Norwegia włączyła UKF FM

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:587d1b56$0$5143$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

A ja mogę wtedy wziąć swoje radio, mikrofon, do ładowania aku może być panel słoneczny, włączam i gadam.

Na tyle, na ile, o ile nie pojawi się kolejny Wujek Józek z gruzińskiego Gori... +850 od lat to przerabia.

Reply to
HF5BS
Loading thread data ...

Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:587d4a0c$0$15205$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Pozostaną tylko małe lokalne sieci np. wifi, o ile ktoś będzie w stanie takową odpalić, czy w ramach jednego osiedla, tylko wyjście na świat... Pozostanie ludziom P2P a-la Gnutella, jak ktoś będzie miał antenki i będzie radiołączami spinać sąsiednie osiedla... Tylko diabeł w szczegóółach tkwi...

Reply to
HF5BS

viktorius pisze:

Tu akurat zgadzam się (wyjątkowo) z ich menedżmentem, że tak to powinno być zorganizowane.

Przede wszystkim Operator Friendly. W innej sytuacji by im przyszło zwariować.

Vectra (kablówka) zmianę SSID tak zorganizowała, że robi się to przez WWW *na ich stronie* w panelu klienta, a potem modem sobie to zaciąga z serwera. Tyz piknie.

A co to za różnica? Dla mnie (klienta), to nawet lepiej -- gdyby padł DSLAM, to mogę swojego numeru IP użyć w zupełnie innej lokalizacji.

Reply to
invalid unparseable

W dniu 2017-01-18 o 13:31, Jarosław Sokołowski pisze:

Umowa ramowa na bitstream dotyczy również dostępu VDSL, są klienci Netii mający VDSL na podkładzie Orange.

Routerów VDSL na rynku jest niewiele, ceny powalają w porównaniu z ADSLami, czasem jedynym wyjściem pozostaje wziąć router od operatora. Zawsze możesz go ustawić w bridge i natować na swoim, a ten od opa będzie de facto tylko modemem.

Reply to
viktorius

HF5BS pisze:

Mieliśmy w domu prostownik do ładowania akumulatorów samochodowych, w którym był transformator z wieloma odczepami do regulacji napięcia, stos selenowy i szeregowy dławik wygładzający. Konstrukcja niewiele młodsza od tych głośników. Zastanawiałem się już nad tym, czy takie tłumienie tętnień miało w tym przypadku jakiś sens, czy był to pomysł wybitnego teoretyka. Ten dławik, to było parę kilo rdzenia i grubego drutu miedzianego.

Reply to
invalid unparseable

viktorius pisze:

Wiem że są i wiem, że obejmuje. Ale oni uważają, że to poniżej godności troszczyć się o starego klienta i zaproponować mu wymianę. Albo choćby przychylić się do uprzejmego pyania: czy można... Nie, nie można!

Mam, nie zostałem powalony, poradzę sobie. Ktoś mi niedawno mówił, że część sprzętu Orange ma zablokowany port 22. Nie, że nie da się przekierować z zewnątrz na swój komputer w LAN. Mając taki router nie da się zalogować przez SSH na żaden komputer w internecie. Support nie wie co z tym zrobić, podobno to nie oni tak wymyślili, więc nikt nie wie jak blokadę zdjąć. Ale żadnych działań w celu pozyskania wiedzy podjąć nie zamierzają.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Zgadza się, jak pracowałem na ACMM-PC w Warszawie, to dzwoniłem co jakiś czas do koleżanki, która tam pracowała wcześniej i wyniosła się do Hamburga. Przy jednej z rozmów wspomniałem o aparacie telefojnicznym, chciałem wybadać, czy używają DTMF, niestety, to była dekada... I powiedziała mi, ze aparat ma od dostawcy usługi...

