napiecie bezpieczne

Cos w tym stylu. Dlatego lampowy telewizor wrzucony do morskiej wody szybko wysiada:)

Reply to
T.M.F.
Loading thread data ...

Pan T.M.F. napisał:

Pytanie tylko, czy żołądek poradzi sobie z produktami rozpuszczenia sporego kawałka metalu w tymże kwasie.

Ja zasugerowałem. Była mowa o baterii wielkości dwuzłotówki, mnie to się kojarzy z litową. KOH zaiste jest żrące, ale NaOH też. A przy elektrolizie w kwasie solnym powstaje toto w obfitości.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Pan RoMan Mandziejewicz napisał:

Wzmacniacz operacyjny, przetwornik ADC, no i ten, no, jak mu tam, atmelek... Pozwoję sobie przywołać towarzystwo na tak zwane łono grupy.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Tak, tylko w zaleznosci gdzie sie pojawia to dodatkowe zazebienie mozna powiedziec czy to RBBB czy LBBB.

Moze lewej przedniej? To bylby wlasnie LAH. Byc moze 30 lat temu kryteria rozpoznawcze byly nieco inne. Ale blok przedniej odnogi tylko bylby bezobjawowy, a i HR byloby ok.

Reply to
T.M.F.
[...]

Ale ja naprawdę to olewam. Syna mam dorosłego, drzewo zasadziłem, domu nie zbudowałem ale mieszkanie jest duże i wyremontowane (24 lata remontu chyba wystarczy). Kopcę 3 paczki Mocnych na dobę i prędzej się chyba uduszę niż mi serce padnie ;)

Dość tego, bo nas ktoś do A. Buse zakabluje i tyle z tego będzie.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Jarosław Sokołowski pisze:

A co pływa w wodzie Borżomi?

Reply to
Tomek

Pan Tomek napisał:

Aniony i kationy, jak to w wodzie. Wśród nich również te optymistyczne litowe (1,1 mg/l). Nie zostały wyeliminowane jak z sevenupa, bo to w końcu produkt naturalny. Z dokładnym składem można zapoznać się na przykład tu:

formatting link

Reply to
Jarosław Sokołowski

Zapewne ta trzecia z ostrobokowatych.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

no ale w sklepach jest sum rekini...

Reply to
PAndy

Być może - nie jadam. Żona gdzieś wyczytała, że kumuluje jakieś badziewia i nie kupuje.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Pan Pszemol napisał:

E tam przerażony. A na chemii uważałem, choć siedziałem w przedostatniej ławce. Fakt, moja pomyłka -- nie o kwas solny chodzi, lecz o sól (NaCl), której w płynach fizjologicznych sporo. Jak ktoś faktycznie na lekcjach chemii grał pod ławka w cymbergaja, może dojść do wiedzy metodą empiryczną. Nawet nie trzeba, jak już radziłem, wkładaać sobie takiej baterii w wybrany otwór cielesny. Można ją równie dobrze wsadzić w zupę (może być na przykład ogórkowa). Albo powtórzyć któryś z przytaczanych tu mimowolnych eksperymentów, choćby ten z praniem baterii w pralce. Tylko aby takie doświadczenie miało jakis sens, trzeba mieć punkt odniesienia (zestaw kontrolny). Przeto należy wziąć dwie baterie: jedną nową, drugą wyładowaną, ze zlutowanymi na krótko wyprowadzeniami. I obie baterię można już poddawać torturom w rozmaitych roztworach.

Reply to
Jarosław Sokołowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.