Nie mam czasu a tu kolejne przerwanie

Ogólnie mam urwanie głowy a tu kolejny problem.

Energa wystawiła mi fakturę na 1360zł. Normalnie płaciłem około 400zł, choć ostatnio była jedna zaskakująco niska faktura na jakieś 130zł.

Pierwsza myśl: A miało nie być podwyżek.

Rzuciłem okiem na liczby. Nie widzę (na pierwszy rzut oka), czy jestem w stanie sprawdzić, czy stany licznika pochodzą z faktycznego odczytu, czy z jakiejś symulacji. Może ileś razy miałem zaniżone i teraz się zebrało. Ale zauważyłem, że oprócz zużycia za ostatni okres mam info za ostatni rok, a to chyba nie może być za bardzo błędne bo chyba jednak co jakiś czas czytają faktycznie. Na poprzedniej fakturze za rok jest 2220kWh, a na tej za 2 miesiące jest 2660kWh. Na pewno nie zwiększyłem zużycia 6x.

Druga myśl: Czytałem gdzieś, o przypadkach znacznego zawyżania wskazań przez liczniki cyfrowe.

Trzecia myśl: Na jesieni do sąsiedniego mieszkania wprowadzili się jacyś ruskojęzyczni najemcy - trzeba będzie wyłączyć korki i zobaczyć, czy licznik coś mierzy.

Czwarta myśl: Jak się wprowadzili to były jakieś remonty - warczeli w mojej kuchennej ścianie (ściana nośna). Jak się podłączyli do jakichś moich kabli w tej ścianie to wyłączanie korków pozwoli jedynie stwierdzić, że wszystko pobieram ja.

Na co stawiacie? Co się z czymś takim robi?

Gdyby to byli sąsiedzi to nie chcę wyłączając dać im znać, że coś sprawdzam i się na jakiś czas odłączą, nikt nic nie stwierdzi i potem się podłączą znów. Nie mam zdjęć z mieszkania po położeniu kabli, a przed tynkowaniem. Nawet nie wiem gdzie są wszystkie puszki, bo są czasem dobrze zatynkowane.

Jak zgłoszę do zakładu energetycznego to podejrzewam, że ani przypadku 2 ani 4 nie stwierdzą, ale może się mylę.

Jakbym sam znalazł, że się jakoś pode mnie podłączyli to mogę akurat tę nitkę odciąć (będę musiał zrezygnować z elektryki na jednej ścianie tylko wtedy nie mam żadnej szansy odzyskać tego co za nich zapłaciłem.

P.G.

Reply to
Piotr Gałka
Loading thread data ...

Wieczorem. Wyłącz wszystko w domu. Wyciągnij wtyczki z gniazdek etc. Jak się licznik dalej kręci/miga to sprawa będzie jasna. Możesz też sprawdzić czy występują zmiany poboru mocy.

Zwykle jest migająca dioda. Z pomiaru czasu takich mignięć dowiesz się ile mocy jest ciągnięte.

Oczywiście bez alarmowania sąsiadów.

Jeżeli się okaże że sąsiad .... no to zgłaszaj wszędzie od ZE do policji etc. Zero tolerancji i litości. +Reklamacja rachunków.

Kiedyś miałem taki właśnie przypadek. ZE sam wykrył że rachunki za prąd coś duże.

Adam

Reply to
Adam Górski

W dniu 25.03.2019 o 11:48, Piotr Gałka pisze:

Za dużo myślenia... Nie masz jak sprawdzić stanu licznika? Jak się ma stan do tego co na fakturze?

Ja się ostatnio spotkałem ze złym odczytem z licznika - może ten sam inkasent niedowidzący :)

Reply to
EM

No to, że odczytujący licznik nie miał dostępu do licznika lub był na zwolnieniu, przez co faktura jest za dwa lub więcej okresy rozliczeniowe...

Reply to
Marek

W dniu 2019-03-25 o 11:48, Piotr Gałka pisze:

To poodłączaj wszystko, absolutnie wszystko, sprawdź jeszcze raz, czy wszystko odłączyłeś, a następnie z radością podepnij międzyfazowe do instalacji;-)

Pozdroofka, Pawel Chorzempa

Reply to
Pawel "O'Pajak

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q7ablm$tlt$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net...

