Ktoś wie jak realizowane są tam krańcówki? Fizycznych nie ma? Coś na rolecie jest umocowane? Wykrywany jest wzrost prądu? Jest jakiś jeden sprawdzony sposób?
Włączam podnoszenie i zasilanie silnika chyba nie ustaje przy krańcowym położeniu. Po dłuższym czasie w takiej pozycji już nie reaguje w ogóle na ruchy przyciskami. Mija dłuższa chwila i ożywa.
Pomaga pozostawienie przełączników w górny położeniu po osiągnięciu zamierzanego kierunku.
I skąd wziął się pomysł dwóch przycisków do sterowania żaluzjami? Dlaczego jedynym słusznym rozwiązaniem nie jest przełącznik trójpozycyjny "kołyskowy"?
Robert