prądu w aucie

Dnia Sat, 13 Dec 2014 10:58:29 +0000, AlexY napisał(a):

Następnym razem, zamiast wyjąć ze schowka multimetr za 10zł i kamerkę która jest w samochodzie, zamówię nowy multimetr, a potem zostawię z nim na noc w aucie laptopa za parę tysięcy ;)

Reply to
Tomasz Pyra
Loading thread data ...

Tomasz Pyra pisze:

A samochodu nie obawiasz się zostawić na noc? wart chyba troszkę więcej niż laptop? Maska podniesiona że każdy ma dostęp? Laptopy za kilka tysięcy nie mają portu szeregowego, do tego używa się zabytku za 50zł z procem 486. Ciekawi mnie że tej kamerki nikt nie kradnie, też około tysiacza kosztowała chyba.

Reply to
AlexY

W dniu 2014-12-13 18:47, RoMan Mandziejewicz pisze:

Energia w sensie fizycznym? Czyli VIt? Nie zastanawiałem się. Weźmy typowy, europejski silnik benzynowy, w zakresie pojemności <=2000ccm. Autka takie mają akumulatorki o prądzie rozruchowym rzędu 600 do 700A, przy pojemności akumulatora (co tu jest bez znaczenia) ok. 45 do 65Ah. Do prawidłowego "odpalenia" potrzeba ok. 3 sekund. Tak na oko - niewiele energii. Nie bardzo mi się chce liczyć. Pomimo, że z matematyki i fizyki byłem dobry, to było to "chwilę" temu. Teraz czasem nawet mam problem, jak jakieś gimnazjalne gówniarstwo przyjdzie po pomoc :(

Ale w akumulatorze duże znaczenie ma oporność wewnętrzna i zdolność oddania dużej energii w krótkim czasie. A jakby go wspomóc "wiadrami" elektrolitów, tak jak samochodowe końcówki mocy? ;)

Słabe owszem. Mam jeden, który ładnie świeci całymi godzinami żarówką H4, ale nie ma prądu - nie jest w stanie obrócić silnika Malucha.

A pobór prądu 10mA? Toż na kablach więcej chyba strat idzie. Po 100 godzinach teoretycznie wychodzi 1A. Czyli akum. 45Ah rozładowywałby się ok. pół roku. Więc jakby nie patrzeć

- to jest prąd niewiele większy od prądu samorozładowania.

Przy okazji: Jak działają "boostery"? To takie coś, zasilane małym akumulatorkiem typu 35Ah, a jest w stanie odpalić sporawego dizla z padniętym akumulatorem. Miewają takie zabawki na komisach samochodowych. Jakieś dwie przetwornice szeregowo?

Reply to
Adam
[...]

A znasz inny sens energii elektrycznej?

Bez znaczenia - rzeczywisty prąd rozruchowy jest znacznie niższy. Szczególnie w kontekście współczesnych rozruszników z przekładnią planetarną.

Połowę z tego przy sprawnym silniku. Dokładniej: dwa obroty wału dla silnika benzynowego z zapłonem sterowanym przez czujnik związany z wałem silnika.

Postaraj się. Warto.

[...]

Bo tak naprawdę to potrzeba po prostu solidnie naładowanego akumulatora.

Po co? Jak mi padła Centra a do wypłaty zostały 3 tygodnie, to wpiąłem równolegle żelowy 7Ah - w zupełności wystarczał. Ale to silnik benzynowy 1.6 i rozrusznik z przekładnią planetarną.

Uprzedzając: akumulator żelowy jest obecnie w UPSie nadal żywy a ratowałem się nim 5 lat temu.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2014-12-14 00:41, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zgadza się. Nawet w dieslach jest to ok. 190A przy sprawnym rozruszniku. Jak wzrośnie do 230A to trzeba wyczyścić komutator, bo prąd zaczyna płynąć po komutatorze zanieczyszczonym pyłem ze szczotek.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2014-12-12 o 23:49, dddddddd pisze:

No to już nie jest normalne. U mnie (też e61) lampka P na gałce biegów gaśnie natychmiast (jakieś 1-2s po) zamknięciu auta (pilotem).