Prywatne mieszkanie ? Bo juz niektore szpitale narzekaly, ze mialo nie byc, ale stara umowa sie skonczyla, wiec przeszli na bezumowny pobor, a tam w cenniku 3x wiecej ...

1) spojrzec na licznik. moze "teraz to Panie mamy komputer, on sie na pewno pomyli" :-) 2) nie masz jakiegos inteligentnego systemu, z podgladem przez www ?

Czyli powylaczac odbiorniki a nie korki.

A pamietasz watek, jak to kolega Orange podgrzewal ?

Ja tam stawiam na "teraz panie mamy komputer" :-)

Ja tam nic nie doradzam, ale przypominam, ze napiecie podnosi sie autotransformatorem :-) A moze wystarczy zwykla dioda :-)

J.

Reply to
J.F.

W dniu 25.03.2019 o 11:48, Piotr Gałka pisze:

Że poprzednią prognozę miałeś z kapelusza i przyszło wyrównanie. Zobacz stan licznika czy się zgadza z fakturą. Przypomnij sobie czy rok temu był ktoś odczytywać licznik?

Reply to
alberciq

W dniu 2019-03-25 o 13:29, EM pisze:

Przyszedłem do pracy i zobaczyłem maila z Energi, że wystawili fakturę i szok. Jeszcze w domu nie byłem.

Liczniki na klatce. Ostatnio tam zaglądałem jak z 5 lat temu konserwator zrywał plomby, bo mi światło mrugało - zerowy przewód nie kontaktował - cała izolacja z niego spłynęła. Nawet nie wiem jaki tam teraz jest licznik. Cyfrowe chyba pokazują też chwilowe zużycie.

Dzięki. O tym nie pomyślałem. Sprawdzę w pierwszej kolejności. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2019-03-25 o 14:00, Marek pisze:

Licznik na klatce schodowej.

lub był na

Faktura jest nominalnie za 2 miesiące, ale jak nie było odczytane to kto wie...

Syn często spał przy włączonym na full oświetleniu (300W). Od października jest na studiach w Krakowie. Tym sobie tłumaczyłem, że ostatnie dwie faktury były niższe, ale może złożyły się dwie przyczyny. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2019-03-25 o 14:14, Pawel "O'Pajak" pisze:

:) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2019-03-25 o 14:24, J.F. pisze:

Pamiętam, ale tu nie ma takiej wieloletniej plątaniny. Budowane coś 20 lat temu. Jedyny błąd w instalacji jaki do tej pory zauważyłem, to, że na żółto-zielonym do żyrandola mam cały czas fazę, ale nie wiem gdzie jest puszka w której to tak jest podłączone. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 25.03.2019 o 14:24, J.F. pisze:

też od razu o tym pomyślałem

formatting link

Reply to
tck

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:q7an2r$283$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2019-03-25 o 14:24, J.F. pisze:

To niekoniecznie blad.

Do zyrandola powinno dochodzic zero, dwa przewody fazowe od wylacznikow, no i PE.

A tu jak na zlosc przemysl krajowy nie produkuje odpowiednich kabli, wiec nawet rezygnujac z PE elektryk ma zagwozdke - co ktorym drutem doprowadzic do zyrandola, skoro ma do dyspozycji kabel z niebieskim, brazowym i zolto-zielonym.

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-03-25 o 14:37, alberciq pisze:

Nie wiem kiedy czytają bo liczniki na klatce.

Ale Twój mail skłonił mnie do przejrzenia faktur od 2016 (jakoś sam na to nie wpadłem - wystarczyło mi, że kwoty 1300 za prąd to nigdy w życiu nie widziałem, aby przyjąć, że coś na pewno musi być bardzo poważnie nie tak).

W przejrzanych fakturach najwyższa była na 590zł. Średnia to około 450zł. Ale ostatnie 3 były wyraźnie niższe.

Rzeczywiście mogło się nazbierać na wyrównanie.

