>Dac zabezpieczenie silnikowe a nie instalacyjne.
>
> Ok, wiem, ale tak naprawdę silnikowy czym się różni od połączonego 3
> fazowego instalacyjnego - pytam bo szczerze to nie wiem?
0) Rozlacznik silnika musi moc odpiac silnie indukcyjne obciazenie przy niebagatelnym pradzie roboczym. Czytaj gaszenie luku jak stad do wczoraj.
1) Czesc nadpradowa zabezpieczenia silnikowego ma odpowiednia charakterystyke, zeby nie wylatywala przy rozruchu, a wylatywala przy zwarciu, co przy silnikach indukcyjnych wcale sie tak bardzo jedno od drugiego nie rozni (silnik o ciezkim rozruchu 5kW moze przy starcie dupnac 50-80kVA czyli pod 100A z kazdej fazy i to jest normalne).
2) poprawne zabezpieczenie silnikowe nie tylko pilnuje zwarcia, ale takze roznego obciazenia faz i w szczegolnosci - wypadniecia fazy. NIerownomierne obciazenie faz oznacza albo upieprzenie zera (przez co napiecia przestaja byc symetryczne) albo uszkodzenie silnika (uzwojenia przestaja byc symetryczne), oba przypadki nie gwarantuja poprawnej pracy niczego i powinny byc wylapane. Wypadniecie fazy, czyli przypadek, gdy silnik zasilany jest z dwoch faz, jest jeszcze krytyczniejszy, bo silnik kreci sie jak gdyby nigdy nic, ale zre wiecej pradu i grozi przegrzaniem.
To tak w skrocie i po lebkach - nie zajmuje sie instalacjami, ale te powyzsze punkty trzeba brac pod uwage zabezpieczajac silnik i NIE robi sie tego na krzywy ryj automatami typu tablica rozdzielcza w domku jednorodzinnym, sa do tego specjalnie przeznaczone urzadzenia.
Marek