No spotkałem się już z takim podejściem "it's not my job", jak pisał obok j.f. jest ktoś kto to posprząta więc problemu nie ma. Nie ma...?
No spotkałem się już z takim podejściem "it's not my job", jak pisał obok j.f. jest ktoś kto to posprząta więc problemu nie ma. Nie ma...?
Pan Marek napisał:
Najwyraźniej nie ma. Przeszkadza to Amerykanom? Skarżą się w prasie, robią skecze kabaretowe o rzucających papierki na chodnik? Nie wiem, nie mieszkam tam. Brak chodników w ogóle (w miastach takich jak LA) też przeszkadza głównie przybyszom z innych części świata. Ale nimi nie należy się zbytnio przejmować.
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
No wiesz - kosze tez trzeba oprozniac. Jesli zamiatarka przejezdza sie szybciej niz kosze oproznia ... to problemu nie ma :-)
Oczywiscie mozna wychowywac w duchu, ze kazdy zabiera swoje smieci ... czasem trudno przekonac. No i beda smieci lezaly na ulicy, skoro nikt nie sprzata :-)
J.
A jakby każdy po sobie sprzątał nie byłoby taniej? Bo wtedy ten etat byłby może zbędny? Taki ekonomiczny argument się pierwszy narzuca.
Pan Marek napisał:
A jakby tak w ogóle nie używać jednorazowych opakowań? A jakby tak wszyscy chodzili w takich samych ubraniach? A jakby tak... Jest wiele rzeczy, które można przytłoczyć takimi "ekonomicznymi argumentami". Wszystko da się zorganizować taniej niż jest. Jednak człowiek jest istotą kulturową, co ma go podobno odróżniać od zwierząt. Dlatego wiele go kosztują działania, przeciwko którym z łatwością można wysunąć mnóstwo argumentów -- ekonomicznych, logicznych itp.
Jesli masz inne zrodla zanieczyszczen, to sprzatac nadal trzeba. Pyl z pola czy g* z ptaka ... a jak juz sie sprzata, to i inne smieci sie zbiera :-)
Poza tym zobacz - co ten sprzatajacy zrobi, jak mu etat zlikwidujesz. Zatrudnisz go do czegos uzytecznego ?
J.
Ale musisz przyznać że ten chodnik obrzydliwie wygląda, dlatego uważam że gość miał rację.
Ja bym powiedział, że Jarek ma o tyle rację, że oczywiście - u nas można sobie tylko o tym pomarzyć, ponieważ gdyby władza miała możliwość takiego traktowania obywateli, to by raczej zaczęła od karania nieodpowiednich wypowiedzi pod adresem rządu, albo wychodzenia na ulicę z nieodpowiednią demonstracją itp.
Nie tylko to jest kwestia dojrzałości obywateli ale może przede wszystkim władzy.
Tak, że jest to sci-fi generalnie.
Nie szczególnie ta ulica wyglądała, raczej nie sprzątana zbyt często. Zresztą w NY sprzątanie chodnika często wygląda tak, że dozorca lub sklepikarz na swoim odcinku szlaufem zmywa śmieci na sąsiędzki odcinek a później sąsiad z powrotem na sąsiada albo na ulicę.
Tak tak, każdy musi mieć pracę. To już było.
W dniu 2016-04-25 o 10:22, ACMM-033 pisze:
Podobno jest na to sposób. Wystarczy nie mieć przy sobie PJ.
Robert
J.F. pisze:
[..]To jest pewnie główny powód ciągłego zwiększania liczby urzędników, taka forma walki z bezrobociem.
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl... ...
No chociażby.
Poczekajmy na skutki, jak im kiedyś zdejmą bata z dupy... Czy to w postaci jakiegoś nahaja, czy mandatu nie za dwa złote.
Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:nflqsd$fop$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Oj, bym się zdziwił, gdyby było inaczej, oj, zdziwiłbym się setnie.
U nas i tak nie jest najgorzej...
Cóż począć... chyba tylko dziecko...
żeby się musiało męczyć na tym świecie, z tą wszechobecną bandą kretynów ? Odradzam.
Użytkownik "sundayman" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:nfmbai$vtk$ snipped-for-privacy@node2.news.atman.pl...
Ktoś musi... Nikt, ani my, ani kretyni, nie są wieczni. W każdym razie, po bur...agencjach towarzyskich nie chcę ku temu chadzać, to ma być po bożemu. Może ktoś weźmie UZI i wytłumaczy paru osobom, że ich tok myślenia jest niewłaściwy. Jak w tej dziwnej piosence - Bo jak nie my, to kto?
Tylko problem polega na tym, że zawsze to jest problem dwukierunkowy. Ktoś to bydło wybiera:
Więc - chyba najpierw trzeba prostować naród. Ale - jak to robić bez wyprostowania władzy ? Kółko zamknięte.
ACMM-033 napisało:
Powstrzymuja się też przed innymi rzeczami, przed którymi warto. Jak się tworzy dużą społeczność, w której się dużo dzieje, to warto się powstrzymać choćby przed tym, by jeden drugiemu zanadto się w nieswoje nie wtrącał i nie przeszkadzał. Oni to potrafią.
Zdjęli już pół wieku temu. Wtedy my (Europejczycy, godnie reprezentowani przez Brytyjczyków) poszliśmy sobie stamtąd ze swoimi porządkami. Odtąd sami sobie wybierają jak mają żyć. Więc czekaj tatka latka -- dobra zmiana tam nie przyjdzie. Cieszyć się na zapas, że im krowa zdechnie, nie ma co.
W dniu 21.04.2016 o 22:47, Marek pisze:
Dlatego muszą skompensować te obniżki i za telewizor do rachunku doliczyć!
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.