To byś odczuł znacznie, jako słabszy rozruch, bo przy normalnym rozruchu pobór jest znaczy, spadek napięcia też, jakby pobór był znacznie większy

- to by w ogóle ci wszystko zdychało. Pamiętaj że tam jednak dość długi kabel od rozrusznika do aku...

Reply to
BartekK

W dniu 2014-12-14 10:18, BartekK pisze:

wnioskuję że po lifcie (bo ja przed liftem mam lampkę obok gałki)

no i właśnie obstawiam ten rozrusznik - niedawno faktycznie po jeździe i ok godzinnym postoju ciężko kręcił, jeszcze to sprawdzę ale wydaje mi się to najbardziej prawdopodobne

Reply to
dddddddd

W dniu 2014-12-14 00:30, Adam pisze:

Przy 200A i 5 sek = 0,277Ah-- Pozdr

Janusz_K

Reply to
janusz_k

W dniu 2014-12-14 12:21, dddddddd pisze:

dodam jeszcze że rozrusznikiem kręcę tylko raz, jak słabo zaczyna kręcić to doładowuję aku i jakiś czas jest spokój - ale może po prostu coś tam się przywiesza i potrzebuje dużo więcej prądu na rozruch - dlatego doładowanie pomaga? rozrusznik w tym aucie działa automatycznie tzn. przekręcam i puszczam kluczyk, a on kręci tyle czasu ile mu się chce :)

Reply to
dddddddd

W dniu niedziela, 14 grudnia 2014 13:52:40 UTC+1 użytkownik dddddddd napisał:

To że jak naładujesz z prostownika co jakiś czas i to naładowanie wystarczy na dłużej to bzdura. Nawet jak niszcząco naładujesz do 16V pod prostownikiem to w kilka - kilkanaście minut instalacja w samochodzie wyrówna do 14,5 jakie akumulator w czasie ładowania powinien mieć.

Reply to
Zachariasz Dorożyński

Dnia 2014-12-14 00:28, Użytkownik AlexY napisał:

Laptop za 50zł nie ma sprawnej baterii więc cała kombinacja robiona aby zmierzyć pobór przez auto i laptop jest cokolwiek bez sensu.

Pozdrawiam

Reply to
RadoslawF

RadoslawF pisze: [..]

Ten za parę tysiaków też nocy nie wytrzyma.

Reply to
AlexY

O tym samym pomyslałem... Ale czasem ma się tylko armatę pod ręką a mucha dokucza ;-)

Reply to
Pszemol

W dniu 2014-12-14 12:57, janusz_k pisze:

A, to o takiego energia chodziło ;) A ja już myślałem o jakich kulombach, czy czemś takiem ;)

Reply to
Adam

Alex, nie potrafisz odpuścić w porę?

Reply to
Pszemol

Może ma własną baterię litową?

Reply to
Pszemol

Dnia 2014-12-14 14:50, Użytkownik AlexY napisał:

Nie musi dla mądrego wystarczy informacja z tych kilku godzin które wytrzyma. Głupi będzie się podniecał że całą noc nie wytrzyma.

Pozdrawiam

Reply to
RadoslawF

RadoslawF pisze:

Przeczytaj od początku o czym tu rozmawiamy. Gdyby problem był nawet 3h to bym osobiście posiedział i jopił się w miernik.

Reply to
AlexY

Pszemol pisze:

Co mam odpuścić? Nie mam racji? Nudzi mi się przy niedzieli to chociaż podyskutuję (nie mylić z trollowaniem), albo se zaraz czołgi odpalę...

Reply to
AlexY

Nie masz, bo używa się tego co jest pod ręką, mimo że lepsze rozwiązanie jest dostępne gdzies tam w teorii to co z tego jak go nie masz, musisz coś kupić dodatkowo a potrzebujesz tylko doraźnie coś sprawdzić, tak jak on? Odpuść sobie, odpal czołgi ;-)

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.