Z telefonami... Do dziś dekodery i modemy z kablówek nie przechodzą w dobro abonenta. Gdyby tylko było mnie stać, zapłaciłbym karne 500 złotych i dekoder sobie zatrzymał - te ludki nawet nie dają jak zgrać zgromadzonych przez kilka lat filmów... Co fikuśniejsze, przy zmianie usługi (powiedzmy, taka cesja bez cesji), i multiroom, dali drugi, taki sam dekoder, jakby nie mogli tego starego, identycznego zostawić. BTW. Ludzie, nogami i rękami zapierajcie się - nie dajcie sobie wcisnąć dekodera Horizon, gówno, jakich mało! (ten poprzedni, to Cisco Mediabox z nagrywarką, w nim można chociaż się połapać, UPC) Telefon, jak pamiętam, w 1974 mi założyli (był wcześniej, ale w poprzednim mieszkaniu), to aparat był własnością PJO-PPTiT... Nie pamiętam, kiedy pojawił się pierwszy nasz własny aparat. Natomiast udało mi się zatrzymać SDI, które u mnie pracowało przez ok. 5 lat. Najpierw było własnością firmy i było "użyczane", a potem wprowadzili, że po 30 miesiącach amortyzuje się (w końcu tałzena za instalację płaciłem) i mogłem sobie zostawić, bo załapałem się na tę "promocję", z czego rzecz jasna skorzystałem. Od tego czasu nie zajrzałem do środka, kurzy się w szafie. Miałem w latach 2000-2005.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "SW3" snipped-for-privacy@poczta.fm.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@hopeit.linksys... W dniu 17.01.2017 o 13:54 Waldemar snipped-for-privacy@zedat.fu-berlin.de> pisze:

W Niemcowie? Tam mają pierdolca na tym punkcie. Przynajmniej kiedyś tak było, że ktoś, mający radio wychylające się ponad standardowe zakresy radiofoniczne, mógł sie spodziewać, że służby będą się go o różne rzeczy pytać, tak delikatnie mówiąc...

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

A pamięta ktoś, jak się w tamtych czasach starał o pozwolenie radiowe, podówczas zwane Zezwoleniem, że przychodził milicjant i rozpoznawał sytuację w otoczeniu? Do mnie też przyszedł :) I szybko się zgadaliśmy, że uczył go ten sam profesor w tej samej szkole technicznej :) I do sąsiadów już nie poszedł. Chyba w moim wieku człowiek był, bardzo sympatyczny. Co do modemu - tu rzeczywiście mogło być tak, że nieprawidłowo pracujące urządzenie mogło zaczkodzić centrali telefonicznej, to nie jest jak dziś, że w najgorszym razie pewnie wystarczyło by zresetować płytę abonencką, czy co tam, jedną komendą, bądź wysunięciem na chwilę. Nieprawidłowa operacja mogła skończyć się zawieszeniem urządzeń, które trzeba było wtedy "prostować" ręcznie. To była mechanika. Ale i tak, mimo to, taki wymóg homologacji, wydawał mi się kuriozalny.

Dla mnie to nie taki wielki problem. I tak mnie namierzą, jeśli zechcą. A jak ja nie zechcę, to postaram się o to, by i oni nie mogli. Możliwie w granicach prawa.

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup

nie przechodza albo i przechodza - na moje dobro przeszlo np NT1 z TP. Linia dawno wymowiona, a po pudelko nikt sie nie zglosil. Ba - linia ciagle jest zasilana (ale zadzwonic sie nie daje) ...

tuner/dekoder satelitarny tez przechodzi.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-01-18 o 13:43, Jarosław Sokołowski pisze:

W cholerę operatorów na świecie ma to tak zrobione, tylko nasze rodzime Orange pozostało mocno w tyle, klient sam musi sobie kliknąć.

Wdrożenie kosztuje, potem tylko oszczędności, szczególnie na kosztach Call Center, samo się skonfiguruje w 99% przypadków, tylko reszta co im nie pykło zadzwoni. W Netii na słuchawce w CC technicznym wytrzymałem 3 miesiące. Do porzygu "wejdź tu, ustaw to, zrestartuj, voila". I nastepny tak samo, po 8h dziennie. 80% tematów rozmów tego dotyczyła. To było w erze routerów nie zarządzanych z ACSa, dopiero później wprowadzili urządzenia z obsługą protokołu TR-069, ale mnie już na słuchawce nie było.

Czyli management via ACS. A jakby sobie samemu na routerku kliknąć, to się da?

Nie wiem czy na umowie nie jest sztywno dopisana lokalizacja. To chyba wymóg geolokalizacji IP. Teoretycznie to jest możliwe, że gdzielkolwiek się zapniesz do ADSLa Netiowego, powinieneś dostać sesję i własny IP.

