obsługą pod pythonem

W dniu 17.02.2023 o 14:16, RoMan Mandziejewicz pisze:

A na początku to była ekstynkcja, oznaczana E. I od tego molowy współczynnik epsilon. Potem zmienili na absorbancję, A, ale epsilon został.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz
Loading thread data ...

W dniu 16.02.2023 o 23:29, Jarosław Sokołowski pisze:

Komercyjnie dostępne tanie fotometry tak właśnie są zrobione. Fotodioda z przetwornikiem prąd- napięcie. A źródłem światła jest zwykła żarówka ze stabilizatorem zasilania. I to działa zupełnie przyzwoicie. Monochromatorem są filtry żelatynowe (podgrzewa się żelatynę z wodą, dodaje odpowiednich barwników, wylewa na płytkę szklaną i czeka, aż zżeluje). W książkach do chemii analitycznej z lat pięćdziesiątych czy sześćdziesiątych znajdziesz przepisy na takie filtry. I to też działa, aż nie zeżre tego jakiś grzyb. Robi się krzywą wzorcową przy kilku stężeniach przy zerze nastawionym na próbę ślepą, bez żelaza. Odczyty trzeba logarytmować aby krzywa była liniowa. Absorbancja jest addytywna, transmisja nie.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

O tym samym mówimy? Fourier Transform Spectrometer?

Zainteresowało mnie jako ciekawostka techniczna, mówisz, ze nie uzywa sie w swietle widzialny? ciekawe czemu ... za duza precyzja przy przesuwaniu luster potrzebna?

google znajduje cos takiego

formatting link
nie wie, czy to teoria, prototyp, czy seria.

J.

Reply to
J.F

Tak.

W średniej podczerwieni, w zakresie 2.5-25 mikrometrów. Optyka z bromku potasu, detektor MCT (Mercury-Cadmium Telluride) lub DTGS (DeuteroTriGlicine Sulfate). Ten pierwszy musi być chłodzony ciekłym azotem. Często stosowana w chemii technika.

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Robiłem takie filtry w latach siedemdziesiątych. Już nie pamiętam, gdzie się tego nauczyłem. Chyba nie w książkach do chemii analitycznej z lat poprzednich. Lampy ciemniowe też miały filtry tego typu. Przed grzybem chroniła druga tafla szklana.

Reply to
Jarosław Sokołowski

W dniu 20.02.2023 o 23:21, Jarosław Sokołowski pisze:

Chyba tam jeszcze czegoś dodawali. Azydku sodu?

Paweł

Reply to
Paweł Pawłowicz

Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Przeciwko grzybom? Zupełnie możliwe. Ja nie dodawałem. Robiłem po prostu kolorowe szybki. Zresztą podobną techniką wykonałem też kliszę fotograficzną. Nawet udało się zrobić na niej zdjęcie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Nie tyle chcę dużo, co nie chcę aby rzecz głównie sprowadzała się do de facto funkcjonalnych gotowców w stylu, że potrzebuję odczytać temperaturę na jakimś kanale to robię T0 = read_Tout(ch0,"C") i mam odczyt z ch0 w deg C. Tak z poziom niżej by mnie satysfakcjonował. Odczytuje sobie 3bajty z DAC gdzie 2 bity młodsze oznaczają coś tam, a

22 to segment danych, który musze sobie odpowiednio sam zmaltretować aby dostać ową temperaturę.
Reply to
Marcin Debowski

Te co kojarzę, np. ciemno oliwkowy do fotografii barwnej, miały wyraźnie warstwę żelatynową na wierzchu. Błony/filmy też na żelatynie stały, a srebro nie jest zdaje się aż tak grzybobójcze. Zresztą w barwnych nie powinno być srebra po obróbce. Pewnie są jednak jakieś dodatki anty-grzybicze.

Swoją drogą, żarówki miały też żelatynę? Na pewno nie na wierzchu, ale czy w środku bańki?

Reply to
Marcin Debowski

Tak. Zresztą nawet proste kolorymetry do powłok tak działają. OIDP taki ręczny typu:

formatting link
też sesje zaczyna na białej powierzchni kalibracyjnej.

