Mam ja sobie takie mały elegancki reflektorek halogenowy - montują takie w lampkach biurkowych, do oświetlania witryn w sklepach itd... Mój ma 35W na
12V. Problem z nim mam taki, że strasznie się cholerstwo grzeje :-( Podpinam go pod zasilacz (komputerowy AT, bo innego nie ma pod ręką) no i niby wszystko jest ok, ciągnie ok 3A świeci ładnie, tylko że po parunastu sekundach nie da się tego trzymać w ręce w żaden sposów i przypuszczam, że po upływie ok 2min po prostu obudowa tego cuda zaczęłaby się zwyczajnie topić... Co robie źle? Czy do czegoś takiego potrzeba może jakiegoś wymyślnego układu, może nie można po prostu zwyczajnie podpinać tego pod 12V i się cieszyć że świeci? Hm... a może mi się jakiś felerny egzemplarz trafił?- posted
19 years ago