Spotkałem kilku klientów, którym takie dostarczanie stałego IP nie pasowało. W większości tym, co przeszli z usługi InternetDSL w Orange/TP. Tam można było IP sobie na sztywno wpisać i działało. I weź tu wytłumacz, że stałe IP w Netii opiera się na serwerze DHCP (konkretniej sesjach PPPoA z serwowaniem cały czas tego samego IP) ;)

Oczywiście nawalili handlowcy (jak wszędzie).

- Panie przejdziesz do nas, nic nie będziesz zmieniać, będzie działać jak dotychczas, tyko że taniej.

- A stałe IP?

- Oczywiście mamy. (a tu powinien być opis działania, ale brakło).

Reply to
viktorius

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Raczej teoretyka ... choc przy selenowych moze to bylo bardziej istotne - lepsze wykorzystanie parametrow diody.

A potem minelo troche lat i ponoc akumulatory sie lepiej laduja pradem przemiennym (niesymetrycznym). Ale kto wie, czy to nie kolejny teoretyk wymyslil.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2017-01-18 o 14:12, Jarosław Sokołowski pisze:

Narzędzia są, Orange sam używa i udostępnia toola do sprawdzania możliwości technicznych wg nru telefonu albo ID łącza. Widać odległość od DSLAMa, dostępność portów i teoretyczne max synchronizacje.

Sęk w tym, że często umowy są przedłużane automatycznie na tych samych warunkach, a tylko przy renegocjacji ktoś fizycznie kliknie w tego toola i sprawdzi czy się coś nie zmieniło.

25 port to pamiętam że operatorzy zablokowali, ale 22? Aż sprawdzę u teścia, ma VDSLa z Orange
Reply to
viktorius

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o5nnfv$7pc$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości

Ale nie masz panelu, wiec nie naladujesz. A nikt ci go nie sprzeda, bo kasy fiskalne nie dzialaja :-)

J.

Reply to
J.F.

viktorius pisze:

Mnie tam już wszyscy znają. Nie dlatego, żem niepojętny i trzeba mi wyjaśniać jak ustawić router. Długie godziny poświęciłem na tłumaczeni im, co mają skopane w sieci.

Jak się zaloguje, to się da. Z tym że hasła tajne. Da się je odtajnić hackerskimi metodami, a czasem nawet trzeba -- gdy komuś się zamarzą takie fanaberye, jak na przykład przekierowanie portów.

Umowa dotyczy telefonii stacjoarnej, więc dopisywanie takich rzeczy by było sprawą osobliwą.

W praktyce też jest możliwe.

Nadal nie wiem co za różnica. Co może nie pasować? Tu też da się lokalnie wszystko wpisać na sztywno, #SOA1. Może im chodzi o to, że teraz każdy router ma NAT? Przekierowuje się porty i też działa. Bez tego człowiek korzysta z jednego adresu IP, ale wykorzystywane są cztery, trzy się marnują. Bez sensu.

Reply to
invalid unparseable

viktorius pisze:

Nie chodzi mi o możliwości techniczne, tylko organizacyjne. Ja mam umowę bezterminową, nie trzeba jej przedłużać. A oni najwyraźniej sądzą, że "bezterminowa" znaczy tyle, co "wieczna". I że klient tak traktowany sobie nie pójdzie w cholerę. Mogą się zdziwić.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:587f6db0$0$15206$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

Spoko, nie generalizuję, opisuję jedynie to, z czym się stykam.

Nawet na pogotowie? Mnie, jak przełączyli Sferię z CDMA na GSM/UMTS, to na starym terminalu już nie dało się zadzwonić, Stefan Magnetofon w słuchawce wyznawał, ze terminal niezarejestrowany i coś tam jeszcze. Ale, pogotowia chodziły i, o dziwo, Biuro Obsługi Klienta też, z czego raz skorzystałem. Bardzo udany model C161c, niezwykle poręczny i wygodny, tak, że można mu nawet darować jego minusy, których miał sporo.

