No to jest konflikt interesów :)
Antena stacjonarna zapewni lepsze zasięgi, niż antena na ręczniaku. W tych warunkach może być tak, że ta na ręczniaku nie wystarczy.
Przy czym antena stacjonarna nie musi być droga ani wymagać dużych nakładów przy instalacji.
No to prawda. Małe, przenośne radio, z małą, przenośną anteną, będzie miało dosyć ograniczony zasięg -- na pewno mniejszy, niż to samo radio podłączone do porządnej, stacjonarnej, umieszczonej możliwie wysoko anteny.
Tam pracują w "piątkach", my pracujemy w "zerach". To inne częstotliwości.
To może ręczniak i antena stacjonarna?
Największą zaletą Baofengów jest niska cena. To nie są dobre radia, to są tanie radia. Z drugiej strony na ryby, na grzyby, czy na pole, pewnie będą wystarczające.
A może któryś ręczny Wouxun? Niewiele droższy, ale zauważalnie lepszy.