której nikt nie zauważył poza crackerami i hackerami. ...To co, nie osadzi się alfabetów połowy świata w np. pisemku typu "Urząd po rozpatrzeniu sprawy postanowił przychylić się do wniosku". Podpisy, pieczatki, data...? Po tzw. rympał? A może się upiję i zechcę sobie to przetłumaczyć na staroperski? A co za problem jeszcze dokompilować liczby podwójnej precyzji, zmienne stałoprzecinkowe, tablice wielowymiarowe... do zwykłego "PRINT k", czy pisemka z administracji?
Reply to
HF5BS

HF5BS pisze:

Nie diabeł, tylko interpreter. To, że coś stało się plikiem wykonywalnym, nie znaczy, że zostało skompilowane. Do interpretera zosatł dołączony zapis programu i tyle. Ale ja na basiku znam się słabo.

Nie, w kompilatorach tak nie jest, nie osadza się nadmiarowych rzeczy. Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować poprzedni kod (mam nadzieję, że licencja tego nie zabrania). Wygląda teraz tak:

10 k=0 ! linia zbędna, ale co mi szkodzi sieknąć komentarz 20 k=k+1 30 PRINT *, k 40 GO TO 20 50 END

Zapisałem to w pliku "hf5bs.f", a następnie wydałem zaklęcie:

gfortran hf5bs.f -o hf5bs

Skompilowało się do pliku "hf5bs" o długości 8968 bajtów. Działa. Następnie "strip hf5bs" -- i już jest 6352. Też działa.

To się osadzi drugi zestaw, ze staroperskim. Nie takie rzeczy żem po pijaku robił.

Reply to
invalid unparseable

HF5BS pisze:

No to trzeba wziąć coś innego niż basic. Ten do kompilacji się nie nadaje. Chyba, że ja czegoś nie wiem.

W kompilatorach tak nie jest, żeby osadzały [one] nadmiarowe rzeczy [w kompilatach]. Tak lepiej?

Interpreter i tak sobie te linie ponumeruje po swojemu w pamięci.

To nie jest gwiazdka zamiast spacji. To jest gwiazdka oznaczająca "format swobodny" wydruku. Zamiast niej mogłaby być tam etykieta wskazująca na wiersz z dyrektywą "FORMAT" opisującą sposób druku.

Nie.

Wybrałem fortran, bo (jak widać) jego kod jest często identyczny z basikiem. Gdy po raz pierwszy zobaczyłem basic, pomyślałem sobie o niem, że to taki uproszczony fortran, który można interpretować zamiast kompilować. W prostych komputerach ośmiobitowych miało to sens. Dlaczego dzisiaj wciąż ktoś męczy ten basic -- tego nie wiem.

Też. Ale python również ma typ liczb zespolonych. Fortran nadaje się do kompilowania dawno napisanych (i dobrze przeterstowanych) źródeł i łączenia tego z nowym kodem w nowych językach. W fortranie nikt już chyba nic nie pisze, bo co było potrzebne, dawno napisano.

Z językami interpretowanymi nie da się inaczej.

Za to w językach interpretowanych zapisany kod może być bardzo mały. Interpreter siedzi sobie w ROM i interpretuje.

Reply to
invalid unparseable

Można się czasami przejechać ale też o różnych producentach sporo dowiedzieć. Kupiłem żonie do firmy parę lat temu laserówkę Canona, właśnie dlatego, że miała mieć sterowniki pod Linuksa (tak stało na ich stronie). Okazało się, że nie miała. Canon stanął na wysokości zadania i dał nam, do czasu gdy sterowniki będą dostępne, zastępczo lepszy model włączając w to toner. Pół roku im to zajęło.

Nie nazywało się to czasami GDI printer?

Reply to
Marcin Debowski

Dnia Thu, 20 Sep 2018 23:20:21 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

Czemu nie ? Nadaje sie podobnie jak inne jezyki.

A czemu by fortranu nie interpretowac ?

Microsoft ? Ale ... dzisiejszy Basic sie az tak bardzo od innych jezykow nie rozni.

Ale python jest chyba tylko interpretowany.

Za to ... obiecywalem sobie porownac Fortran i C++ jesli chodzi o liczby zespolone. Fortran ma wbudowane, a w C++ narzut obiektowy nie zezre wydajnosci ? Co prawda teraz sporo operacji jest inline ..

Mowisz ? Troche dziwne by to bylo, ze programow nie trzeba rozwijac :-)

A w takim spectrum, i VIC pewnie tez, program byl tokenizowany ... mozna by nazwac pół skompilowanym. W pelni skompilowany nie bylby duzo szybszy, bo jednak pojedyncza operacja jezyka, to wiele instrukcji

8-bit. Trzeba by typy zmiennych ograniczyc ..

J.

Reply to
J.F.

Nadaje się jak najbardziej. QuickBasic piękne binaria kompiluje, a nawet optymalizuje je (jeśli mu się tak nakaże) pod 286.

Wprowadziłem program 'goto k++' kolegów do QuickBasic 7.1 i skompilowałem. Plik wynikowy waży 20 KiB w wersji samodzielnej, a 4 KiB w wesji stubowej (w tym drugim wypadku wymaga jednak obecności biblioteki runtime brt71 w %PATH%, a ta waży 83 KiB).

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Pan Marcin Debowski napisał:

Czyli trwało tyle, ile powinno. Kiedyś na p.c.o.a wymyślono nawet termin "linuksowe pół roku".

Reply to
invalid unparseable

Pan Mateusz Viste napisał:

No to faktycznie czegoś nie wiedziałem. I nadal nie wiem po co komu ten basic.

Reply to
invalid unparseable

Pan J.F. napisał:

Co w tym dziwnego? To jest wyłącznie numeryka. Programy liczą to, co powinny. Optymalizacja wydajności osiągnęła kres, nie ma już czego zmieniać.

Reply to
invalid unparseable

By pisać programy w miejscach gdzie Fortran nie daje rady. :)

Mateusz

Reply to
Mateusz Viste

Pan J.F. napisał:

Co znaczy "więcej i wyżej"?

Matematyka się rozwija, ale nie tak, że ktoś co chwilę wpada na nową szybszą metodę odwracania macierzy.

Reply to
invalid unparseable

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.