Konstruktor ostatnio poprosił mnie o zmianę monitorów. Miał 40" i 27" na biurku. Przeszkadzało mu, że ma tak różne wymiarowo monitory. Poprosił o dwie 27-ki.
Ja nie widzę żadnej korzyści w dwóch monitorach kontra jeden duży. Zauważyłem natomiast pewną zależność. Jak ktoś pracuje na małym (wiem, nieładnie, ale jak nazwać 24" w sąsiedztwie 40?) to ma zwyczaj odpalania aplikacji na cały ekran. Strasznie denerwujące na dużych monitorach, ale zwalczyć nie idzie :(
Miłego. Irek.N.