Na wstepie chcialbym uprzedzic, ze na elektoronice to ja sie nie znam, i ze nigdy wczesniej nie zagladalem na ta grupe, takze prosze o wyrozumialosc, jesli moj problem jest smiesznie prosty do rozwiazania :-)
Chodzi o sluchawki i ich kabelek, ktory zostal przegryziony przez krolika... Wiele kabelkow juz pogryzl ten krolik, takze przystapilem do standardowej czynnosci, czyli sciagania izolacji i wiazania w supelki odpowiednich koncowek... jednak tu pojawil sie moj klopot - otoz pod "glowna" izolacja kabelka znajduja sie trzy przewody, ale juz bez izolacji. I tego wlasnie nie rozumiem, te przewody sie ze soba stykaja, sa roznych kolorow i sa metalowe. No i jak to moze dzialac skoro one sa w bezposrednim kontakcie ze soba? :-) Oczywiscie probowalem je polaczyc ale moja standardowa procedura naprawcza nie skutkuje. Kazdy z tych trzech przewodow jest owiniety wokol czegos bialego, jakby wlokien z tkaniny. Jak to polaczyc?
Bede wdzieczny za pomoc.
pozdr kezsel