Tylko jakim cudem błędna prognoza. Rozumiem na początku (20 lat temu), ale teraz, gdy sytuacja jest już ustabilizowana. Musiał być błędny odczyt i w następstwie błędna prognoza. Tylko jak błędny odczyt. Myślałem, że już to wszystko mają odczytywane automatycznie. Liczniki wody czytają radiowo. Te za prąd powinno być łatwiej bo jest i zasilanie i kable.

Dzięki grupo - uspokoiliście mnie :)

Stan licznika pewnie sprawdzę, ale nie jest to już przerwanie na najwyższym priorytecie :) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2019-03-25 o 15:52, J.F. pisze:

Błąd.

Przewodów dość. Brązowy, niebieski, czarny i żółto-zielony. Na tym ostatnim faza na stałe. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Zerknij na mój wątek o upływie prądu w ścianie.

Zrobiłym / zrobiłem tak:

  1. Zaopatrz się w detektor pola magnetycznego (nie elektrycznego) -- prosty wzmacniacz nawet na LM386 + dowolna cewka (ja użyłem czujnika położenia wału ze skutera)

  1. Odłącz wszystko z gniazdek w domu, pogaś światła. Nie wyłączaj bezpieczników

  2. Sprawdź, czy licznik wtedy nalicza, czy nie, i ile mocy jest pobieranej (+ czy jest to stały pobór, może być konieczność pomiarów o różnych porach)

  1. Jeśli nalicza, to przejdź się z czujnikiem od rozdzielnicy i namierzysz na słuch, gdzie płynie prąd

Ich interesuje tylko licznik. Byli u mnie, mówiłem co jest ale mieli zgłoszenie na sprawdzenie licznika (który liczy dobrze, bo jak wyłączałem bezpieczniki to się zatrzymywał), więc sprawdzili licznik (odkręcając od niego przewody i stwierdzając, że wtedy nie nalicza) i tyle.

Generalnie jeśli stwierdzisz celowe "lewe podłączenie", to zgłosiłbym to na policję. U mnie sytuacja była inna, bo kretyn, który robił remont, podłączył linię telefoniczną do gniazdka i w międzyczasie gdzieś się ta linia uziemiła i ciągnęła 300 W. Nie jestem w stanie stwierdzić od kiedy. Odpuściłem na razie, będę się o to ewentualnie boksował z właścicielką mieszkania przy wyprowadzce (jeśli będzie faktycznie widać, że w tym okresie był dużo większy pobór, bo może trwało to np. dwa dni?).

Reply to
Queequeg

W dniu 2019-03-25 o 16:39, Queequeg pisze:

Pamiętam ten wątek.

Właśnie pamiętając to napisałem to co wyżej.

Chyba jednak za szybko wpadłem w panikę :) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 11:48:25 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:

Zaloguj się jeśli masz taką możliwość do eboku Energa i zerknij na historyczne faktury Sprawdź ile kWh zużywałeś rocznie/miesięcznie w ubiegłych latach i czy to się mniej więcej zgadza z obecnym zużyciem Ilość kWh raczej będzie niezmienna od lat- u mnie od 10 lat jest to ok 350-370kWh miesięcznie A tak poza tym proponuję żebyś przeszedł na "rozliczenia rzeczywiste" i płacisz wtedy za faktyczne zużycie w danym okresie Jedyna niedogodność top taka że sam musisz stan licznika spisać i wpisać w ebok Energa. Ale faktury wtedy generuje się od razu praktycznie A z tymi wyższymi fakturami to teraz tak Energa robi- 3 moich sąsiadów co nie mają rozliczeń rzeczywistych tylko prognozy tez ostatnio(grudzień/styczeń) się skarżyło że po ok 1000zł dopłat dostali. Zanizane prognozy były po prostu

Reply to
Kris

W dniu poniedziałek, 25 marca 2019 16:58:10 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

Dobra, niech im prognozy zaniżą - ale właściwie to jakie te prognozy płacą - tylko pytanie, co oni z tym prądem robią, że mają takie dopłaty? Ja płacę ok. 125zł/mc, wliczając płytę ceramiczną (gazu na szczęście nie mam). Chyba że wodę grzeją, albo i w ogóle ogrzewanie mają na prąd.

Reply to
drutkow1
[...]

Jarek, nie ściemniaj - są w sprzedaży normalne przewody 4x1.5 - właśnie do żyrandoli.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.