Ku informacji bardziej niż przestrodze.
Nabyłem u skośnych naszych braci diody Schottky 80CPQ150PBF (2x40A/150V). Kupowałem je z pełną świadomością tego, że na 90% nie będą to produkty markowych wytwórców. :) Natomiast ważna była dla mnie cena <2PLN. Diody moim zdaniem mają zeszlifowane oryginalne napisy, po czym zostały pomalowane czarną farbą i wygrawerowano nowe napisy. Farba zmywa się pięknie acetonem, boki nie brudzą, czyli to nie obudowa się rozpuszcza. Obrazek:
Charakterystyka jest troszkę gorsza niż ma w papierach IRF ale nie jest tragiczna. Myślę, że diody powinny wytrzymać z 30A i dla mnie jest to wartość ok.
Czy w Schottky da się zmierzyć napięcie przebicia złącza bez niszczenia diody, np. ograniczając prąd do zerowych wartości albo wnioskując to na podstawie prądu złącza przy zmianie napięcia wstecznego? U mnie napięcie pracy nie powinno przekroczyć 60V.
Co do innych doświadczeń:
- BQ25895 za 12 PLN z dostawą działa w ładowarce już z rok,
- sterowniki bramki IGBT wyglądają na sprawne, choć na 10 sztuk mam cztery różne partie niektóre z 2012r,
- chińskie tranzystory mocy HY4008W są ok. zmierzone Rds 2,7-2,75 mOhm przy 10A, deklarowane maksymalne 3,5 mOhm przy 100A.