To już będzie na kolejnym etapie i myślę, że rzecz jest do ogarnięcia. Całość jest wypadkową paru rzeczy więc może się okazać, że nawet takie przesunięcie zwyczajnie nie robi, w znaczeniu, jakbym mierzył grubość bieżnika w oponie linijką, która się też przecież kurczy/rozszerza (wariacja na poziomie 10 um przy wymaganej precyzji 0.5 mm.

Reply to
Marcin Debowski

Można poczekać na pewne wartości równowagowe. Odpowiednio duży radiatorek trochę pomoże. To o ile tylko prąd będzie stały i na tyle niski, że tej diódki nie zniszczy.

Reply to
Marcin Debowski

Dzięki. Wygląda interesująco. Muszę się wczytać.

Reply to
Marcin Debowski

A DżejEf psioczył :) Tyle, że z analizy wątku, wygląda, że jest osamotniony.

Reply to
Marcin Debowski

Podejrzewam, że finalnie wystarczą mi ze 2.

Ee. Pewnie skojarzyło Ci się z rodaminą.

Reply to
Marcin Debowski

ADS1115 też wygląda dobrze. Nie mam nic przeciwko RPi pico, rozumiem że ADS1115 da się do niego bezpośrednio podłączyć? Tu widzę z Pi zero, może nawet lepsza alternatywa ale kiedyś był trudny do upolowania.

formatting link

Nie trzeba karuzeli. To ma działać z pojedyńczą próbką. Być może uda mi się dobrać chemię na tyle dobrze, że będzie to coś w stylu, dodaj próbkę, poczekaj minimum 1 min (może być dłużej), pomierz kolor. Na automatykę przyjdzie czas potem.

Reply to
Marcin Debowski

Ale to jest chyba na mnie za mądre. Tzn. rozumiem zasadę ale musiałbym tu zdaje się kombinować co z czym łączyć i nie daj boże jeszcze samemu zrobić jakąś płytkę i wlutować scalaka. To mogłoby mnie i tego scalaka zabić.

Reply to
Marcin Debowski

Też wygląda rzosądnie.

formatting link
Dzięki wszystkim za sugestie. Coś powinienem być w stanie zmajstrować.

Reply to
Marcin Debowski

Pan Marcin Debowski napisał:

To nie była zachęta do stosowania w kolorymetrze, a wręcz przeciwnie. Natomiast jest to dobry przykład dydaktyczny i dobre ćwiczenie. Kupuje się kilka czy kilkanaście takich scalonych diod przylutowanych do płytki, łączy *jednym* przewodem (plus dwa do zasilania) z dowolnym kontrolerem, a następnie programuje. Od strony sprzętu prościej się chyba nie da. A od strony oprogramowania -- już je napisano na różne kontrolery, ale co szkodzi napisać własne. W pythonie na przykład.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan Marcin Debowski napisał:

Ta równowaga osiągana jest w czasie poniżej sekundy, czyli bardzo długo czekać nie trzeba. A mnie chodziło o to, by nie dopuszczać do takich warunków pracy, w których ta zmiana jest w ogóle istotna.

Struktury półprzewodnikowe są na tyle małe, że zjawiska termiczne dzieją się tam bardzo szybko. Mam detektory do spektrometrów firmy Hamamatsu. Układ scalony w ceramicznej obudowie DIL40 zawiera razem z matrycą obrazową chłodzenie Peltiera. Temperatura -10°C ustala się tam w czasie poniżej dziesięciu sekund.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan Marcin Debowski napisał:

Takie przesunięcie nie wpłynie na trafienie lub wypadnięcie z jekiejś linii absorbcyjnej czy emisyjnej? Może nie, bo widmo diody dość szerokie. Ale taki na przykład zielony laser 532 nm może różnie kosztować, a to zależy od trzymania parametrów. Ten w latarce do pokazywania gwiazd na niebie dziesięć dolarów, a laboratoryjny kilka tysięcy. Wiącha wygląda podobnie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.