To miałeś szczęście. Mnie niestety, nie było to dane, a przepadł mi z tego tytułu jeden bardzo cenny dla mnie przekaz.... ale cóż, nie było wyboru... Ja w każdym razie uważam, że można by prawnie zastosować myk - jeśli operator przekaże na własność (nawet za jakimś drobnym wykupem, przecież się amortyzuje przy używaniu) użyczone urządzenie, gdy minie lojalka, lub w innej sytuacji po umówionym okresie nie dłuższym niż 2 lata, wtedy... zapłaci mniejszy podatek. Jestem niemal pewien, że mnóstwo takich dekoderów bym znajdował na fajansie, powyłuskiwało by się dyski z nich :) Bo operatorowi mogła by się taka sprawa opłacić, jeśli ktoś by to mądrze rozegrał. Może uiszczony przez opa podatek, umniejszany by był właśnie o wartość urządzenia, plus, dla zachęty, powiedzmy 10% wartości... kto by na to nie poszedł? Nie przepadło by tak cenne dla mnie nagranie (było w TVP Info ok 1-2 lat temu). Mojej Tepsie opłaciło się zapomnieć o użyczonym SDI...

Reply to
HF5BS

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:587f74e0$0$663$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...

A kto powiedział, ze ja go będę dopiero wtedy próbował nabyć? Teraz, póki można. Ostatecznie, mam przynajmniej jedną lampkę ogrodową z panelikiem słonecznym, może to nie starczy na cały czas, bo panelik malutki, ale raz na ileś-tam dało by się odezwać. Poza tym, gdzieś mi się kurzy sprawny induktor telefoniczny, w zdezelowanym rowerze mam działające dynamo i to na kole napędzanym (tak dostałem), więc do góry kołami, pedał...wróć, gej (ach ta poprawność polityczna) :P w rękę, kręcimy i mam prąd. Jeszcze jakieś wiatraczydło, choćby ten do chłodzenia w upał, śmigło założyć na jakąś prądnicę, wystawić na zewnątrz i jadziem, wiaterek pędzi... Jakiś przemiennik radiowy się znajdzie, w końcu, jeśli z ręki odpalam stojąc przy oknie 10 przemienników i słyszę jedenasty, bo ma inny CTCSS chyba, to przynajmniej jeden może ktoś z kolegów użyczy? Albo, będzie mieć ktoś jakiś panel i wiatraczydło, i raz dziennie po 2 godziny gadania na radiu... (chyba, że więcej słońca i wiatru, to np. 4 godziny) W końcu w '97 przy gigapowodzi, niespecjalnie było skąd zasilać radia biorące udział w akcji... Może gdzieś znajdą się resztki paliwa i pouruchamia się jakieś małe generatorki, do podładowania akumulatorów?

Reply to
HF5BS

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" snipped-for-privacy@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@falcon.lasek.waw.pl...

Zapłać, to ci udostępnią... Hmm... przy pamięci... pamięta ktoś wpadkę Tepsy, gdy w RIPE były ogólnodostępne dane użytkowników DSL-a? Wystarczyło zapodać IP i już było wiadomo, kto... czyj jest dany DSL... I jaki przydział dostał, a nawet, (1) gdzie, ten tego, znajduje się on (2). Nie ukrywam, kilka osób tak sprawdziłem... Nawet skrót identyfikacyjny taki abonent miał...

(1) Kononowicz mode on (2) Kononowicz mode off

Reply to
HF5BS

Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:o5ntkp$e4p$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

Znaczy sie teraz nie masz, a potem to juz bedzie za pozno :-)

No i z kim pogadasz, jesli wszyscy w podobnej sytuacji :-)

Ja mam do telefonu ladowarke na korbke ... predzej ci reka odpadnie :-)

To moze sie udac ... ale przydaloby sie polutowac jakis zasilacz/ladowarke, a pradu nie ma :-)

Ale tez nie masz :-)

To jest jakis pomysl. Ze wspomnien pewnego zeglarza - dymano rowerowe plus listewka plus dwie puszki po Cocacoli daja zgrabna turbinke. Ale daje tylko 1V - no i na oceanie to on na brak wiatru nie narzeka.

Przemienniki padna wkrotce.

Ale wtedy czasy byly troche inne i sprzet po ludziach tez inny. No i w poblizu elektryka dzialala, mozna podwiezc naladowany akumulator.

Generatorki czekaja w najbliszej Castoramie, ale

-prad do kas fiskalnych,

-prad do oswietlenia.

Czyli Castorama zamknieta :-)

No i jeszcze kwestia gotowki - bo karty nieobslugiwane, a bankomat nie dziala.

Z drugiej strony - radyjko moze i mam, ale baterii do niego niekoniecznie. Bateryjki sa wszedzie - ale ta cholerna kasa i oswietlenie :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.