Przetwornica SEPIC na XL6009 zachowuje się

środa, 20 kwietnia 2022 o 20:00:45 UTC+2 Arnold Ziffel napisał(a):

To był Puchatek!!11111!jeden!! Nic dziwnego, że przetwornica zachowuje się dziwnie...

Nie znam XL6009 ale wiem jedno - wiele kontrolerów brak napięcia na FB traktuje jako stan awarii i przechodzi w tryb np. próbkowania. Jednak schemat blokowy XL6009 nie wskazuje na taką logikę.

Patrzac na schemat chipa widac ze podstawowy uklad to boost, czyli logicznie zabezpieczenie powinno odciac prad calkowicie. W opisie jest ze ma "slow start", czyli to 315 mA to pewnie wlasnie ten "slow start". Przy 14 V na feedbacku to bym oczekiwal brak pradu na wyjsciu, ale to _bardzo_ nienormaly stan i scalak ma prawo sie dziwnie zachowywac (0V jest normalne przy starcie).

Jak podejrzewasz ze z ukladem cos nie tak to podepnij feedback tak jak przykazali: przez dzielnik z wyjscia.

Niekoniecznie tak musi być, wiele kontrolerów przy osiągnięciu progu zabezpieczenia robi soft-start. Ze schematu chipu to nie wynika, nie ma połączenia OCP z SS, ale schemat blokowy nie musi być dokładny.

Przy 400kHz kluczowania? Nie ma takiej możliwości, a więc to kluczowanie jest modulowane częstotliwością akustyczną. Może jednak SoftStart?

Nawet akustycznie? Tam jest zwykły komparator z progiem 1.25V, przy tym napięciu coś się musi dziać.

Może uwaliłeś kontroler?

Pozdrawiam, Piotr

Hm, ciekawe... i w sumie ma sens, bo przecież przy braku napięcia na FB układ mógłby podbić napięcie dużo powyżej założonego.

Może tak być.

Nawet -- jedyne, co zmienia zachowanie, to odpięcie i podłączenie obciążenia. No i źle się wyraziłem z tym feedbackiem 14 V -- chodziło o

1,25 V przy 14 V na wyjściu (którego i tak nigdy nie osiąga, czyli FB i tak był cały czas na masie).

Tak też może być, choć nie robiłem z nim nic dziwnego...

Tak czy inaczej temat trochę się zdezaktualizował, bo kupiłem inną przetwornicę:

W środku siedzi kontroler FP5139, mosfet RU7570L, dwie diody SS56 i LM358. Przetwornica działa tak, jak chcę, tylko ma jedną wadę -- pomiar prądu robi po niskiej stronie (na rezystorze 50 mR), a ja muszę mieć wspólną masę.

Wymyśliłem, że zobaczę, gdzie idzie sygnał z tego rezystora (zapewne jedno wejście wzmacniacza to sygnał z rezystora a drugie z potencjometru do regulacji prądu, drugi wzmacniacz może "obrabia" feedback napięcia) i zastąpię go napięciem ze swojego feedbacku na ACS712 (mierzącym po wysokiej stronie) i wzmacniaczu -- tak, żeby przy przekroczeniu zadanego prądu było tam napięcie zbliżone do oryginalnego napięcia z rezystora.

Swoją drogą, może przełączanie wejścia FB to nie jest dobry pomysł? W XL6009 na schemacie blokowym jest po prostu komparator, więc założyłem, że FB można przełączać między masą i napięciem powyżej 1,25 V, ale może to nie jest prawda i FB potrzebuje napięcia proporcjonalnego do wyjściowego (i stąd moje problemy)?

Odpowiem sam sobie, bo przemierzyłem, a może komuś się kiedyś przyda.

Pierwszy wzmacniacz (piny 1-3) odpowiada za ograniczenie prądowe, drugi wydaje się odpowiadać za zielony LED, który zapala się, gdy prąd spada blisko zera (led jest oznaczony "Full", bo przetwornica zdaje się być przeznaczona do ładowania baterii li-ion -- i tak chcę ją wykorzystać, tzn. do ładowania akumulatora, ale kwasowo-ołowiowego). Oba wzmacniacze zdają się pracować jako komparatory.

Wejścia LM358:

1. (IN-A) -- wejście z potencjometru regulacji prądu, max 200 mV
2. (IN+A) -- wejście z rezystora pomiarowego
3. (IN+B) -- ok. 7 mV, prawdopodobnie z jakiegoś dzielnika
4. (IN-B) -- zwarte z IN+A

Wywaliłem rezystor pomiarowy i do masy wyjścia chcę podłączyć sygnał, który osiągnie 100 mV przy oczekiwanym przeze mnie prądzie -- to powinno pozwolić mi na regulację prądu potencjometrem na przetwornicy.

Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

Racja, poprawione :)

Źle się wyraziłem. Nie podłączyłem feedbacku 14 V, tylko komparator, który podawał napięcie na feedback (kilka V, w każdym razie powyżej progu przełączania) w momencie, w którym napięcie na wyjściu miałoby przekroczyć

14 V.

Teraz widzę, że to był chyba błąd -- niby na schemacie jest komparator, ale jak napięcie na wyjściu rośnie, to układ oczekuje, że na feedbacku też będzie rosło, a u mnie nie rosło...