Taki problem: klasyczne wyjście "Video" z jakiegoś urządzenia trzeba doprowadzić na odległość rzędu kilkunastu metrów. Z różnych przyczyn nie da się poprowadzić żadnego koncentryka, w videosendery nie chce mi się bawić, natomiast mam do dyspozycji kilka wolnych par leżącego na tej drodze kabla "telefonicznego". No i teraz pytanie, żeby nie odkrywac drugi raz czegoś co może komuś już jest znane:
- czy puszczenie tego na wariata bez żadnego dopasowania da tylko _pewne_ pogorszenie jakości, czy tez będzie to taka kaszana, że nie warto?
- a jeśli dopasowanie do linii to jak? Symetryzator na ferrytowym transformatorku? Czy jakies analogowe nadajniki/odbiorniki linii?
J.